Temat: Facet i kłamstwa - pomóżcie

Hej dziewczyny, może niejedna z was pomysli sobie ze mam glupie problemy albo ze wyskoczylam z jakims beznadziejnym pytaniem na poziomie 16- latki. Trudno. Jestem zdesperowana bo nie wiem co zrobic, jak rozegrac pewną sytuacje! Otóz na weekend pojechalam do chlopaka bo nie mieszkamy w tej samej miejscowosci. Niestety nie spimy u niego razem ze wzgledu na poglądy jego rodzicow. Dzis rano dowiedzialam sie ze wymknąl sie w nocy do kolegow i popijal z nimi piwko. Jego brat go kryl ale na tyle nieudolnie ze jego dziewczyna sie dowiedziala o wszystkim i mi powiedziala. Problem polega na tym ze nie moge jej sprzedac ze mi wygadala. Oczywiscie on słowkiem rano nie pisnał na ten temat. I tu zwracam sie z prosba jak mam to rozegrac zeby udupic mojego chlopaka a jej nie pogrązyc? Dopradzcie cos, prosze.

GreenlyEye napisał(a):

o to juz jakas mysl, myslam tez ze wstawie mu to na tablicy na fejsie http://demotywatory.pl/3921936
No coś Ty! Wasze sprawy to Wasze sprawy, a nie wszystkich znajomych na fb. 

Zapytaj go wprost i tyle, nie ma co robić podchodów :)
zapytaj go wprost: " masz mnie za idiotkę i myslisz że nie wiem ze wychodziłes w nocy? " zobaczysz ze zdębieje i zacznie sie tłumaczyc, tylko ciekawe czy sensownie..

GreenlyEye napisał(a):

Powiem ci ze tez mnie to martwi bo skoro tak mnie oszukal kiedy ja bylam w jego domu i tak kombinuje to az strach pomyslec co on wyprawia kiedy ja jestem u siebie w domu a on jest tylko z kolegami u siebie

no właśnie, więc jak dla mnie to wstawianie mu czegokolwiek na fb czy inne podchody nie mają sensu. powiedz wprost, co wiesz i zapytaj, czemu tak się zachował. do tego nie daj się tak ławo przeprosić, to co on zrobił to nie jest banalna rzecz, którą można ot tak wymazać i iść dalej.
jest roznica miedzy klamstwem a nie doinformowaniem pytanie czy ty nie naciskasz na niego czy ma taki tryb zycia? bo tu sa dwie kwestie do przemyslenia.
A może powiedz mu wprost, że wiesz. Jeśli będzie dopytywał i naciskał, żebyś powiedziała skąd, to powiedz, że ktoś go widział i Ci powiedział, jakaś koleżanka, czy kolega, ale nie powiesz kto.

A Ty spałaś wtedy w jego domu, czy gdzie? Bo możesz powiedzieć też, że słyszałaś, czy widziałaś jak wychodził/wracał. 
Ehhh zadzwonilam i powiedzialam mu o wszystkim, udaje greka i wmawia mi ze on spal i nie wie o co mi chodzi
Jutro zadzwonie do jego mamy i sie zapytam

Nikki23 napisał(a):

Rano można było: "Wiesz co, nie obraź się, ale masz jakiś taki alkoholowy oddech... Ty piłeś coś?"
najlepszy sposób ! 
Bez sensu jakieś głupie dziecinne podchody, demotywatory, pytania czy coś pił....
I co , że wygadała? była w porządku wobec Ciebie, powiedz mu po prostu, że wiesz i tyle.
Powiedziałaś, wyparł się więc mu nie wierz! Bo teraz tak łatwo się nie przyzna...
Jak dla mnie facet to dzieciak!
jeśli spałąś u niego w domu , too łatwo możesz powiedzieć że słyszałaś ze gdzieś wychodził , albo że byłaś w  pokoju u niego itp
ale poszedl sobie na piwo no i co z tego?xd

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.