Temat: Pomocy

Hej, mieszkam z facetem od października (razem jesteśmy już 5 lat). Ostatnio podjął decyzję, że pójdzie do policji, co wiąże się z wyjazdem na półroczne szkolenie. Ogólnie nie mam nic przeciwko temu i sama po studiach chciałabym pracować w policji. Jednak zdenerwowało mnie to, że nie zapytał mnie o zdanie. Po prostu jednego dnia przyszedł powiedział, że chce iść do policji, bo tam są lepsze zarobki i,że będzie siał wyjechać na pół roku. W ogóle nie zapytał co o tym myślę, tylko zaczął załatwiać wszystkie sprawy. Jak mu powiedziałam, że mam żal, ponieważ w postawił mnie przed faktem dokonanym, to zdenerwował się, że niby go ograniczam, że jeszcze papierów nie zaniósł i jak bardzo che to on może zrezygnować. I zupełnie nie może pojąć, że mi nie chodzi o jego pracę w policji tylko o to, że podjął decyzje sam, bez omówienia tego ze mną. W ogóle go nie interesuje, że będę mieszkać sama. Jestem też trochę zła, bo przed podjęciem decyzji o wspólnym zamieszkaniu nie mówił nic o tym, że ma plany związane z policją.
Już sama nie wiem co o tym myśleć, a Wy co uważacie?
Pasek wagi
trudna sprawa. poprostu wiedział moze ze bedziesz miala z tym problem i postanowil zrobic tak jak uwaza, bo zdania pewnie itak nie zmieni, bo zalezy mu na tym  (a jesli zmieni, to bedzie pewnie zly na ciebie). tak czy inaczej tez bym byla wkurzona na twoim miejscu

aha, tobie bardziej chodzi o to ze sama bedziesz mieszkac (koszty itd)?
Pasek wagi
no ja też byłam stawiana przed faktami dokonanymi... Nie jest to miłe, i też dostawałam takie coś w odpowiedzi... pogodziłam się z tym i zmieniłam swoje życie żebyśmy mogli być razem.
Ale jest to samolubne z jego strony, wiem jak ja reagowałam, kłóciliśmy się cały czas, wszystko wisiało na włosku... Ale to przeszło i teraz rozumiem dlaczego mu tak zależało żeby było po jego myśli... :)
Ja nie ma do niego pretensji o to, że chce iść do policji, tylko o to, że podjął tą decyzję bez żadnych konsultacji ze mną. Uważam, że skoro jesteśmy razem i razem mieszkamy to takie poważne decyzje, też powinniśmy podejmować razem. Po prostu poczułam sie tak, jakbym nie miała dla niego znaczenie.
Pasek wagi
Centrum Szkolenia Policji - wiesz co nieoficjalnie w zargonie policyjnym oznacza skrót CSP?.. Centrum Stosunków Pozamalzenskich. Zycze powodzenia Waszemu zwiazkowi - to nie ironia , szczerze trzymam kciuki.
Pasek wagi

GloriaM napisał(a):

Centrum Szkolenia Policji - wiesz co nieoficjalnie w zargonie policyjnym oznacza skrót CSP?.. Centrum Stosunków Pozamalzenskich. Zycze powodzenia Waszemu zwiazkowi - to nie ironia , szczerze trzymam kciuki.


ufam swojemu facetowi i nie mam z tym problemu
Pasek wagi
jeszcze nie zlozyl papierów a ty sie go o cos czepiasz? orzeciez ci powiedzial nie postawil cie przed faktem dokonanym bo jeszcze nic nie zrobił w tym kierunku, to sa plany a zeby dostac sie do szkoly policyjnej trzeba przejsc duzo testów i nie kazdy je przechodzi, a pol roku choc bys byla sama to swiat sie nie zawali, moze przyjezdzac na weekendy a potem ma prace a czy lepiej platna pod tym co trzeba czasem przejsc to niewiem czy to jest dobre strwierdzenie
Hm.. a kiedy Ty kończysz te studia? Możecie razem przecież udać się do policji skoro razem tego chcecie :)
Co za problem byłby dla niego poczekać ten rok na Ciebieb? 2 lata to już trochę inaczej wygląda, ale dla chcącego nic trudnego.
Pasek wagi
wiesz ile postępowanie rekrutacyjne trwa? moj zaniosl papiery ponad rok temu i dopiero za pare dni ma testy psychologiczne, po ponad pol roku mial testy z wiedzy i sprawnosciowke. Nie jest wcale latwo sie tam dostac, niech taki pewniak nie bedzie;)

paula920901 napisał(a):

Hm.. a kiedy Ty kończysz te studia? Możecie razem przecież udać się do policji skoro razem tego chcecie :)Co za problem byłby dla niego poczekać ten rok na Ciebieb? 2 lata to już trochę inaczej wygląda, ale dla chcącego nic trudnego.

jeszcze 3 lata, niestety
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.