- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
1 kwietnia 2013, 09:28
Cześć !
niby są Święta a u mnie dzis od rana kłótnia.. jak zawsze o to samo
moi rodzice nie wiem chyba nie akceptują mojego chłopaka i wiecznie robią mi kłótnie ze wszystkim co tylko się z nim wiąże. i tak np. dziś rano
mówą że jadą na obiad do babci i że ja jechać nie muszę, więc pytają jak chce zrobić z kościołem
odpowiedziałam że podwiozą mnie do kościoła a później wróce piechotą do mojego chłopaka .. na to mama się rozdarła że jestem głupia i się nie szanuję bo to on powienien już stać przed furtą i chcieć mnie oblać !
Proszę Was o obiektywną ocenę sytuacji bo juz wariuje.. popłakałam się przy kawie i .. ułyszałam no tak ty potrafisz tylko zniszczyć nam taki dzień nic wiecej i ryczec ;/ ehh .. odechciewa mi się wszytskiego
Blagam o pomoc !
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
1 kwietnia 2013, 13:55
Lilka29 napisał(a):
no tak .. myślisz jednak ze ja nie rozmawiałam że nie próbowałam im tego wytłumaczyć ??oni ciągle mówią że będę tego gorzko żałowała i że już teraz pracuje na swoja przyszłość zaznaczam wg niej nieszczęśliwa a wrecz tragiczną :/
o_O
No to niech sobie gadają.
Ty zaś powtarzaj z równym im uporem, że to TWOJE życie, że jesteś dorosłą kobietą i to TY je zmarnujesz.
Podziwiam, że to wytrzymujesz bo ja już dawno trzasnęłabym drzwiami robiąc awanturę.
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 402
1 kwietnia 2013, 14:05
Masz prawo do popełniania własnych błędów zhagzam się z zala21
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
1 kwietnia 2013, 14:09
ja mam prawo
i wiem o tym
ale ... te ciiągłe kłotnie mnie niszczą psychicznie :/
sorry ze Wam zawracam głowe ale nie mam z kim o tym pogadać
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
1 kwietnia 2013, 14:10
drzewo75 napisał(a):
to moje zdanie;D
a wg Ciebie co to jest latanie za facetem
skoro już jesteśmy razem
to chyba nic złego ze raz czy dwa ja wyjde z inicjatywą żeby się spotkać
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
1 kwietnia 2013, 14:11
Lilka29 napisał(a):
ja mam prawo i wiem o tym ale ... te ciiągłe kłotnie mnie niszczą psychicznie :/ sorry ze Wam zawracam głowe ale nie mam z kim o tym pogadać
No to albo zacznij to olewać i robić swoje?
Albo unikaj kłótni; kiedy oni zaczynają swoje to po prostu idź do swojego pokoju/na spacer.
Ja to sobie nawet nie wyobrażam, jakie to musi być męczące :|
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
1 kwietnia 2013, 14:21
jest meczące Zala nawet nie wiesz jak
.. teraz jade na poważna rozmowe z moim facetem
tu z kolei sa pretensje o to samo tylko patrzac z drugiej strony :(
nie wiem co z tego bedzie :(
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
1 kwietnia 2013, 14:55
Lilka29 napisał(a):
jest meczące Zala nawet nie wiesz jak .. teraz jade na poważna rozmowe z moim facetem tu z kolei sa pretensje o to samo tylko patrzac z drugiej strony :( nie wiem co z tego bedzie :(
Nie nastawiaj się negatywnie, życzę Ci aby wszystko się dobrze skończyło.
I nie dawaj sobą pomiatać.
- Dołączył: 2013-02-24
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 402
1 kwietnia 2013, 17:06
Oczywiście ,że niema w tym nic złego dlatego napisałam - na przyszłość- ;D
- Dołączył: 2013-03-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 25
1 kwietnia 2013, 17:16
Ja nie mam zamiaru dać się wkładać do jakiejś ramy głupich zachowań, ustaliłam z chłopakiem, że gdy ktoś chce pierwszy napisać, zadzwonić itp to robi to. Nie mam zamiaru bawić się w grę- chłopak zawsze wszystko robi pierwszy- bzdura. Pierwsze spotkanie na poważnie- to ja przyjechałam do niego i niczego nie żałuję. Moja mama i babcia często trują mi głowę, gdy jeżdżę do niego, że to on powinien u mnie siedzieć...hehe ;p Robimy to co uważamy za stosowne i to co chcemy, aby związek kwitł i każdy miał w niego równy wkład... takie jest moje zdanie. Bo to Ty masz chłopaka i może chcesz budować z nim przyszłość, związek- a nie Twoja rodzina, dlatego nie słuchaj takiego gadania. pozdrawiam!
Edytowany przez slashin 1 kwietnia 2013, 17:16