- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 maja 2013, 12:33
Edytowany przez Keira12 14 maja 2013, 12:34
14 maja 2013, 16:32
Ależ w żadnym wypadku WSZYSTKIE. Zapewne mniejszość. Życie nie jest takie proste, bo i nikt nie powiedział, że będzie prosto. Związek też jest najczęściej drogą przez małe, maluteńkie... męki. Ciągłe. Bo mamy do czynienia z dwiema róznymi osobami, które w swoim życiu będą miały mnóstwo sytuacji "spornych", mają różne poglądy na te same sprawy. Te poglądy będą się ścierać, zwalczać. Związek to pewnego rodzaju "spółka cywilna" zawarta w celu osiągnięcia wspólnego celu. A co powiedziały jaskólki każdy wie... Trzeba iść na komrpopisy - a nie na łatwiznę: zostaw go. A tu w każdym temacie związanych (piszę to w dużym cudzysłowie) "problemami z chłopakiem" musi się znaleźć kilka (czasami nawet naście) vitalijek, które muszą palnąc: "Zostaw go". Nie - porozmawiaj, wyjaśnij, powiedz co Cię gryzie. Po co: zostaw go. Hehehe - może te rady sa marginsem - ale one są w każdym takim temacie. Być może jest to zwykłe trolowanie - ale mam wrażenie, że te rady są dawane "z serca".
14 maja 2013, 16:35
14 maja 2013, 16:47
No i znów masz rację, jednak nie rozumiem, czemu aż tak Cię to boli. Każdy inaczej widzi jakiś tam problem. Dla niektórych Vitalijek jedyne słuszne wyjście z sytuacji, to właśnie "zostaw go". Choć jestem przekonana, że w większości, gdyby któraś z nich sama znalazły się w takiej sytuacji, stworzyłaby wątek z prośbą o radę, co robić, zamiast zastosować się do "zostaw go". Ale po co się denerwować tego typu rzeczami? Świata nie naprawisz. :PDobra, już nie robię offtopu.
OK. Mój ostatni post offtopowy. Ależ ja się nie denerwuję w ogóle. Ja, z żoną niektóre takie dyskusje czytam z jakąś taką radością (w stylu - ludzie to już nie mają większych problemów??) i próbuję zawsze do dyskusji dorzucić trochę "męskiej logiki", a autorka zrobi i tak jak uważa. Ja się nigdy nie denerwuję postami na forach. Dla mnie internet to świat wirtualny - a dla mnie liczy się tzw. "real".
Edytowany przez Najkiplus 14 maja 2013, 16:47
14 maja 2013, 16:47
14 maja 2013, 16:48
Wieeedziałem, że zaraz posypia się rady: zostaw go! Jak Wy szybko rozwiązujecie (oczywiście cudze) problemy z facetami. To jet bardzo zabawne. Jestem tu krótko, ale naszła mnie myśl na podstawie tego forum, by zrobić dla aktualnych i przyszłych vitalijek test dla potencjalnego chłopaka. Napodstawie kilku tematów: 1. Gdy Twój chłopak pije piwo - zostaw go! 2. Gdy Twój chłopak rozmawia z sąsiadką, uprawia z nią zajęcia (na które w szczególnoście ty nie lubisz) - zostaw go! 3. Gdy Twój chłopak ma fotografię w komórce innej kobiety - zostaw go! 4. Gdy Twój chłopak wskazuje na to, iż powinna coś zrobić ze swoją otyłością - zostaw go! 5. Gdy Twój chłopak nie pisze z Tobą przez gadu-gadu - zostaw go! 6. Gdy Twój chlopak próbuje sugerować, że wydajesz więcej niż razem zarabiacie - zostaw go! 7. Gdy Twój chłopak ma jakieś zainteresowania - zostaw go! itd. Jak sobie jeszcze przypomnę - będę sukcesywnie uzupełniał listę - aby łatwiej Wam było szukać Księcia Z Bajki Na Białym Koniu. Należy Wam się taki Książe. A jak... Fajnie by było, by te które radzą "zostaw go" - mają kogoś? Że tak łatwo im dawać rady w ta błachych sprawach. N.P. PS. Aha - jak bzyknęłaś się z chłopakiem swojej przyjaciółki - nic jej o tym nie mów... To przecież nic takiego. Uwaielbiam Was - Kobiety! Wszystkie!
Zapomniales pkt 8.: Twój facet zostawil w domu telefon i poszedl z kolegami - zostaw go.
A jezeli chodzi o zdrade to czasami lepiej odejsc od kogos i siebie bardziej skrzywdzic niz opowiedziec o tym tej drugiej osobie. Po co niszczyc komus psychike? Znam osoby zdradzone, one juz sa na zawsze zniszczone - nie wierza w siebie, nie maja zaufania, maja wieczne poczucie winy, nie umieja zbudowac relacji z naprawde wartosciowa osoba...
Nikt na to ne zasluguje.
14 maja 2013, 17:19
14 maja 2013, 17:35
no nie jest proste , ale pomyśl o tym dziecku - ono w niczym nie zawiniło i na świat się nie prosiło -i chce mieć tate - a ty musisz zacisnąć zęby i trzymać tylko ręke na pulsie , aby jego była go nie zbałamuciła. Sytuacja ciężka - więc jeśli jesteś zazdrosna to jest tylko jedna rada ............bo inaczej , jeśli będziesz mu ograniczać kontakty to ucierpi najbardziej dziecko .
14 maja 2013, 17:41
14 maja 2013, 20:31
Wieeedziałem, że zaraz posypia się rady: zostaw go! Jak Wy szybko rozwiązujecie (oczywiście cudze) problemy z facetami. To jet bardzo zabawne. Jestem tu krótko, ale naszła mnie myśl na podstawie tego forum, by zrobić dla aktualnych i przyszłych vitalijek test dla potencjalnego chłopaka. Napodstawie kilku tematów: 1. Gdy Twój chłopak pije piwo - zostaw go! 2. Gdy Twój chłopak rozmawia z sąsiadką, uprawia z nią zajęcia (na które w szczególnoście ty nie lubisz) - zostaw go! 3. Gdy Twój chłopak ma fotografię w komórce innej kobiety - zostaw go! 4. Gdy Twój chłopak wskazuje na to, iż powinna coś zrobić ze swoją otyłością - zostaw go! 5. Gdy Twój chłopak nie pisze z Tobą przez gadu-gadu - zostaw go! 6. Gdy Twój chlopak próbuje sugerować, że wydajesz więcej niż razem zarabiacie - zostaw go! 7. Gdy Twój chłopak ma jakieś zainteresowania - zostaw go! itd. Jak sobie jeszcze przypomnę - będę sukcesywnie uzupełniał listę - aby łatwiej Wam było szukać Księcia Z Bajki Na Białym Koniu. Należy Wam się taki Książe. A jak... Fajnie by było, by te które radzą "zostaw go" - mają kogoś? Że tak łatwo im dawać rady w ta błachych sprawach. N.P. PS. Aha - jak bzyknęłaś się z chłopakiem swojej przyjaciółki - nic jej o tym nie mów... To przecież nic takiego. Uwaielbiam Was - Kobiety! Wszystkie!