2 kwietnia 2013, 20:46
No dziewczyny , powiedzcie mi jak najszybciej zapomnieć o kimś kto jest dla nas całym światem? Musze zapomnieć o facecie ale nie wiem jak. Jestem tak załamana że nie ucze się w ogóle a niedługo koniec roku a ja musze oceny poprawić :( Nie mam siły się uczyć :(
- Dołączył: 2012-12-08
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 2203
2 kwietnia 2013, 21:01
Moja mama kiedyś w żartach mi powiedziała: chcesz się odkochać? Wyobraź sobie tego lovelasa na kibelku jak robi kupę. Dalej jesteś taka zakochana?
Głupie, ale może podziała? :D
2 kwietnia 2013, 21:02
MllaGrubaskaa napisał(a):
Puckolinka napisał(a):
klin klinem
no żeby wami ktoś się bawił i pocieszał ;)
a ppotem zakochał się w innej i kopnął w zad.
co za żenada. żałosna porada.
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1770
2 kwietnia 2013, 21:08
nasta17 napisał(a):
MusicDiii napisał(a):
Całkowicie zerwać kontakt. Czas zrobi swoje :)
Znam ten ból, też to przerabiałam jakieś 2 lata temu. I powiem Ci, da się, ale to wymaga czasu. Zajmij się swoim życiem, tak, żebyś czuła się ze sobą dobrze i miała świadomość, że jesteś wartościową osobą, a on nie wie co traci, odrzucając taką fajną dziewczynę :) Nie daj mu satysfakcji! A za jakiś czas na pewno pojawi się ktoś, kto będzie potrafił Cię docenić :)
I mam nadzieję, że jedynym powodem, dla którego chcesz się odkochiwać, nie jest fakt, że chodzicie razem do klasy..
- Dołączył: 2012-07-11
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Liczba postów: 2326
2 kwietnia 2013, 21:10
Wcale nowa miłość tu nie pomaga, sama próbowałam. Pomimo tego,że byłam z chłopakiem bardzo szczęśliwa, dawał mi wszystko ja i tak myslałam o poprzednim,ba, cały czas siedzi niestety w mojej głowie i nic się nie poradzi :)
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
2 kwietnia 2013, 21:12
też znam ten ból. nie mogłam sobie poradzić i zmieniłam szkołę.
a tam znów bum. ale przecież kolejny raz szkoły zmienić nie mogłam dlatego dałam radę ; ) tutaj pomogło to, ze były ferie itp i długo go nie widziałam, urwałam kontakt. jak wróciłam do szkoły po feriach to już mi się taki super nie wydawał ;))
ale teraz też muszę znów o kimś zapomnieć także ,,na świeżo'' wiem co czujesz. :(
nowa miłość raczej nie pomoże a nawet jakbyś chciała to na siłę się nie zakochasz...
nie wiem jaki masz charakter... czaami pomaga robienie czegoś, żeby mu pokazać jak Ci dobrze bez niego itp. tak jak to koleżanka mi ostatnio powiedziała gdy chłopak z nią zerwał ; ,,zerwał ze mną? pf, i tak go ze znajomych nie usune, niech wie ile zajebistych rzeczy robię teraz bez niego''. Także może spróbuj coś takiego? Trzymam kciuki ; ))
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Wisławice
- Liczba postów: 1129
2 kwietnia 2013, 21:15
też bym chciała wiedzieć jak się odkochać i jednocześnie zakochać ponownie....
2 kwietnia 2013, 21:17
Nunaaaa napisał(a):
MllaGrubaskaa napisał(a):
Puckolinka napisał(a):
klin klinem
taaa i potem skacze taka z kwiatka na kwiatek, sama nie wie czego chce i nie ma czasu się zastanowić nad sobą bo w jeden związek w drugi, popełniając wciąże te same błędy. Ale klin klinem! Nie ma co ;/
Zajmij się czymś, najlepiej nauką, ale jeśli nie jest masa rzeczy, które lubisz i jeśli zechcesz oderwiesz się od tego, to co się stało juz sie nie odstanie, ale jesli nie nauczysz się sobie sama z takimi sytuacjami radzić, będzie ci ciężko w zyciu, bo nie jedną nieszczęsliwą miłośc jeszcze przezyjesz. Wygadaj się komuś, przyjaciółce, mamie, komuś tu, czy na jakimś czacie. Obsmaruj go ( tak żeby nie zrobić mu szkody, w żartobliwym tonie) opisz swoje uczucia, pomyśl ile masz teraz czasu, znajdź nową pasję, odnoś sukcesy, a że on jest obok, wiadomo będzie trudno, ale przecież szkoły nie zmniesz, staraj się żyć normalnie, też miałam taką sytuację kiedyś.
2 kwietnia 2013, 21:24
fadetoblack napisał(a):
nasta17 napisał(a):
MusicDiii napisał(a):
Całkowicie zerwać kontakt. Czas zrobi swoje :)
Chce sie odkochać ponieważ doszło już nie raz między nami do rękoczynów, do wyzwisk i to bardzo raniących, i jego wychodzenia na imprezy beze mnie.
2 kwietnia 2013, 21:59
nie rozmawiaj go, przerwy spedzaj daleko od niego, nie siadaj blisko na lekcjach.. generalnie postaraj sie go olac i nawet na niego nie patrzec. bedzie ciezko, nie ma co mowic ze nie.. no ale tak jak mowisz, szkoly nie zmienisz. czas wszystko zalatwi, szkoda ze nie mozesz zastosowac zasady 'co z oczu to z serca' ;/
