Temat: Ignorancja ? zakończyć związek ?

Hej.Męczy mnie bardzo jedna rzecz.Dzisiaj rano normalnie wyszłam od mojego chłopaka-nocowałam u niego i od 8 rano cisza ;/ wiem, że był w pracy ale wrócił jakieś 2 godz temu i nadal mi nie odpisuje i nie odzywa się. Nie pokłóciliśmy się. Miałam cały dzień też swoje zajęcia ale prosiłam go przez smsa żeby napisał mi jak będzie już w domu. Cisza. Robi tak czasami a ja bardzo nie lubię tego zachowania czy on mnie ignoruje ? moje wiadomości ? nie jest ciekawy co robię itd. Jesteśmy razem prawie 3 lata gdy jesteśmy ze sobą w sensie jak się widzimy jest na prawdę fajnie a tak bez niego gdy nie jesteśmy ze sobą czuję się lekceważona i ignorowana ... czy taki związek ma sens w którym chłopak potrafi się cały dzień nie odzywać do swojej dziewczyny ? kocham Go bardzo, on mnie niby też to skąd takie zachowanie ;/
jestescie razem 3 lata i Ty sie pytasz czy zakonczyc zwiazek,bo sie nie odzywa caly dzien ?.... nie wiem ile masz lat, ale podejscie licealistki . facet nie moze byc uwiazny do nogi . nie pisze, bach zrywam O_O no czy to powazne ? zwlaszcza,ze napisalas, ze wszystko bylo w porzadku... no blagam
Pasek wagi
Dziewczyno, wyluzuj!!!
On ma zycie poza Toba.
Nie oznacza to, ze Cie nie kocha.
Nie oznacza to, ze Cie zdradza.
Moze po prostu chce pobyc sam, kazdemu (poza Toba chyba) czasem tego potrzeba.


schudnij i znajdź fajnego faceta a nie typka który ma cię gdzieś. 
no chyba, że tak nisko siebie cenisz. 
ja bym nie pozwoliła na takie zachowanie.
Miałaś chyba dać mu odetchnąć... A tutaj znów to samo?
Pasek wagi

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

schudnij i znajdź fajnego faceta a nie typka który ma cię gdzieś. no chyba, że tak nisko siebie cenisz. ja bym nie pozwoliła na takie zachowanie.


Watpie, czy on ma ja gdzies.
Z poprzednich postow Autorki wynika, ze ona najchetniej cale zycie spedzalaby ze swoim chlopakiem, bo poza nim nic jej nie interesuje.
A nieodpisywanie na smsa przez dwie godziny? No, swietny powod, zeby zakonczyc trzyletni zwiazek.
"ale prosiłam go przez smsa żeby napisał mi jak będzie już w domu." - być może nie ma Go jeszcze w domu:)
Pasek wagi
Jedno słowo - BLUSZCZ. Musisz sobie to uświadomić zanim facet ucieknie gdzie pieprz rośnie.
tak mi się skojarzyło http://www.youtube.com/watch?v=fTUa3qP76wk

Taritt napisał(a):

Może ja jestem jakaś nienormalna, ale jak chłopak się do mnie nie odzywa przez cały dzień, a ja chcę z nim pogadać to do niego dzwonię i tyle. I nie czuję się ignorowana. Po prostu czasami ma się jakieś swoje sprawy i tyle. Zresztą widzieliście się rano, to o co chodzi? Nie gadacie ze sobą kilka godzin i już masz co do niego wątpliwości?Serio nie trzeba się sobie spowiadać ze wszystkiego: cześć kochanie, piję kawę! cześć kochanie, wracam autobusem! cześć kochanie, robię kupę! ;)Może nie widział smsa albo zapomniał oddzwonić. Zdarza się. Czemu Ty do niego nie zadzwonisz?

No właśnie... dla mnie to paranoja trochę, ja bym zwariowała w takim związku, pół dnia nie ma wiadomości i już wątpliwości czy związek ma sens....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.