- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 kwietnia 2013, 20:03
10 kwietnia 2013, 21:15
Edytowany przez FammeFatale22 10 kwietnia 2013, 21:18
10 kwietnia 2013, 21:15
10 kwietnia 2013, 21:29
pokazujac facetowi, ze zalezy Ci bardziej niz mu w koncu go stracisz. Kiedy kobiety sie tego naucza?
10 kwietnia 2013, 21:53
Edytowany przez wrednababa56 10 kwietnia 2013, 21:56
10 kwietnia 2013, 21:57
widzisz,hmm nie wiem jak ci to powiedziec ale akurat mieszkamy razem wiec nie ma opcji aby wyszedl bez mojej wiedzy. takze, przykro mi ze gatunek z twojej grupy nie oklamuje dziewczynyzawsze wiem co o ktorej robi bo zawsze mi mowi. nawet jak lezalam w szpitalu to wiedzialam w poludnie ze wyjdzie do kolegi, a po spotkaniu powiedzial mi co pil i co jadljedynie na niego krzycze kiedy jego spotkanie sie przeciaga i nie inf mnie o zmianie planow bo jak dzwonie o 2 i mowi ze wraca a o 5 przekreca klucz to mam prawo byc zla bo ja go nie oklamuje w ten sposob gdyby bylo mu zle to by nie byl taki szczesliwy ze mna i nie przytulalby mnie ani nie spedzalby ze mna wolnego czasu
10 kwietnia 2013, 21:58
widzisz,hmm nie wiem jak ci to powiedziec ale akurat mieszkamy razem wiec nie ma opcji aby wyszedl bez mojej wiedzy. takze, przykro mi ze gatunek z twojej grupy nie oklamuje dziewczynyzawsze wiem co o ktorej robi bo zawsze mi mowi. nawet jak lezalam w szpitalu to wiedzialam w poludnie ze wyjdzie do kolegi, a po spotkaniu powiedzial mi co pil i co jadl. rano czasem wysyla sms ze jedzie pomagac rodzinie i jest tam bo czasem po niego przyjezdzam, albo w trakcie jego pracy wpadam w jakies sprawie jedynie na niego krzycze kiedy jego spotkanie sie przeciaga i nie inf mnie o zmianie planow bo jak dzwonie o 2 i mowi ze wraca a o 5 przekreca klucz to mam prawo byc zla bo ja go nie oklamuje w ten sposob gdyby bylo mu zle to by nie byl taki szczesliwy ze mna i nie przytulalby mnie ani nie spedzalby ze mna wolnego czasu jak normalny facet. wychodzilby bez slowa a znajdowalabym dowody w postaci zdrad. naprawde mozna olewac grozenie samobojstwem bo ja bym tak zrobila
10 kwietnia 2013, 22:01
10 kwietnia 2013, 22:01
mówi co jadł i mówi co pił co za spowiedz!! dobrze że nie mówi ile razy był w wc i czy kupe czy siusiuwidzisz,hmm nie wiem jak ci to powiedziec ale akurat mieszkamy razem wiec nie ma opcji aby wyszedl bez mojej wiedzy. takze, przykro mi ze gatunek z twojej grupy nie oklamuje dziewczynyzawsze wiem co o ktorej robi bo zawsze mi mowi. nawet jak lezalam w szpitalu to wiedzialam w poludnie ze wyjdzie do kolegi, a po spotkaniu powiedzial mi co pil i co jadl. rano czasem wysyla sms ze jedzie pomagac rodzinie i jest tam bo czasem po niego przyjezdzam, albo w trakcie jego pracy wpadam w jakies sprawie jedynie na niego krzycze kiedy jego spotkanie sie przeciaga i nie inf mnie o zmianie planow bo jak dzwonie o 2 i mowi ze wraca a o 5 przekreca klucz to mam prawo byc zla bo ja go nie oklamuje w ten sposob gdyby bylo mu zle to by nie byl taki szczesliwy ze mna i nie przytulalby mnie ani nie spedzalby ze mna wolnego czasu jak normalny facet. wychodzilby bez slowa a znajdowalabym dowody w postaci zdrad. naprawde mozna olewac grozenie samobojstwem bo ja bym tak zrobila