Temat: Zazdrość

Dziewczyny, biję się z myślami od paru dni, nie wiem co powinnam zrobić. Czy to zdrowa zazdrość, czy zahacza już o chorobliwą. Mój facet jest wspaniały i nigdy nie wzbudzał we mnie zazdrości. Od przyszłego tygodnia zaczyna korepetycje z niezwykle atrakcyjną korepetytorką, którą miałam przyjemność zobaczyć na żywo. No i zżera mnie zazdrość totalnie, czy słusznie? Zastanawiam się czy poprosić go o zmianę szkoły, czy powinnam zaufać. Osobiście uważam, że nie powinno się kusić losu, ale ten temat nie daje mi spokoju i mam złe przeczucia. Wiem, że powinno się ufać i dawać wolność w związku, ale czy aby na pewno w każdej sytuacji?
Pasek wagi
Myślę, że związek opiera się na zaufaniu, więc to nie ma sensu...

Ja jestem cholerną zazdrośnicą (przepraszam, za określenie) więc ja pewnie bym mówiła wprost o zmianie szkoły.

Ale jeśli w Waszym związku nie ma zazdrości i jesteś w stanie to przeboleć to jednak radziłabym to znieść :P 

Po pierwsze zaufanie to podstawa. Po drugie jeżeli ma Cię zdradzić to zrobi to nawet w windzie z sąsiadką czy gdziekolwiek indziej, więc zaufaj swojemu chłopakowi i nie martw się na zapas :)
Pasek wagi
ja mam pomysł, opraw go w ramki, albo zamknij w klatce
przecież to bez sensu, nie odizolujesz chłopaka od ładnych kobiet
więc albo zaakceptujesz, że skoro jest z Tobą to woli Ciebie, albo będziesz zatruwać wasz związek takimi głupimi wymyślonymi zagrożeniami
Pasek wagi
ufasz mu?
ja bym była zazdrosna, może faktycznie, to że ona piękna to nie znaczy,że by się chciała brać za Twojego, może ma już kochającego chłopaka, a i Twój Cię kocha, więc nie ma co się denerwować. Poza tym to że ładna i daje korepetycje to nie czyni jej sex bombą podbijającą serca wszystkich chlopaków, tym bardziej zajetych :)
Dziewczyny, wiem że teoretycznie powinno się zaufać i nie przejmować. Ale wydaje mi się, że jeżeli będzie mnie to gnębić to może to bardziej zaszkodzić naszym relacjom niż prośba (podkreślam słowo "prośba") o zmianę korepetytora. Po prostu wolę nie kusić losu, zdarzyło mi się w życiu komuś zaufać i nie było warto. Podziwiam niektóre z Was za pewność siebie i spokój ducha, tylko że ciekawa jestem jak zareagowałybyście w takiej sytuacji. Dodam, że ogólnie nie mam problemu jeżeli np. jego koleżanka z pracy jest atrakcyjna, czy znajoma, czy też pani w sklepie spożywczym, albo gdy patrzą się na niego na imprezie (przyznam, że jest przystojny). Na co dzień nie odczuwam jako takiej zazdrości z byle powodu, po prostu martwi mnie ta jedna sytuacja. Tym bardziej, że będą to zajęcia indywidualne, a nie grupowe.

Dziękuję wszytskim Wam za odpowiedzi!
Pasek wagi
Moim zdaniem poproszenie Go o zmianę korepetytorki jest poniżej godności... no sorry - zamierzasz Mu powiedzieć "Słuchaj, ta korepetytorka jest ładniejsza ode mnie (ma długie nogi, zajebisty tyłek, żabie oczy, ponętne usta i zapewne nieziemski urok, którym uszczęśliwia miliard facetów), jestem zazdrosna, proszę Cię, zmień szkołę..."

Na miejscu chłopaka - jak jest myślący - uznałabym, że masz coś nie tak pod kopułą, albo faktycznie jesteś gorsza, skoro się do tego przyznajesz

jak jest nie wart uczucia - pomyśli (jak do tej pory nie pomyślał), w sumie taki tyłek... faktycznie (...)
Pasek wagi
Generalnie na Twoim miejscu też byłabym zazdrosna, ale starałabym się traktować to jako próbę charakteru- lepiej się z tym zmierzyć, bo w końcu on jest z Tobą i nie powinnaś czuć się  zagrożona :)
Pasek wagi
zazdrość jest straszna, wiem po sobie i rozumiem obawy, ale nie wiem czy facet nie poczuję się osaczony. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.