Temat: czy zwiazek na odl ma sens

Czy to ma wgl sens? Wiem, że z mojej strony to sie raczej nic nie zmieni ale jak słyszę teksty ala " mnie tylko ciekawi kiedy twoj chlopak napisze ci w smsie ze sobie znalazl nowa dziewczyne" to słabo mi się robi.. i myślę czy nie lepiej jak sama coś takiego zakończę, żeby oszczędzić sobie bólu.

Dodam, że zw. od początku na odległość i trwa dopiero sobie 2 miesiące w tym ja byłam w miejscu x przez jakiś czas ( ale nie u niego tylko w sumie u innej osoby i tak się zaczęło - tzn znalismy sie troche wczesniej) a on u mnie dwa razy, kazdy na ok cały tydzien.
odl, to ok 700-800km ;c

nie wiem, czy to zakonczyc czy nie.. boje sie o moja psychike, boje sie byc zostawiona ( bo nie jest tak ze tej osoby nie kocham, wrecz przeciwnie ). jestem bardzo wrazliwa osoba

Zależy, w jakiej perspektywie czasowej ma się to przerodzić w związek z bliska. Jeżeli to kwestia kilku, maksymalnie kilkunastu miesięcy, to warto się przemęczyć...

tienna napisał(a):

Zależy, w jakiej perspektywie czasowej ma się to przerodzić w związek z bliska. Jeżeli to kwestia kilku, maksymalnie kilkunastu miesięcy, to warto się przemęczyć...

Ale jeśli znacie się tylko z neta i nie ma takich perspektyw jak opisuje koleżanka, to sytuacja sensu nie ma najmniejszego.
+ kwestia wieku ;)

.Ewelina.. napisał(a):

tienna napisał(a):

Zależy, w jakiej perspektywie czasowej ma się to przerodzić w związek z bliska. Jeżeli to kwestia kilku, maksymalnie kilkunastu miesięcy, to warto się przemęczyć...
Ale jeśli znacie się tylko z neta i nie ma takich perspektyw jak opisuje koleżanka, to sytuacja sensu nie ma najmniejszego.+ kwestia wieku ;)

no nie z neta, mam siostre w tym miejscu i jezdze tam od 5 lat i znam ogolnie wiele osob wlasnie m in ta osobe, wiek 18-19l
Zależy od wielu czynników. Ja byłam w takim związku i nie udało się nam przetrwać, nie dlatego, ze się znudziliśmy czy brak było uczucia. Właśnie uczucia były za silne, zebym była w stanie poradzić sobie z tym, ze ciaglę tęskniłam. Bolało mnie wszystko z tęsknoty. I w końcu stwierdziłam, ze tak nie można. Zakończylismy to, ale był ogromny żal. I wiem, ze to była dobra decyzja. Teraz utrzymujemy kontakt przyjacielski tylko. Ale jak sie wczoraj dowiedzialam, ze spotyka się z kimś, to i tak byłam zdołowana.
Także, no nie polecam, ale to zalezy od Twojej tylko wytrwałości
byla w zwiazku na odleglosc przez 2 lata. kilka dni temu wszystko sie rozpadlo. dowiedzialam sie ze ma juz nowa dziewczyne. bylam zdruzgotana ryczalam jak glupia. bardzo zaluje sie sie nam nie udalo. w duzej mierze to moja wina, bylam slepa, nie widzialam jak bardzo mu na mnie zalezy...jenka ten zwiazek nauczyl mnie wiele i nie zaluje tych dwoch lat.. jeszcze bardziej sie utwerdzialm w przekonaniu ze chce miec swoja druga polowe z indii...
jestem w takim związku od 10 msc - on 23 lata, ja 19 lat, jest ciężko, ale wiem, że warto : ) odległość - 1300km widujemy się co msc/2msc ale na dłużej (np 2-3tyg) do tego codzienny kontakt telefoniczny/ internetowy 
dla mnie nie
- jaki jest sens bycia z kims z kim sie nie rozmawia w 4 oczy, nie przytula itp, niby czemu ma to sluzyc? ze mam byle kogo ale mam? mozna przeciez wyhaczyc kogos, bzyknac sie i starczy a z przyjaciolka i ze znajomymi pogadac.
- szkoda pieniadzy na przejazdy i randkowanie

u mnie to bylo tak
- zaczelam z kims byc a okazalo sie ze wylatujedo angli, czestotliwosc spotkan raz na pol roku czy rok. bez sensu
- on wyjechal do pracy i zostawil mnie w najgorszym momencie zycia
- ja wyjechalam i juz do niego nie wrocilam
- spotykalismy sie w weekend (nie byla duza odleglosc ale troche kosztowna) i co z tego jak on za x czasu sie przygarnal do mamusi i siostry i sluchaj je zamiast mnie, a one spiskowaly
Pasek wagi
Jestem w takim związku, mega ciężka sprawa.
Znamy się już około 4,5 roku a jesteśmy ze sobą 7 miesięcy.
Sama nie wiem czy to przetrwa... Dla mnie jest okropnie trudno.
Gdyby nie to, że tę osobę znałam długo wcześniej to na pewno bym się na takie coś nie pisała.
Ja bym się w coś takiego nie robiła.. już raz chłopak z którym byłam chciał wyjechać to powiedziałam że związku nie będę na odległosć utrzymywać został ale i tak w końcu znalazł sobie inną.

Teraz mam chłopaka w tym samym mieście i spędzamy ze sobą czasem 24h na dobe i jest super mam go na wyciągniećie ręki i nie wyobrażam sobie inaczej
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.