Temat: Mam coś z głową ?

Witajcie. Otóż jestem z moim facetem prawie 2,5 roku. On ma 21 lat ja 18. Widujemy się codziennie - mieszkamy od siebie 3 min drogi. Nie mieszkamy razem lecz sypiamy u niego nie mal że co dzień. Widzieliśmy się dzisiaj rano jak wstaliśmy on poszedł do pracy ja do domu, od rana się nie odzywa. Czy ja mam coś z głową, że się tym przejmuję ? około 14 napisał jednego smsa, dziś chyba nie będę u niego nocowała bo wróci późno. Ostatnio gdy zapytałam czy coś się między nami zmieniło bo stał się chłodny, ja się tylko przytulałam, mówiłam ze kocham itp to mi powiedział że za bardzo wszystko przeżywam i się szybko przyzwyczajam gdy np on jednego dnia się tuli itp a drugiego już mniej. Czy ja go za bardzo zagłaskuję ? co powinnam robić w takim razie ? czy normalne jest że przejmuję się ze od godz 14 gdzie napisał jednego smsa jest cisza ? takie dni luzu od siebie są dobre ? mama mówi, że wiecznie mnie nie ma w domu, tylko on i on nie wiem już co o tym myśleć.

Lukasz1988 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

widzisz,hmm nie wiem jak ci to powiedziec ale akurat mieszkamy razem wiec nie ma opcji aby wyszedl bez mojej wiedzy. takze, przykro mi ze gatunek z twojej grupy nie oklamuje dziewczynyzawsze wiem co o ktorej robi bo zawsze mi mowi. nawet jak lezalam w szpitalu to wiedzialam w poludnie ze wyjdzie do kolegi, a po spotkaniu powiedzial mi co pil i co jadl. rano czasem wysyla sms ze jedzie pomagac rodzinie i jest tam bo czasem po niego przyjezdzam, albo w trakcie jego pracy wpadam w jakies sprawie jedynie na niego krzycze kiedy jego spotkanie sie przeciaga i nie inf mnie o zmianie planow bo jak dzwonie o 2 i mowi ze wraca a o 5 przekreca klucz to mam prawo byc zla bo ja go nie oklamuje w ten sposob gdyby bylo mu zle to by nie byl taki szczesliwy ze mna i nie przytulalby mnie ani nie spedzalby ze mna wolnego czasu jak normalny facet. wychodzilby bez slowa a znajdowalabym dowody w postaci zdrad. naprawde mozna olewac grozenie samobojstwem bo ja bym tak zrobila
mówi co jadł i mówi co pił  co za spowiedz!! dobrze że nie mówi ile razy był w wc  i czy kupe czy siusiu 


wiesz co? nie musi mowic bo nie krepujemy sie i czasem jedno drugiemu wejdzie do toalety to jest normalne. jak bralam dzisiaj prysznic to nie zauwazylam go nawet jak siedzial na klopie i byla niespodzianka

czy jestem zaborcza? nikomu to nie wadzi, a nie sadze aby non stop moj mezczyzna chcial aby siedziala w towarzystwie meskim. jak wychodzimy razem to nie tanczy z kobieta bo nie widzi potrzeby

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

Lukasz1988 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

widzisz,hmm nie wiem jak ci to powiedziec ale akurat mieszkamy razem wiec nie ma opcji aby wyszedl bez mojej wiedzy. takze, przykro mi ze gatunek z twojej grupy nie oklamuje dziewczynyzawsze wiem co o ktorej robi bo zawsze mi mowi. nawet jak lezalam w szpitalu to wiedzialam w poludnie ze wyjdzie do kolegi, a po spotkaniu powiedzial mi co pil i co jadl. rano czasem wysyla sms ze jedzie pomagac rodzinie i jest tam bo czasem po niego przyjezdzam, albo w trakcie jego pracy wpadam w jakies sprawie jedynie na niego krzycze kiedy jego spotkanie sie przeciaga i nie inf mnie o zmianie planow bo jak dzwonie o 2 i mowi ze wraca a o 5 przekreca klucz to mam prawo byc zla bo ja go nie oklamuje w ten sposob gdyby bylo mu zle to by nie byl taki szczesliwy ze mna i nie przytulalby mnie ani nie spedzalby ze mna wolnego czasu jak normalny facet. wychodzilby bez slowa a znajdowalabym dowody w postaci zdrad. naprawde mozna olewac grozenie samobojstwem bo ja bym tak zrobila
mówi co jadł i mówi co pił  co za spowiedz!! dobrze że nie mówi ile razy był w wc  i czy kupe czy siusiu 
wiesz co? nie musi mowic bo nie krepujemy sie i czasem jedno drugiemu wejdzie do toalety to jest normalne. jak bralam dzisiaj prysznic to nie zauwazylam go nawet jak siedzial na klopie i byla niespodzianka

Takich szczegółów już chyba nie trzeba ;P 

FammeFatale22 napisał(a):

Lukasz1988 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

widzisz,hmm nie wiem jak ci to powiedziec ale akurat mieszkamy razem wiec nie ma opcji aby wyszedl bez mojej wiedzy. takze, przykro mi ze gatunek z twojej grupy nie oklamuje dziewczynyzawsze wiem co o ktorej robi bo zawsze mi mowi. nawet jak lezalam w szpitalu to wiedzialam w poludnie ze wyjdzie do kolegi, a po spotkaniu powiedzial mi co pil i co jadl. rano czasem wysyla sms ze jedzie pomagac rodzinie i jest tam bo czasem po niego przyjezdzam, albo w trakcie jego pracy wpadam w jakies sprawie jedynie na niego krzycze kiedy jego spotkanie sie przeciaga i nie inf mnie o zmianie planow bo jak dzwonie o 2 i mowi ze wraca a o 5 przekreca klucz to mam prawo byc zla bo ja go nie oklamuje w ten sposob gdyby bylo mu zle to by nie byl taki szczesliwy ze mna i nie przytulalby mnie ani nie spedzalby ze mna wolnego czasu jak normalny facet. wychodzilby bez slowa a znajdowalabym dowody w postaci zdrad. naprawde mozna olewac grozenie samobojstwem bo ja bym tak zrobila
mówi co jadł i mówi co pił  co za spowiedz!! dobrze że nie mówi ile razy był w wc  i czy kupe czy siusiu 
I jaki kolor miała dwójeczka ;-)Aga, dobrze,że Cię nie okłamuje (chociaż niczego nie można być pewnym), ale Twoja zazdrość, zaborczość jest chora.Na prawdę.

wrednababa56 napisał(a):

Lukasz1988 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

widzisz,hmm nie wiem jak ci to powiedziec ale akurat mieszkamy razem wiec nie ma opcji aby wyszedl bez mojej wiedzy. takze, przykro mi ze gatunek z twojej grupy nie oklamuje dziewczynyzawsze wiem co o ktorej robi bo zawsze mi mowi. nawet jak lezalam w szpitalu to wiedzialam w poludnie ze wyjdzie do kolegi, a po spotkaniu powiedzial mi co pil i co jadl. rano czasem wysyla sms ze jedzie pomagac rodzinie i jest tam bo czasem po niego przyjezdzam, albo w trakcie jego pracy wpadam w jakies sprawie jedynie na niego krzycze kiedy jego spotkanie sie przeciaga i nie inf mnie o zmianie planow bo jak dzwonie o 2 i mowi ze wraca a o 5 przekreca klucz to mam prawo byc zla bo ja go nie oklamuje w ten sposob gdyby bylo mu zle to by nie byl taki szczesliwy ze mna i nie przytulalby mnie ani nie spedzalby ze mna wolnego czasu jak normalny facet. wychodzilby bez slowa a znajdowalabym dowody w postaci zdrad. naprawde mozna olewac grozenie samobojstwem bo ja bym tak zrobila
mówi co jadł i mówi co pił  co za spowiedz!! dobrze że nie mówi ile razy był w wc  i czy kupe czy siusiu 
wiesz co? nie musi mowic bo nie krepujemy sie i czasem jedno drugiemu wejdzie do toalety to jest normalne. jak bralam dzisiaj prysznic to nie zauwazylam go nawet jak siedzial na klopie i byla niespodziankaczy jestem zaborcza? nikomu to nie wadzi, a nie sadze aby non stop moj mezczyzna chcial aby siedziala w towarzystwie meskim. jak wychodzimy razem to nie tanczy z kobieta bo nie widzi potrzeby

Ale widzi Ciebie :-)

Co do toalety...... Jakoś bardziej wolę ,żeby mój facet widział mnie,albo ja Jego w bardziej pociągających nas czynnościach.... :-D niż robienie kupy 
Pasek wagi
Proponuję chłopa zamknąć w złotej klatce!!!! Naucz się zaufania - jak tego nie będzie w związku to ten związek już ma czas przeszły!!! Jak można tak kogoś ograniczać??? Chciałabyś żeby ktoś Cię sprawdzał na każdym kroku??? Ten facet się DUSI!!!! Jestem kobietą i mam męża, ale na litość boską... niech popatrzy na dupy, niech popije z kumplami, a nie jak pies!!! Na każde zawołanie!!!
O właśnie - psa se kup - wierny jest przynajmniej i sam z domu nie wyjdzie!

Renesamee napisał(a):

Proponuję chłopa zamknąć w złotej klatce!!!! Naucz się zaufania - jak tego nie będzie w związku to ten związek już ma czas przeszły!!! Jak można tak kogoś ograniczać??? Chciałabyś żeby ktoś Cię sprawdzał na każdym kroku??? Ten facet się DUSI!!!! Jestem kobietą i mam męża, ale na litość boską... niech popatrzy na dupy, niech popije z kumplami, a nie jak pies!!! Na każde zawołanie!!! O właśnie - psa se kup - wierny jest przynajmniej i sam z domu nie wyjdzie!


Agnieszka, przeczytaj,co koleżanka napisała.
Pasek wagi
tak - przesadzasz... Dorośli ludzie nie piszą do siebie sms-ów co kilka godzin - raczej nastolatki... Pora dorosnąć...
Tak, zachowując się tak dziwnie - dopytując czy coś się zmieniło tylko dlatego że nie nie oddzywał się do Ciebie będąc w pracy od rana do godziny 14.00 - tak, zagłaskasz go... Ja bym zwariowała na jego miejscu. Moim zdaniem jest chłodny bo go męczysz takim zachowaniem, ja bym była zmęczona...
w sumie to on przyzna racje ze jestem za bardzo zazdrosna ale na co dzien o tym nie mowi. ale nie moze sam wychodzic bo nie umie mnie informowac o wyjsciach. o ktorej bedziesz? o 1, a o 4 klucz przekreca " a a franek przyszedl wiec nie moglem go opuscic" no kurde, sle sie sms

w przeciwienstwie co do niektorych nie tlumie tego co mi sie nie podoba i z gory narzucam swoje nie zadowolenie.


Pasek wagi

Renesamee napisał(a):

Proponuję chłopa zamknąć w złotej klatce!!!! Naucz się zaufania - jak tego nie będzie w związku to ten związek już ma czas przeszły!!! Jak można tak kogoś ograniczać??? Chciałabyś żeby ktoś Cię sprawdzał na każdym kroku??? Ten facet się DUSI!!!! Jestem kobietą i mam męża, ale na litość boską... niech popatrzy na dupy, niech popije z kumplami, a nie jak pies!!! Na każde zawołanie!!! O właśnie - psa se kup - wierny jest przynajmniej i sam z domu nie wyjdzie!

FammeFatale22 napisał(a):

Renesamee napisał(a):

Proponuję chłopa zamknąć w złotej klatce!!!! Naucz się zaufania - jak tego nie będzie w związku to ten związek już ma czas przeszły!!! Jak można tak kogoś ograniczać??? Chciałabyś żeby ktoś Cię sprawdzał na każdym kroku??? Ten facet się DUSI!!!! Jestem kobietą i mam męża, ale na litość boską... niech popatrzy na dupy, niech popije z kumplami, a nie jak pies!!! Na każde zawołanie!!! O właśnie - psa se kup - wierny jest przynajmniej i sam z domu nie wyjdzie!
Agnieszka, przeczytaj,co koleżanka napisała.


akurat moj facet nie szanuje wiekszosci kobiet z ulicy bo za wyzywajaco sie ubieraja  a to szpilki a to mini . wiec nie ma na kim oka zawiesic bo jak twierdzi sie laski nie szanuja nawet jak ida z wlasnymi mezczyznami

akurat z piciem nie przesadzalabym. moj pil 3-4 razy w tygodniu i bral lewe l4 na leczenie kaca wiec mam dosyc przeczulony temat. jak raz w tygodniu jest to piwko albo jest w domu to jestem w niebowzieta
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.