Temat: otwieranie cudzej poczty

jak to jest w waszych związkach, małżeństwach z otwieraniem poczty swojej drugiej połówki? Robicie to? chodzi mi o "poważną korespondencję" np. listy z banków, parabanków, zakaldów pracy itp.
Pasek wagi
Otwieram rachunki, pisma urzędowe, bo dotyczą nas obojga. Nigdy nie otwieram jego paczek, przesyłek, podobnie jak on moich. 
jeżeli mąż mnie o to poprosi to otwieram
Pasek wagi

On nie otwiera tych do mnie a ja tych do niego. Ale nie mamy nic pzeciwko otwieraniu naszej poczty bo zadne z nas nie ma nic do ukrycia. Z telefonami jest podobnie , maila mamy jednego :)

Pasek wagi
nie otwieram, bo po co :). chyba, że trzymam list w ręce i Przyszły powie "otwórz i zobacz, co to" :D
Pasek wagi
Nie otwieram, przecież jak J. wróci to otworzy, po co ja miałabym to robić?
Pasek wagi
nie, nie otwieramy naszej poczty, chyba ze druga osoba zezwoli na to
Pasek wagi
Otwieram, ale tylko dlatego, że zwykle mój facet chce wiedzieć, co do niego przyszło :)
Nie mamy przed sobą tajemnic, wiemy o wszystkim, więc nie uważam tego za coś złego. Nawet jak dzwonię do niego i mówię: "przyszło do Ciebie coś z pracy/banku/etc", to słyszę: "To otwórz, zobacz co to jest".
Więc otwieram. Ale myślę, że każdy związek wypracowuje sobie coś swojego. :)
z poczty do lubego otwieram tylko rachunki, bo wszystkie sa na jego nazwisko, a to ja nimi zarzadzam, ale zwykle i tak jak cos przychodzi do nigo to prosi zeby otworzyc i sprawdzic co to ... jezeli jednak to nie rachunek to nie otwieram bez pozwolenia...
Otwieram wszystkie listy które przychodzą na mojego narzeczonego, bo to ja się zajmuję opłatami, bankiem, spółdzielnią i tak dalej.

Smsy też często czytam, oba nasze telefony leżą w przedpokoju i prawie zawsze jak coś przyjdzie, a jestem bliżej to mój narzeczony woła "kochanie przeczytaj kto, co napisał". Z moim telefonem jest to samo. Co więcej - maila mojego narzeczonego też ja obsługuję, nierzadko odpisuję na maile, które przychodzą do niego.
U nas nigdy nie było czegoś takiego jak "moje konto, moja poczta, moje smsy, moje listy".. nie ma tajemnicy korespondencji. Jesteśmy w związku, wszytko jest wspólne.
Zaczęłabym się zastanawiać co jest nie tak, gdyby było inaczej.
Ten kto odbiera pocztę zwykle ją otwiera - i tak są to głównie rzeczy zakupione przez internet albo rachunki, które dotyczą nas obojga.
Jeśli chodzi o maile - bez potrzeby nie wchodzimy, bo po co. Jak chcemy coś sprawdzić to nie ma z tym problemu.
Odbieramy swoje smsy/telefony gdy np. jedno jest w łazience, telefon leży bliżej drugiej osoby. Zwykle sami siebie prosimy o taką "przysługę"

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.