Temat: faceci to idioci

Dziś są te śmieszne walentynki, niektórzy je obchodzą, niektórzy nie.
Ja umówiłam się chłopakiem,aby nic sobie nie kupować  bo niby "kasy nie ma". Powiedział,że przysłowiowa kartka  walentynkowa wystarczy...
Jak przyszło co do czego to oczywiście nić nie dostałam... ja głupia robiłam tą kartkę przez cały tydzień aby mu się spodobała , a ja nawet dziękuję nie usłyszałam...

akitaa napisał(a):

faceci sa niedomyślni... mówiłaś, że nie robicie sobie prezentów, więc on uznał, że nie robicie. oni sa prości i myślą prosto. dla nich taka kartka to wiesz... my kobiety zwracamy na to większą uwagę.ale trzeba przyznać, że my same czasem powiemy "nie, Walentynki są bez sensu, powinno się kochac cały rok" , a potem jak facet zrozumie to jako "nie robimy nic na Walentynki" obrażamy sie, że jednak mógł się domyśleć i cokolwiek zrobić ;p

rozmawialiśmy na temat tych walentynek tydzień przed, powiedział ze nie będzie miał kasy na prezent, i nic sobie nie kupujemy. No to uzgodniliśmy ze zrobimy sobie kartki walentynkowe ( wiadomo że on by nie zrobił tylko kupił w sklepie ) Popołudniu byliśmy w sklepie ,w netto były sukulenty w doniczkach z serduszkiem a on do mnie mówi " może bym Ci kupi tego sukulenta , a później po sekundzie powiedział lepiej nie bo brzydko wyglądają"
Najgorsze jest to ze czekałam jak głupia na tą obiecaną walentynkę, bo to miały być pierwsze nasze wspólne walentynki a wyszło jak zwykle.
Skoro umówiliście się na kartki, to powinien tę kartkę Ci wręczyć... Kurcze, przecież nawet mógł kupić taką z gotowymi życzeniami skoro aż tak nie lubi się wysilać :/ Nieładnie z jego strony..

(Już nie mówię o tym, że tak naprawdę mógł kupić różyczkę lub jakieś serducho z czekoladkami -przecież nie chodzi o kasę - można kupić takie małe serduszko za 4 zł - no chyba tyle kasy mógł odżałować na upominek? - no ale  nie wymagajmy od facetów, żeby SAMI się DOMYŚLALI takich rzeczy...)


Btw. Ja też nic nie dostałam na Walentynki, ale ja naprawdę nie lubię tego "święta"
Mam obiecany długi "nie-walentynkowy" ;) masaż od męża i wolę to niż jakieś serduszka, kwiatuszki czy też kolacje w zatłoczonych knajpkach ;)
Pasek wagi
A ja właśnie od faceta dostałam, a ja sama nic mu nie dałam, choć mówione było, żebyśmy sobie nic nie dawali.

perusia2012 napisał(a):

Cookie89 napisał(a):

Napisz "mój facet jest idiotą" a nie, że wszyscy tacy są. 



No, ale czekoladkę za złotówkę to mógłby Ci kupić. Czy głupiego lizaka za 30gr. Zawsze to milutki gest 

diaboola napisał(a):

jeśli mam być szczera to ci ci po tej kartce? Teraz by ci sprawiła radość, chwile (moze pare miesiecy) postałaby na półce (albo gdzies w widocznym miejscu) w końcu tak by cie wkurzała ze wsadziłabys ja doszuflady i kiedys przy sprzataniu wreszcie bys ja wyrzuciła. My koniety musimy sie nauczyc ze facetom trzeba wszystko mówic w prost i tuż przed faktem (nie miesiac czy dwa wczesniej - i tak nie zapamietaja) W przyszłym roku powiedz mu 13lutego "kochanie masz już dla mnie kartkę?" tylko nie zdziw sie ze dostaniesz taka kupioną :D
tu chodzi o gest a nie o kartkę o gest że się pamięta
a ja nie lubie walentynek 
Pasek wagi
Wow, ja myślałam, że to mój jest idiotą, nie spodziewałam się niczego, tzn miałam nadzieję, że czegoś się domyśli, bo ja rano wyciągnełam czekoladowe serduszka i coś tam sobie posłodziliśmy, zanim wstaliśmy z łóżka, ale nauczona doświadczeniem szybko ją porzuciłam, miał tylko zamarynować kurczaka i zrobić wieczorem chińszczynę. Pomyślałam: wystarczy, od nich nie ma co wymagać, i tak się nie znają na konwenansach. Jakie było moje zaskoczenie kiedy jednak w czasie robienia kolacji szybko wyskoczył do sypialni i wrócił z maleńką doniczkową różyczką 
Pasek wagi
bo z facetami to trzeba powiedziec co i jak ale ta kartke mogl ci dac

Nikki23 napisał(a):

   I wszystkie kobiety, które nie potrafią powiedzieć, czego od nich oczekują.



hahahahahah dobreeeeeeeeeeeee

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.