Temat: Czy to nie za szybko??

Kochane moje!

Piszę i pytam:) Dzisiaj moja "koleżanka" (wkurzyła mnie) bo powiedziała że jestem głupią desperatką, a dokładnie chodziło jej o to że wychodzę za mąż... Mojego narzeczonego poznałam na początku kwietnia ubiegłego roku, w wigilię się zaręczyliśmy a w kwietniu przyszłego roku bierzemy ślub ( w dniu ślubu będzie równiutko dwa lata jak jesteśmy parą). Wracając do koleżanki... Ona twierdzi ze to za szybko i powinnam się wycofać:) Ja oczywiście wątpliwości nie mam:)

Jak to było u Was? I czy myślicie że to za szybko (2lata)??:)

zaręczyny były po 8 miesiącach. Każdy ma inne podejście, a rozwodu nie będzie! Oboje jesteśmy zdania, ze nie wiadomo jak źle by było to razem do końca! tak zostaliśmy wychowani i tak żyją nasi rodzice. Ten ślub może jest też dlatego, że mój mężczyzna jest ode mnie starszy i on nie chce łazić do 40 bez żadnych perspektyw...

a znamy się doskonale... pewnie po ślubie dojdą nowe nieznane cechy, ale cóż:) i dodam że oboje jesteśmy wierzącymi osobami, a "co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela":)

rubinald napisał(a):

zazdrosna jest , a na to nie ma recepty sa pary co spotkaja sie lat 9 potem slub i rozwód po roku  ,

moja pierwsza mysl takze byla: "zazdrosna" ...:)
Bylam w takiej samej sytuacji... a ponoc chciala mi tylko "pomoc".

"pomocna koleżanka"

Zgadzam się z innymi, laska jest widocznie zazdrosna  Nie słuchaj jej, ja wychodziłam za mąż po 3 latach związku w wieku 23 lat 
Pasek wagi
Moi rodzice wzięli ślub dokładnie po 2 latach znajomości. Są razem już 41 lat :)
mojej koleżanki rodzice znali się 2 miesiące  a ze pan młody musiał iść do wojska, to żeby tego uniknąć pobrali się i są 40 lat razem
myślę, ze nie ma reguły i dobrego przepisu na sukces. 
Jednym na dobre wychodzi "wychodzenie" związku, innym szybsze decyzje. 
Ja z mężem zanim się pobraliśmy byłam 8 lat, ale my przez ponad 7 pomimo zaręczenia ślubu nie planowaliśmy. Ponadto ja po 2 lat pomimo pewności co do mężczyzny ślubu bym nie wzięła, choć byliśmy wtedy w podobnym wieku (21 lat). 

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

kogo obchodzi co mysli kolezanka, my, ktokolwiek - kochacie sie, chcecie sie pobrać - serdeczne gratulacje! to najważniejszea ja nie raz słyszalam o udanych(!) małżeństwach rozpoczętych w mlodosci po zaledwie rocznym stażu np:Pkażdy jest inny, ja bym sie radowala z mojego fuksa a nie przejmowala zdaniem kolezanekps kolezanka kogos ma?^^


My tez pobralismy się po 2 latach bycia razem- w nastepnym tygodniu mija nam 3 rocznica ślubu i jak na razie wszystko jest w należytym porządku
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.