Temat: potrzebuje pomocy !!!

Cześć ! 
 
niby są Święta a u mnie dzis od rana kłótnia.. jak zawsze o to samo 
 
moi rodzice nie wiem chyba nie akceptują mojego chłopaka i wiecznie robią mi kłótnie ze wszystkim co tylko się z nim wiąże. i tak np. dziś rano 
mówą że jadą na obiad do babci i że ja jechać nie muszę, więc pytają jak chce zrobić z kościołem 
odpowiedziałam że podwiozą mnie do kościoła a później wróce piechotą do mojego chłopaka .. na to mama się rozdarła że jestem głupia i się nie szanuję bo to on powienien już stać przed furtą i chcieć mnie oblać ! 

Proszę Was o obiektywną ocenę sytuacji bo juz wariuje.. popłakałam się przy kawie i .. ułyszałam no tak ty potrafisz tylko zniszczyć nam taki dzień nic wiecej i ryczec ;/ ehh .. odechciewa mi się wszytskiego  
Blagam o pomoc !
skoro rodzice twierdzą, że za nim latasz to tak pewnie jest.
z palca sobie tego nie wyssali.
lataj dalej, zobaczysz co wylatasz. prędzej czy później znajdzie sobie taką o którą on będzie musiał się starać/
weź Ty ich nie słuchaj, bo widze mają wyobrażenie o związku jakieś sprzed 50 lat :D spoko, moi kiedyś też troche podobnie myśleli :p Albo rozmowa, albo totalna zlewka, inaczej się wykończysz, szkoda życia... uszy do góry ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.