Temat: To raczej nie jest normalne.

Rano dziś wychodziłam od mojego chłopaka on pytał czy idę z nim do koolegów mówię że nie mam sił, teraz piszę do niego a on od rana się nie odzywa, nie dzwoni ;/ wypisuję do niego a on nic. Nie wiem gdzie jest i co robi. Źle się z tym czuję. Powinien się odzywać. Teraz siedzę i nawet nie wiem czy dzisiaj sie odezwie bo pewnie piwkują już.

SchudneDoWakacji napisał(a):

Eukaliptusek1994 napisał(a):

I.am.ugly.and.i.know.it napisał(a):

hahahhahahaha .. to jest tak samo smieszne jak żałosne ..biedny jest ten chłopak .. 
Jezusku. Dziewczyno nie odzywa się od rana ! nie odpisuje rozumiesz to ? cisza od 10 rano.
A wiec mówisz, ze siedzisz z telefonem w dłoni sprawdzając co chwilkę godzinę, a drugą ręką piszesz nam swoje głębokie żale?


nie, czytam książkę i przeglądam co jakiś czas vitalię.

Zala21 napisał(a):

Powiedz mi, ileż można Ci pisać jedno i to samo?Mój facet dzisiaj napisał mi tylko smsa na dzień dobry i jakoś żyję, nie zalewając vitalii swoimi psychozami.Ogarnij się.


ale pewnie się widzieliście albo mieszkacie razem i zobaczycie się wieczorem.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

Zala21 napisał(a):

Powiedz mi, ileż można Ci pisać jedno i to samo?Mój facet dzisiaj napisał mi tylko smsa na dzień dobry i jakoś żyję, nie zalewając vitalii swoimi psychozami.Ogarnij się.
ale pewnie się widzieliście albo mieszkacie razem i zobaczycie się wieczorem.
Pewnie padniesz trupem, ale: nie widzieliśmy ani nie zobaczymy się dzisiaj w ogóle (nie mieszkamy razem).
Spokojnie, oddychaj - wiesz, normalni ludzie dają sobie wzajemnie żyć.

Eukaliptusek1994 napisał(a):

Zala21 napisał(a):

Powiedz mi, ileż można Ci pisać jedno i to samo?Mój facet dzisiaj napisał mi tylko smsa na dzień dobry i jakoś żyję, nie zalewając vitalii swoimi psychozami.Ogarnij się.
ale pewnie się widzieliście albo mieszkacie razem i zobaczycie się wieczorem.

Przecież Wy praktycznie mieszkacie razem i widzicie się CODZIENNIE. Śpisz u niego codziennie, widzisz go rano i wieczorem i często jeszcze po południu. Ogarnij się...
Ja mojego nie widzialam od dwoch tygodni i zobacze jutro wieczorem. Ej Zala moze my juz nie zyjemy tylko o tym nie wiemy jeszcze :D

cancri napisał(a):

Ja mojego nie widzialam od dwoch tygodni i zobacze jutro wieczorem. Ej Zala moze my juz nie zyjemy tylko o tym nie wiemy jeszcze :D


musicie  być twarde i jakieś bez serca że tak wytrzymujecie, jak można cały dzień się nie odzywać praktycznie do 2 osoby ? skąd ja mogę wiedzieć czemu to robi skoro rzadko kiedy się zachowuje w ten sposób? ehh dziewczyny nie rozumiecie. Jutro rano pewnie też sie nie odezwie i ja to zrobię jak zawsze. Dziwi mnie że nie napisał do mnie żebym przyszla na noc bo zawsze to robi...

cancri napisał(a):

Ja mojego nie widzialam od dwoch tygodni i zobacze jutro wieczorem. Ej Zala moze my juz nie zyjemy tylko o tym nie wiemy jeszcze :D
Przy autorce czuję się jak kosmitka, więc opcja z nie-życiem jest prawdopodobna 
Ale wiesz Can, co my wiemy o prawdziwych związkach 

Eukaliptusek1994 napisał(a):

cancri napisał(a):

Ja mojego nie widzialam od dwoch tygodni i zobacze jutro wieczorem. Ej Zala moze my juz nie zyjemy tylko o tym nie wiemy jeszcze :D
musicie  być twarde i jakieś bez serca że tak wytrzymujecie, jak można cały dzień się nie odzywać praktycznie do 2 osoby ? skąd ja mogę wiedzieć czemu to robi skoro rzadko kiedy się zachowuje w ten sposób? ehh dziewczyny nie rozumiecie. Jutro rano pewnie też sie nie odezwie i ja to zrobię jak zawsze. Dziwi mnie że nie napisał do mnie żebym przyszla na noc bo zawsze to robi...
My po prostu jesteśmy normalne.
moze ma dosyc tych sms i nieodebranych wiadomosci od Ciebie, dlatego nawet nie ma ochoty sie z Toba zobaczyc ani spac z Toba. wcale mu sie nie dziwie. TObie nic nie mozna przetłumacz...masakra. Ten biedny chłopak ma chyba gorzej niz w wiezieniu
zala21 nie interesuje Cię co Twój facet robi przez cały dzień ?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.