- Dołączył: 2011-06-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2844
19 lutego 2013, 12:47
No własnie. Co myślicie o powrotach po rozstaniu, zdarzały się u Was/u waszych znajomych itp., znacie takie przypadki, co o nich sadzicie. Czy to w ogóle jest możliwe i czy to ma sens.
Czy jak człowiek się zmienia na lepsze, to taki powrót jest możliwy?
Tak wiem, że jak się ludzie rozstają, to znaczy, że nie chcą już ze sobą być, ale czasem powroty się zdarzają...
Jestem ciekawa waszych opinii (przepraszam, jeśli taki temat już się kiedyś pojawił)
Pozdrawiam. ;)
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: -
- Liczba postów: 1312
19 lutego 2013, 12:49
zarówno u mnie, jak i u znajomych były powroty i wszyscy stwierdzamy, że nie mają najmniejszego sensu :) nie odbuduje sie tej relacji sprzed rozstania. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki :P kolokwialnie ujmując.
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
19 lutego 2013, 12:49
koleżanka wróciła do swojego chłopaka i teraz są zaręczoną parą z malutką córeczką ;)
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
19 lutego 2013, 12:51
to zależny jaki jest powód rozstania. Jeśli zdrada to na pewno nie wróciłabym i chyba nie zdecydowałabym się na powrót i "wejście do tej samej rzeki"
- Dołączył: 2008-03-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 7287
19 lutego 2013, 12:52
Wszystko zależy od powodu rozstania.
- Dołączył: 2008-03-27
- Miasto: Sweetfarm
- Liczba postów: 1754
19 lutego 2013, 12:55
zalezy od powodu rozstania.jesli para robi przerwe sobie bo jedno lub oboje chce przemyslec czy napewno to jest to czego chce lub cos podobnego to ok.jesli ktos wraca wiadomo chce byc i moze wszystko byc tylko lepiej! ale przy zdradzie to juz roznie...jesli ktos kto zdradzil bedzie sie staral moze bedzie szansa na wybaczenie a jesli nie bedzie to partnerka/partner bedzie miec wiecznie pretensje,beda klotnie,wypominanie,awantury...i wtedy to nie ma sensu najmniejszego!
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88300
19 lutego 2013, 12:59
Znam takich, co się rozstają i pięć razy w tygodniu.
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
19 lutego 2013, 13:00
" ...
Jakby nie miało być
To lepiej stracić coś, niż nigdy nie mieć nic
Nawet gdyby przez chwilę mogło trwać
Niech stanie się.."
Ja wracalam i nie zaluje i chociaz nie jesesmy razem czas spedzony z moim ex uwazam za " udany rozdzial w moim zyciu" i mile wspomnienia.
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
19 lutego 2013, 13:01
Wg mnie powroty nie mają sensu. Związek powinien być taki, żeby nie trzebabyło o niego walczyć.
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
19 lutego 2013, 13:01
Wg mnie powroty nie mają sensu. Związek powinien być taki, żeby nie trzebabyło o niego walczyć.