- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 kwietnia 2013, 23:35
Witam was kochane Vitalijki. Wczoraj pisałam tutaj o moim związku z chłopakiem, który siedział za jazdę po pijanemu. Później żaliłam się, że to koniec, że się nie spotkaliśmy. Właśnie wracam ze spotkania. Wszystko w sumie sobie wyjaśniliśmy... Powiedział, że miał zawiasy za jazdę po pijanemu, potem złapali go drugi raz i dostał karę 1,5 roku. Wiem popełnił błąd, potem zrobił to samo... Mam nadzieję, że się zmieni. Dałam mu szansę, chcę spróbować. Zależy mu, a mi również. Chcę po prostu być szczęśliwa. Dziękuje wam moje drogie za wszystkie rady, za wszystkie odpowiedzi. Ściskam was mocno
29 kwietnia 2013, 23:48
Cieszę się, że dałaś szansę :)Trzymam kciuki! :)
Dziękuje:)
29 kwietnia 2013, 23:49
29 kwietnia 2013, 23:52
Boże i dlatego musisz zakładać o tym sto tematów...?Po każdej rozmowie z nim kolejny?
Tak, muszę. Masz z tym jakiś problem? Nie chcesz, nie czytaj i nie odpisuj. Proste.
29 kwietnia 2013, 23:54
29 kwietnia 2013, 23:55
Tak, muszę. Masz z tym jakiś problem? Nie chcesz, nie czytaj i nie odpisuj. Proste.Boże i dlatego musisz zakładać o tym sto tematów...?Po każdej rozmowie z nim kolejny?
29 kwietnia 2013, 23:56
Tak właśnie myślałam że miał zawiasy. Ludzie się zmieniają, ale chyba jest to trochę mało odpowiedzialny człowiek jeżeli robi coś tak niebezpiecznego tyle razy. 2 razy to go tylko złapali, a to ile razy jeździł po pijanemu to inna sprawa, dobrze że nikomu krzywdy nie zrobił(chyba). Twoją decyzją jest to czy chcesz z nim być. Ja na twoim miejscu bym się mu uważnie przyglądała :) i jak nic nie sknoci to warto spróbować :)
Na pewno będę się przyglądać:) powiedziałam mu, że daję mu jedną jedyną szansę
29 kwietnia 2013, 23:57
Tak, mam z tym problem, bo spamujesz tym forum, od takich wpisów jest pamiętnik, a nie kolejny temat w ciągu 24 godzin o tym samym. Albo aktualizuj w jednym.Tak, muszę. Masz z tym jakiś problem? Nie chcesz, nie czytaj i nie odpisuj. Proste.Boże i dlatego musisz zakładać o tym sto tematów...?Po każdej rozmowie z nim kolejny?
W ciągu 24 godz to pierwszy temat, jak już jesteś taka mądra