- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 czerwca 2013, 19:47
Kochane moje!
Piszę i pytam:) Dzisiaj moja "koleżanka" (wkurzyła mnie) bo powiedziała że jestem głupią desperatką, a dokładnie chodziło jej o to że wychodzę za mąż... Mojego narzeczonego poznałam na początku kwietnia ubiegłego roku, w wigilię się zaręczyliśmy a w kwietniu przyszłego roku bierzemy ślub ( w dniu ślubu będzie równiutko dwa lata jak jesteśmy parą). Wracając do koleżanki... Ona twierdzi ze to za szybko i powinnam się wycofać:) Ja oczywiście wątpliwości nie mam:)
Jak to było u Was? I czy myślicie że to za szybko (2lata)??:)
13 czerwca 2013, 19:58
Kolezanka jest samotna i twierdzi ze samotność to jej wybór:)
Moje zdanie jest takie że im wcześniej tym lepiej - nie będę wychowywać dzieci na emeryturze:)
13 czerwca 2013, 19:58
13 czerwca 2013, 19:59
13 czerwca 2013, 20:02
Kolezanka jest samotna i twierdzi ze samotność to jej wybór:)
13 czerwca 2013, 20:05
13 czerwca 2013, 20:07
większość singli tak mówiKolezanka jest samotna i twierdzi ze samotność to jej wybór:)
13 czerwca 2013, 20:09
na początku każdy mówi że jest sam bo tak mu wygodnie, ale kiedyś też taka byłam i jak patrzyłam na szczęśliwe pary to trochę się smutno robiło
13 czerwca 2013, 20:12
13 czerwca 2013, 20:12