Temat: CZY GRUBAS MA SZANSĘ NA MIŁOŚĆ?

Z estetycznego punktu widzenia, chyba raczej nie...
Ale jednak zdarza się że otyła kobieta ma cudownego faceta i na odwrót. Czym to jest spowodowane, że jedna może a inna nie? 
O co chodzi w tej całej miłości? Kiedy przyjedzie nasza kolej? 
Pytania egzystencjalne czy raczej retoryczne?
Sami sobie odpowiedzmy na te pytania... Grubas ma szansę na miłość? Czy jednak NIE
Hejka pewnie, że ma!!! I w wielu przypadkach już sie spotkałam wielu facetów napradwę fajnych, odpowiedzialnych a nie jakiś lalusiów chce kobietę puszystą . Ja z moim mężem zeszliśmy się jak ja nie należałam do chudzielców taką mnie pokochała nie kocha mnie za wyglad tylko za to jaka jestem. I teraz samma z siebie postanowiłam schudnąć poczuć sie dobrze w mojej skórze, on nie ma nic przeciwko tylko mówi żeby mi się w głowce nie poprzestawiało, jak niektorym chudzielcą. Miłość sama pzryjdzie nawet nie bedziesz wiedziala kiedy wazne zeby Cie pokochal za to jaka jestes a nie jak wygladasz:)
Pewnie, że tak. Znam parę, gdzie on waży ponad 100, ona jest naprawdę bardzo szczupła i ładna, ale jakoś wcale jej nie przeszkadza jego wygląd i są ze sobą bardzo szczęśliwi już od ładnych paru lat. :) To zależy od nastawienia. Jak będziesz podchodzić do tego na zasadzie "o nieee, jestem gruba, nie zasługuję na miłość" to do niczego nie dojdziesz.
Popatrz sobie na moje zdjeca w pametniku :) Bylam przy kosci i poznalam mezczyzne mojego zycia!
Mam kumpele bardzo groba  i ma chlopaka dużo szuplejszego!
śliczna jestes z twarzy widzialam zdj twoje:)tylko popracuj nad cialem i niezla laska bd ;d;d;d;d
oczywiście, że ma-wiem z autopsji:)Poznałam mojego faceta jak ważyłam ponad 90 kilo i wszystko jest jak najbardziej ok. Jest wspaniałym partnerem i jestem bardzo szczęśliwa. Jak ktoś o siebie dba i nie jest smutasem siedzącym w kącie to nie sądzę, żeby był z tym jakikolwiek problem. Aczkolwiek zauważyłam,że kobieta jest w stanie prędzej związać się z  otyłym  mężczyzną niż odwrotnie
czasem tez sie nad tym zastanawiam

CrunchyP0rn napisał(a):

Zakompleksiony, użalający się nad sobą i światem smutny "grubas" nie.Uśmiechnięta, pewna siebie, pozytywna puszysta osoba - owszem.Kwestia podejścia, jak będziesz z góry zakładać, że jesteś brzydka, nikt Cię nie zechce i będziesz ciągle okazywać ludziom swoje kompleksy i słabości, to za wiele nie osiągniesz.Mimo wszystko - warto o siebie zadbać i schudnąć, bo to także dodaje pewności siebie.


Jeżeli trafi się na normalnego faceta, którego zainteresuje i urzeknie osobowość kobiety (lub sytuacja odwortna) to dlaczego dnie? Każdy ma takie same szanse na miłość, wygląd liczy się przez kilka pierwszych serkund. Jeżeli ktoś ma beznadziejną osobowość i przepiękne ciało to bardziej skłaniałabym się ku byciu razem ze względu na pociąg fizyczny niż miłość. Miłość nie polega na byciu ze sobą ze względu na urodę tylko z innych powodów więc nawet jeśli  kiedyś się zestarzejemy, będziemy mieć zmarszczki, obwisłe ciało,  nadmiar kilogramów to nie widzę przeszkód do znalezienia prawdziwej miłości.

Jestem grubasem i mam wspaniałego faceta :) Wiele osób się we mnie podkochiwało jak byłam singlem, nie narzekałam na powodzenie :P Moją  tuszę najwyrażniej przysłaniał uśmiech, poza tym każdy chłopak jakiego spotkałam lubił duże pupy. Jak byłam kiedyś bardzo wychudzona z powodu stresu związanego z wyprowadzką do innego kraju to nikt nie zwracał na mnie uwagi, z powodu tego, że byłam smutną osobą. Byłam chuda i co z tego?

Miłość nie jest oparta na chudość czy grubości. Czasami oglądam niektóre dziewczyny na youtubie i niektóre są grube i myślę sobie, że jakbym była facetem to bym się w niej zakochała i jej tusza w ogóle by mi nie przeszkadzała. Pociąg seksualny jest też bazowany na pewności siebie tej osoby - jeśli ona wierzy, że jest piękna to świat też w to wierzy. W międzyczasie może sobie próbować schudnąć ale po co się zamartwiać że jest się grubym - wszyscy mamy jakiś powód i fakt, że akurat byliśmy obżarciuchami wcale nie jest tak strasznie wstydliwy. To ludzkie.

Jeśli jest się pozytywną osobą to zrozumie się, że nasza tusza nawet może nam pomóc w znalezieniu partnera bo facet zobaczy jak się staramy żeby zgubić kg, jak ćwiczymy - determinacja i wnoszenie pozytywnych zmian do życia to mega plus i jest bardzo sexi :) bycie grubym to nie musi być wstyd, kiedyś może to być naszą dumą i pokaże nam jak wiele potrafimy osiągnąć :)
a ja mam nadzieję, że grube nie ma szans na miłość. Bo to daje nadzieję, że jak schudnę to będzie lepiej. A skoro grube ma takie same szanse jak chude, to znaczy, że jestem po prostu nieciekawą osobą i nie mam tego "czegoś". A to dopiero jest przygnębiające.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.