Temat: Wstydzę się swojego wyglądu przed mężem

Jestem w 26 tc.Z mężem widziałam się ostatnio w Wielkanoc, brzuszek miałam mały, ledwo widoczny w obcisłym ubraniu.
Teraz niestety wyglądam okropnie, jak wieloryb i jeszcze cały układ krwionośny na wierzchu.Z mężem będę się jutro widzieć i się najzwyczajniej wstydzę mu pokazać w takim stanie...Nie wiem jak sie przełamać, jak sobie poradzić, nie mogę sie przecież schować tym bardziej, że już do porodu będziemy razem

mamuska16072008 napisał(a):

przeciez rozmiawialiscie chy7ba przez telefon?nie mowilas mu jak sie czujesz? nie opowiadałaś jak sie zmieniasz? dziwne

No rozmawialiśmy przez telefon, ale on twierdzi, że wyglądam dobrze, a opiera to na tym, że mnie widział ponad 2 miesiące temu.Nie rozumie, że od tamtej pory to się sporo zmieniło.17ty a 26 tydzień to niebo a ziemia.

bedezdrowa napisał(a):

nie wierzeeee.... Ty tak  na poważnie ?? to ja się nie dziwie, że potem znajdują się matki, które ne nawidza swoje dzieci i zabijają po porodzie :/ :/

Nie pisz tak proszę, bo ja kocham swoje dziecko, cieszę sie każdym kopniaczkiem i nigdy bym mu nie zrobiła krzywdy.
Nie wiem co sie ze mną dzieje, nigdy sie nie przejmowałam swoim wyglądem, a już na pewno nie czyjąś opinią na jego temat, bo chyba nie o to chodzi w związku.Sama siebie nie rozumiem, naprawdę.Z jednej strony logika mi podpowiada, że głupia jestem, a z drugiej strony sie wstydzę tej okropnej sylwetki.
Dziewczyno nie ma się czego wstydzić! Przecież urodzisz mu dziecko! Jesteś w ciąży a nie jesteś wielorybem! Ja mam koszmarny cellulit ale jakoś nie wstydzę się przed mężem :D
Pasek wagi

Wiktoriaxxx napisał(a):

bedezdrowa napisał(a):

nie wierzeeee.... Ty tak  na poważnie ?? to ja się nie dziwie, że potem znajdują się matki, które ne nawidza swoje dzieci i zabijają po porodzie :/ :/
Nie pisz tak proszę, bo ja kocham swoje dziecko, cieszę sie każdym kopniaczkiem i nigdy bym mu nie zrobiła krzywdy.Nie wiem co sie ze mną dzieje, nigdy sie nie przejmowałam swoim wyglądem, a już na pewno nie czyjąś opinią na jego temat, bo chyba nie o to chodzi w związku.Sama siebie nie rozumiem, naprawdę.Z jednej strony logika mi podpowiada, że głupia jestem, a z drugiej strony sie wstydzę tej okropnej sylwetki.
Może to wpływ hormonów ;) Nie przejmuj się, bo tym szkodzisz dziecku.
Pasek wagi
zarąbiście niedojrzałe podejście.. nosisz jego dziecko powinien Cię wielbić za to
 
Nie pisz tak proszę, bo ja kocham swoje dziecko, cieszę sie każdym kopniaczkiem i nigdy bym mu nie zrobiła krzywdy.Nie wiem co sie ze mną dzieje, nigdy sie nie przejmowałam swoim wyglądem, a już na pewno nie czyjąś opinią na jego temat, bo chyba nie o to chodzi w związku.Sama siebie nie rozumiem, naprawdę.Z jednej strony logika mi podpowiada, że głupia jestem, a z drugiej strony sie wstydzę tej okropnej sylwetki.


hormony kochana:D
To Twój mąż. Nie chłopak, nie przyjaciel, nawet nie narzeczony tylko mąż. A to mówi samo za siebie. Boisz się, że mu się nie spodobasz, że nie będzie Cię kochał, bo masz rozstępy? pierwsze co powinien zobaczyć to Twój brzuszek. Dziewczyny dobrze piszą, wypnij się i pokaż że tu jest Wasze dziecko. Powiedz mu jak się pięknie rozwija, jak rośnie. Na pewno będzie się cieszył z Tobą. A ja mogę się założyć, że pierwsze co zrobi to Was przytuli i powie ze pięknie wyglądasz i że tęsknił. Normalna reakcja osoby, która kocha:)
ze swojej strony mogę życzyć szczęścia i zdrowia dla Was:)
Na pewno przesadzasz! Przecież to normalne, według mnie kobiety w ciąży wyglądają bardzo ładnie. :) Może dodaj sobie pewności siebie makijażem, ubierz się ładnie, podkreśl brzuszek i nie zapomnij o uśmiechu. Twój mąż na pewno nie będzie tego widział tak jak Ty, w końcu nosisz jego dziecko!
Pasek wagi
Zobaczysz,ze jak Cier zobaczy to pierwsze co spojrzy na Brzuszek i bedzie zachwycony. 
jeśli to "normalny" facet:) tak wiekszosc reaguje. Twoje obawy są bezpodstawne i z deczka dziecinne.
Ale mozesz się bronić hormonami. Całkiem możliwe,ze masz przez nie takie myśli:)

natalkagnatalka napisał(a):

Przecież to Twój mąż... a Ty jesteś w ciąży z jego dzieckiem jak mniemam!!!
Pasek wagi
to twój mąż ojciec dziecka kocha cie nie widzieliście die długo więc mysle że jak cię zobaczę to się będzie cieszyć a potem dziwić i cieszyć się jak wasza dzidzia urosła

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.