Temat: Jak się odkochać?

No dziewczyny , powiedzcie mi jak najszybciej zapomnieć o kimś kto jest dla nas całym światem? Musze zapomnieć o facecie ale nie wiem jak. Jestem tak załamana że nie ucze się w ogóle a niedługo koniec roku a ja musze oceny poprawić :( Nie mam siły się uczyć :(

assassin napisał(a):

Moja mama kiedyś w żartach mi powiedziała: chcesz się odkochać? Wyobraź sobie tego lovelasa na kibelku jak robi kupę. Dalej jesteś taka zakochana?Głupie, ale może podziała? :D


heheheh
Może poznaj kogoś nowego ;)

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

MllaGrubaskaa napisał(a):

Puckolinka napisał(a):

klin klinem
Popieram , na nieszczęśliwą miłość najlepsza jest nowa miłość.
no żeby wami ktoś się bawił i pocieszał ;)a ppotem zakochał się w innej i kopnął w zad. co za żenada. żałosna porada.

tu sie zgodze

assassin napisał(a):

Moja mama kiedyś w żartach mi powiedziała: chcesz się odkochać? Wyobraź sobie tego lovelasa na kibelku jak robi kupę. Dalej jesteś taka zakochana?Głupie, ale może podziała? :D



Rozwaliłaś mnie :D
skoro nie możesz się odciąć to musisz się pozbierać jak najszybciej, wychodź ze znajomymi, spędzaj ciekawie czas, żeby żyć tym  a nie tym co było, flirtuj z innymi, nie pokazuj jemu, że cierpisz, minie...
czas leczy rany ile razy zadawalamm takie pytanie jak ty a teraz nawet nie pamietam o co poszlo ze byl koniec;p;p

zaloguj się na sympatia.pl, wyrwij jakąś ,,sexy dupeczke" i pokaż konowałowi gdzie jego miejsce! 

1.przypomnieć sobie wszystkie jego złe cechy, wypisać na kartce i wracać do tego za każdym razem gdy choć na chwile uroi się pomysł że może byli byście szczęśliwi. Czy nie miałaś przez niego wystarczająco dużo problemów? Jeśli nie to zmyśl więcej jego wad xD
2.znaleźć sobie zajęcie które jest bardzo absorbujące, nawet jeśli miało by to być granie w jakąś bezsensową grę.
3.skończyć chlać, bo to źle wpływa i wcale nie pomaga zapomnieć
4.zastanowić się w ogóle po co marnować sobie życie dla pojedyńczej jednostki której już przy nas nie ma, a skoro jej nie ma to znaczy że nie warto za nią rozmyślać i tracić czas i niszczyć sobie życie
5.tęsknota minie albo jak klin klinem potraktujesz albo po ok 3-5miesiącach.

Pasek wagi

rubinowapanna napisał(a):

1.przypomnieć sobie wszystkie jego złe cechy, wypisać na kartce i wracać do tego za każdym razem gdy choć na chwile uroi się pomysł że może byli byście szczęśliwi. Czy nie miałaś przez niego wystarczająco dużo problemów? Jeśli nie to zmyśl więcej jego wad xD2.znaleźć sobie zajęcie które jest bardzo absorbujące, nawet jeśli miało by to być granie w jakąś bezsensową grę.3.skończyć chlać, bo to źle wpływa i wcale nie pomaga zapomnieć4.zastanowić się w ogóle po co marnować sobie życie dla pojedyńczej jednostki której już przy nas nie ma, a skoro jej nie ma to znaczy że nie warto za nią rozmyślać i tracić czas i niszczyć sobie życie5.tęsknota minie albo jak klin klinem potraktujesz albo po ok 3-5miesiącach.



bardzo dobre rady :)

Hifigra napisał(a):

Wcale nowa miłość tu nie pomaga, sama próbowałam. Pomimo tego,że byłam z chłopakiem bardzo szczęśliwa, dawał mi wszystko ja i tak myslałam o poprzednim,ba, cały czas siedzi niestety w mojej głowie i nic się nie poradzi :)

Skąd ja to znam...

"Klin klinem"? To jest bardzo nie fair w stosunku do tego klina. Ja tak próbowałam i teraz ciągle jest mi źle ze świadomością, że dałam komuś nadzieję na coś nowego i go zwodziłam, cały czas myślami będąc przy kimś innym. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.