- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 czerwca 2013, 19:47
Kochane moje!
Piszę i pytam:) Dzisiaj moja "koleżanka" (wkurzyła mnie) bo powiedziała że jestem głupią desperatką, a dokładnie chodziło jej o to że wychodzę za mąż... Mojego narzeczonego poznałam na początku kwietnia ubiegłego roku, w wigilię się zaręczyliśmy a w kwietniu przyszłego roku bierzemy ślub ( w dniu ślubu będzie równiutko dwa lata jak jesteśmy parą). Wracając do koleżanki... Ona twierdzi ze to za szybko i powinnam się wycofać:) Ja oczywiście wątpliwości nie mam:)
Jak to było u Was? I czy myślicie że to za szybko (2lata)??:)
13 czerwca 2013, 23:16
13 czerwca 2013, 23:32
13 czerwca 2013, 23:40
zazdrosna jest , a na to nie ma recepty sa pary co spotkaja sie lat 9 potem slub i rozwód po roku ,
13 czerwca 2013, 23:48
13 czerwca 2013, 23:50
14 czerwca 2013, 00:55
14 czerwca 2013, 02:17
Nie zaczekaliśmy do ślubu z seksem. Widzę że każdy tutaj odbiera moje wpisy inaczej:) z jego mamą jesteśmy jak przyjaciółki:) a żyć i mieszkać będę z nim:) Widzę że otworzyłam skrzynkę Pandory:)
14 czerwca 2013, 06:06