- Dołączył: 2013-03-31
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 374
14 kwietnia 2013, 12:11
Sytuacja wygląda następująco jestem z chłopakiem prawie 3 lata... w każde lato zaczynają się między nami kryzysy , czemu : przez jego przesiadywanie z kumplami i picie których szczerze nie znoszę. W lato, wiosnę więcej czasu poświęca im, do mnie przyjedzie najwyżej na chwilę albo śpimy razem. Na baseny jeździ z nimi, bo nie mają trzeźwego kierowcy zazwyczaj, czuję się strasznie, nie wiem co robić w te lato aby było inaczej ? owszem czasem spędzamy całkiem miłe dni tylko we 2 ale np wczoraj narąbał się jak nie wiem co z kolegami, moje połączenia odrzucał, wyłączył tel, dzisiaj rano nawet się nie odezwał tylko ja musiałam to zrobić.
14 kwietnia 2013, 12:16
Moja babcia od zawsze powtarza: "Jeśli chłopak nie potrafi odmówić kieliszka i to jest dla niego wazniejsze to choćby był ze złota to nie chciej go"
Wiadomo, każdy potrzebuje spotkać się ze znjaomymi a nie tylko ciągle z drugą połówką, ale powinien umieć to rozdzielić a nie olewać Ciebie, bo woli kumpli.
- Dołączył: 2012-11-09
- Miasto: Berlin
- Liczba postów: 507
14 kwietnia 2013, 12:16
pff i Ty z nim jeszcze jesteś ?
- Dołączył: 2009-07-30
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 187
14 kwietnia 2013, 12:18
pogadaj z nim na poważnie, jeszcze teraz albo lepiej, napisz list i mu go daj. przemyśli sprawę. jeśli dalej będzie tak samo, to z nim zerwij.
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
14 kwietnia 2013, 12:21
przechodzilam to samo. umarlo smiercia naturalna, chociaz rozsadek by co innego podpowiadal
obecny partner wychodzi rzadko, rzadko sie upija i nie olewa mnie
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
14 kwietnia 2013, 12:22
DramatycznaJa" dzisiaj rano nawet się nie odezwał tylko ja musiałam to zrobić.
nie musiałaś. mogłaś się nie odzywać i poczekać aż on to zrobi, bo to on się zachował jak burak a nie Ty. skoro akceptujesz jego zachowanie to on się nie zmieni. wie, że coby nie zrobił to jego dziewczyna i tak mu wybaczy bez najmniejszych starań z jego strony więc ma Cię gdzieś. zacznij od siebie to i facet się zmieni.
- Dołączył: 2013-03-31
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 374
14 kwietnia 2013, 12:22
carmen93 napisał(a):
pff i Ty z nim jeszcze jesteś ?
tak bo widujemy się codziennie i jest między nami dobrze, denerwuje mnie tylko te zachowanie... zazwyczaj widzimy się i idzie do kumpli, albo jest z nimi a potem się widzimy, ale dawno nie było już dnia abyśmy się nie widzieli chociaż na chwilę.
14 kwietnia 2013, 12:23
ja rozumiem ze kazdy ma prawo do własnego zycia towarzyskiego,ale ten gosc jest wtedy wobec Ciebie chamem i daje jasno do zrozumienia ze melanż bardziej sie liczy niż Ty...pogadaj ,poobserwuj ale ja bym sie z nim nie męczyła. Facet moze nie dorósł do zwiazku. Najpierw niech sie wyszaleje, poźniej bierze za panienki .
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Wisławice
- Liczba postów: 1129
14 kwietnia 2013, 12:25
polub jego kolegów i też chodź z nim albo jeździj zobaczysz znudzi mu się :P
- Dołączył: 2013-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 973
14 kwietnia 2013, 12:27
Jak zadzwoni to chyba teraz jest Twoja kolej odrzucić polączenie. Być może tylko w ten sposób będziesz mogła uświadomic że też powinno mu zależeć na Tobie. Nie dajesz mu szansy na to, żeby o Ciebie zabiegał. A więc ma super i Ciebie i kumpli. Lepiej juz miec nie może. Trochę mu po marudzisz i uważa, że i tak będziesz z nim. Zastanów się!