2 kwietnia 2013, 11:19
Hej
Jestem z moim narzeczonym już 2,5 roku w przyszłym roku bierzemy ślub.Ja mam 26 lat on 28 lat. Ja jestem jego drugą dziewczyną ,a przede mną była inna to była jego pierwsza dziewczyna jeśli chodzi o związek i o seks. Był z nią też 2,5 roku teraz mija 5 lat jak już nie są razem.A ja ciągle myślę ,że on coś do niej czuję ,ostatnio widziałam na jego komputerze ,że sprawdza jej meila bo ma do tej pory hasło :-( i wchodził też na jej stronę .Jak się go spytałam dlaczego to robi to powiedział że nie wie że może chcę jakiejś zemsty, że cieszył by się jak by się jej coś w życiu nie poukładało i może tego dowie się z meila lub ze strony nie wiem co mam o tym myśleć :-( spytała czy coś czuję jeszcze do niej a on że nie że kocha tylko mnie ? Ona go zdradziła nie przyznała się bardzo to przeżył bo sam to odkrył zobaczył zdjęcia w internecie. Czy to możliwe ,że ona go skrzywdziła a on ją kocha ?? kurde nie wiem co myśleć nie daje mi to spokoju ?? czego on szuka tak naprawdę.
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
2 kwietnia 2013, 12:12
czemu się o to obwiniasz? po prostu z nim porozmawiałaś, a jakby była mu obojętna to niezależnie od tej rozmowy by ją ignorował. musisz wyjaśnić z nim tę sprawę do końca, tylko nie awanturą, a zwykłą spokojną rozmową.
2 kwietnia 2013, 12:15
Chodziło mi o to żebyś, się nie obwiniała, bo jeśli ktoś tu ma problem to on... Przypomniałaś mu o niej 1.5 roku temu a on do teraz czyta jej maile. Porozmawiajcie szczerze. Innego wyjścia nie ma.
2 kwietnia 2013, 12:15
dubel
Edytowany przez mogeichce 2 kwietnia 2013, 12:15
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9591
2 kwietnia 2013, 12:16
I jeszcze jedno - moim zdaniem to bardzo niefajna sytuacja i nie należy przymykać na to oka. Kategorycznie - albo grzebie w przeszłości, albo układacie życie razem, z czystą kartą, beż żadnych tam comebacków. Ja bym nie wyszła za niego dopóki nie upora się z przeszłością i nie przyzna szczerze, że nie ma dla niego znaczenia to, czy jego byłej się wiedzie czy nie. Inaczej zawsze będziecie żyć w trójkącie
- Dołączył: 2012-10-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1843
2 kwietnia 2013, 13:32
a ja myślę, że każdy z nas jeśli zostawia po sobie jakąś znaczącą przeszłość to lubi ją jakoś posprawdzać i nie znaczy to, że za nią tęsknimy. ja cały czas kontroluje starych przyjaciół z którymi nie mam kontaktu, raz na czas zerkam sobie na chłopaków, którzy jakoś zawrócili mi w głowie, ale nie znaczy to, że za nimi tęsknie.
2 kwietnia 2013, 13:34
mnie się wydaje, że coś do niej, niestety, czuje...
jakby miał ją gdzieś, to nie sprawdzałby jej poczty (poza tym który normalny człowiek to robi nawet będąc w związku?)
moim zdaniem jest nie fair wobec ciebie kompletnie...
nie wyobrażam sobie takiego zachowania. mój facet sam mi kiedyś powiedział, że jest ze mną, a nie ze swoją byłą, i ma totalnie gdzieś co ona robi, jak żyje, jak wygląda, z kim się związała itp...
mój były facet mnie zdradził, zerwaliśmy i też mam w tyłku co on robi.
myślę, że niepoważnie Cię traktuje, powinnaś mocno przemyśleć ten związek, bo nawet jeśli on Cię kocha, to nieszczerość i nie stawianie Cię na 1 miejscu będzie Cię bardzo boleć kiedyś.
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
2 kwietnia 2013, 13:46
hm troche to dziwne. ja tam za bardoz nie jestem ciekawa zyć moich byłych. ale w sumie w dwóch związkach nie do konca wszystko sie wyjasnilo, nie zerwalismy tylko gdzies oni znikneli i powiem szczerze ze mozliwe ze gdyby mieli swoja strone to by mnie kusilo zeby sprawdziic tylko wiem ze to bez sensu by mi prało mózg. No cóż musisz sama sie gdzies przekonac że nie jestes pocieszeniem po tamtej i ze naprawde on chce z toba byc a on musi po prostu zamknąc gdzies ten temat w swoim życiu choc wiadomo ze skoro został zraniony to w nim ciągle siedzi
2 kwietnia 2013, 13:55
Ja na pewno czułabym się tak samo źle, jak Ty, bo sytuacja jest nie fajna i troszkę godzi w pełne zaufanie...
Ale jednego nie rozumiem - jej pocztę i profil sprawdzał wtedy w październiku, była kłótnia, wyjaśnienia, obiecał że więcej tego nie zrobi, a teraz wchodził tylko na firmową stronę jej siostry?
Bo jeśli tak, to być może to przypadek, a Ty, kierowana doświadczeniem i osobistą historią, nadpisujesz to wydarzenie - pewnie sama bym tak zrobiła... Jeśli jest tak, to odpuściłabym. Ewentualnie zapytała, czy wejście na tę stronę ma związek z nią i że masz prawo znac prawdę i żeby był wobec Ciebie szczery.
Jeśli zaś obiecał Ci, że czegoś nie zrobi, a teraz mimo to zrobił to ponownie - tu nie przepuściłabym długiej, szczerej rozmowy głównie o motywach jego postępowania. Nie mogłabym nie wiedzieć dlaczego to zrobił, bo to podważałoby dla mnie sens wszystkiego, czułabym się oszukana i trudno by mi było wierzyć, ze naprawdę kocha tylko mnie.
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
2 kwietnia 2013, 14:06
to nie jest normalne. co innego, gdyby patrzył na jej profil, ale sprawdzanie maila?! nie jest mu najwyraźniej obojętna.
co do ślubu - może to też jest jakaś chęć odegrania się na nie, zwrócenia jej uwagi?
2 kwietnia 2013, 14:34
cytrynowa, ja bym nie brała z nim ślubu- mówię zupełnie poważnie i poważnie zastanowiłabym się, czy w ogóle jest sens bycia z takim człowiekiem, współczuję Ci...
Dla mnie nie ma "a może się zmieni", "a może to zemsta", "a może" jest szerokie i głębokie...
Jesteś bardzo naiwna i mało asertywna, 3mam kciuki, żebyś dążyła z godnością do szczęścia, ceń się dziewczyno, takich chłoptasi unika się jak ognia
Edytowany przez aga27a 2 kwietnia 2013, 14:34