- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
4 czerwca 2013, 13:07
od pewnego czasu siedzi mi na "nosie" ta właśnie rzecz ...
jestem z nim już jakiś czas ...
rzadko rozmawiamy o przeszłości, on tego nie lubi gdy ja o cokolwiek pytam ..
ale wiem że miał przede mną kilka dziewczyn ...
i to nie daje mi spokoju ... wiem pewnie jestem głupia .. ale zaczynam się porównywać (choć nie wiem do czego - bo żadnej z nich nie poznałam)
niestety .. sadzę, że to wina mojej niskiej samooceny ..
ale nie potrafię przestać myśleć (w różnych sytuacjach) że one był lepsze ode mnie :(
pomożecie mi ?
jak mam przestać z tych świrowatym myśleniem ? jak podnieść swoją samoocenę ?
czy którakolwiek z Was też kiedyś tak miała ?
Edytowany przez Lilka29 4 czerwca 2013, 13:08
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
4 czerwca 2013, 13:26
Zalatana nie mamy po 15 lat
ale to dziwne .. ze nie zmienia tego skoro chce ze mna być
to tak jakby "nie zamykał sobie drzwi"
choć pewnie nie zrozumiesz co mam na myśli
- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 486
4 czerwca 2013, 13:26
Bożę, a to Twój pierwszy facet. Ty tez miałaś jakąś przeszłość. Chcesz do niej wracać? On pewnie też nie. Zapomniał i już.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11059
4 czerwca 2013, 13:28
Nie, nie porównuje się i szczerze mówiąc guzik mnie obchodzą jego wcześniejsze panny.
Wiem, że nie jestem jego pierwszą, ale chyba z żadną nie był na poważnie... nie pytam o to.
-
A że Ci pokazuje inne laski... zależy od sytuacji. Mi ostatnio mój- nie mój powiedział, że bodajże Nicole Scherzinger jest ładna (wyglada zupełnie, zupełnie inaczej niż ja), na co ja mówię: no zajebista laska, fakt ;] Jak mi sie podoba jakiś aktor/piłkarz to tez mu o tym mówię, a co ;p.
Chyba, że to było bardziej 'zobacz jaka laska, chciałbym taką, a mam ciebie', no to klops.
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
4 czerwca 2013, 13:29
zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):
Zalatana napisał(a):
Lilka29 napisał(a):
i wiecie co mnie jeszcze wkurza :/ że na fb ciągle ma status " wolny " ja wiem ze nie jestesmy ze sobą super długo .. ale ... to troche "dziwne" tak jakby miał to gdzieś i nie zależało mi Totalnie :/ jak mam sie poczuć ? wiem ze może przesadzam ale mnie to uraziło
Rozumiem, że macie po 15 lat. Status na fb? A co to ma do rzeczy?
pewnie autorka chciala ogolnie wyrzucic wszystkie obawy co do tego goscia na razno jednak jak ktos spedza duzo czasu na fb i jest na nim aktywny to powinien zmienic sobie status na "w zwiazku" albo jak juz mowilam, jak nie lubi takiego afiszowania sie to po prostu ukryc pole "Status zwiazku" ;)
A może jak zakładał tam konto to kliknął wszystkie opcje, a wtedy był wolny i dalej w te ustawienia nie zagląda. Bo i po co? Niektórzy nie przywiązują do takich spraw wagi. Ja bym nie robiła o to szumu bo i nie ma o co.
Podobnie - obraza majestatu, bo pokazał zdjęcie o które autorka prosiła (w sensie ideał urody). Czy Wy nigdy nie westchnęłyście na widok zdjęcia jakiegoś przystojniaka (zapewne wyretuszowane)? Czym to grozi Waszym związkom? NICZYM.
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
4 czerwca 2013, 13:31
Zalatana ciekawe czy jakby się z tobą ktoś zareczył lub ożenił i dalej miał styatus wolny
bo nie zagląda tez by Cię to nie ruszało
- Dołączył: 2009-03-15
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2234
4 czerwca 2013, 13:31
Spokojnie. :) Pokazał Ci zdjęcie swojego "ideału", chociaż on na pewno zdaje sobie sprawę, że sam nie jest idealny, nie przemyślał tego, że może Cię tym urazić. Ale Ty na pewno też znalazłabyś zdjęcie jakiegoś aktora, piosenkarza czy kogokolwiek, który wydaje Ci się ekstra, super i w ogóle. Ale przez myśl by Ci nie przeszło, że mogłabyś z nim być... :)
On jest z Tobą, jego byłe dziewczyny to przeszłość. Chociaż to trudne, ale naprawdę nie masz podstaw, żeby się do nich porównywać. Gdybyś była gorsza, nie byłby z Tobą. Możesz być zupełnie inna, ale nie gorsza. Wystarczającym powodem może być to, że już z nimi nie jest.
A co do statusu na fb, jeżeli Ci to przeszkadza, porozmawiaj z nim, podejrzewam, że po prostu nie zwraca na to uwagi i nawet przez myśl mu to nie przeszło, że Tobie może to przeszkadzać. Jeżeli nie chcesz powiedzieć wprost możesz zażartować "ejj, a myślałam, że Ty już nie jesteś wolny". :)
Powodzenia!
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
4 czerwca 2013, 13:32
Zalatana napisał(a):
zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):
Zalatana napisał(a):
Lilka29 napisał(a):
i wiecie co mnie jeszcze wkurza :/ że na fb ciągle ma status " wolny " ja wiem ze nie jestesmy ze sobą super długo .. ale ... to troche "dziwne" tak jakby miał to gdzieś i nie zależało mi Totalnie :/ jak mam sie poczuć ? wiem ze może przesadzam ale mnie to uraziło
Rozumiem, że macie po 15 lat. Status na fb? A co to ma do rzeczy?
pewnie autorka chciala ogolnie wyrzucic wszystkie obawy co do tego goscia na razno jednak jak ktos spedza duzo czasu na fb i jest na nim aktywny to powinien zmienic sobie status na "w zwiazku" albo jak juz mowilam, jak nie lubi takiego afiszowania sie to po prostu ukryc pole "Status zwiazku" ;)
A może jak zakładał tam konto to kliknął wszystkie opcje, a wtedy był wolny i dalej w te ustawienia nie zagląda. Bo i po co? Niektórzy nie przywiązują do takich spraw wagi. Ja bym nie robiła o to szumu bo i nie ma o co. Podobnie - obraza majestatu, bo pokazał zdjęcie o które autorka prosiła (w sensie ideał urody). Czy Wy nigdy nie westchnęłyście na widok zdjęcia jakiegoś przystojniaka (zapewne wyretuszowane)? Czym to grozi Waszym związkom? NICZYM.
zgadzam sie, ale ogolnie autorka za malo napisala i nie mozna ocenic czy on sobie mowi "ojej jaka ladna, a Ty jestes taka i taka :c szkoda " i flirtuje z laskami na fb czy to ona wymyśla sobie problemy ^^
4 czerwca 2013, 13:32
grubaska8400 napisał(a):
dlatego nie zadaję się z facetami z przeszłością
Wiec rozumiem ze zadajesz sie tylko z przedszkolakami?
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 3733
4 czerwca 2013, 13:34
Lilka29 napisał(a):
od pewnego czasu siedzi mi na "nosie" ta właśnie rzecz ... jestem z nim już jakiś czas ... rzadko rozmawiamy o przeszłości, on tego nie lubi gdy ja o cokolwiek pytam .. ale wiem że miał przede mną kilka dziewczyn ... i to nie daje mi spokoju ... wiem pewnie jestem głupia .. ale zaczynam się porównywać (choć nie wiem do czego - bo żadnej z nich nie poznałam) niestety .. sadzę, że to wina mojej niskiej samooceny .. ale nie potrafię przestać myśleć (w różnych sytuacjach) że one był lepsze ode mnie :( pomożecie mi ?jak mam przestać z tych świrowatym myśleniem ? jak podnieść swoją samoocenę ?czy którakolwiek z Was też kiedyś tak miała ?
Nie przejmuj się, nie porównuj. Jeśli już nie jest z żadną z nich tylko z Tobą to znaczy, że chce być z Tobą.
4 czerwca 2013, 13:35
a moim IDEAŁEM mężczyzny jest wysoki, niebieskooki, dobrze zbudowany szatyn, a jestem z chudym blondynem ale i tak go kocham... więc z tymi IDEAŁAMI różnie bywa. ;)