Temat: Poznanie partnera w wielu nastu lat czy później?

Hejcia! Dziewczyny, zastanawiam się jakich małżeństw (czy stałego partnera) jest więcej, tych, które poznały się w wieku nastu lat czy, tych, które spotkały się już będąc dobrze po 20?  Praktycznie, co tydzień jakaś moja znajoma się zaręcza z z nastoletnią miłością lub kimś z kim sie spotyka ze dwa lata, a mam dopiero 21 lat. Zawsze wydawało mi się, że mam czas na znalezienie "tego jedynego", a pierw trzeba się wyszaleć, a przede wszystkim dorosnąć. A teraz zastanawiam się, czy ze mną jest coś nie tak. Jestem wiecznym singlem ;D

ja poznałam swojego narzeczonego mając 25lat, po roku się zaręczyliśmy a za rok będziemy małżeństwem. Większość moich znajomych pobierała się jakoś tuż po zakończeniu studiów, a teraz rodzą im się dzieci
Ja mam 19 prawie, znam go od 6 lat, jesteśmy razem od 4 lat, zaręczeni.

prostota napisał(a):

Mam 23 lata, jestem z moim chłopakiem od prawie 5 lat. Szalejemy razem i dojrzewamy razem ;) Kochamy się i chcemy być razem, co nie oznacza, że jesteśmy zmurszałym małżeństwem z trzydziestoletnim stażem, zamiast imprez wybieramy siedzenie pod kocykiem, a zamiast spotkania ze znajomymi głaskanie kota i oglądanie telewizji.
Takie pary to szczęściarze :) Ale co z innymi, pisana nam wieczna samotność? ;p

Ja mojego poznałam w wieku 17, ale tylko tak na cześć.  Zaczęliśmy się spotykać w wieku lat ja 19 on 21, po pół roku wzięliśmy cywilny.Zaznaczam,że ciąży nie było nawet w planach. Teraz jesteśmy 11 lat razem i nie zanosi się na to , żebysmy się mieli sobą znudzić :)
Czyli babcia miała rację jak do matury sie kogoś nie spotka to juz na amen zostaje sie starą panną :D

Astre napisał(a):

Czyli babcia miała rację jak do matury sie kogoś nie spotka to juz na amen zostaje sie starą panną :D
o kit to juz po mnie , czas sie zbierać
nie ma na to recepty. ja ze swoim mezem zaczelam byc w wieku 15 lat od 7 lat jestesmy po slubie. natomiast moj brat sie ozenil majac 30 lat. przyjdzie czas i znajdziesz swoja polowke nic na sile

Astre napisał(a):

Czyli babcia miała rację jak do matury sie kogoś nie spotka to juz na amen zostaje sie starą panną :D



Moja ciotka tez tak mowi... wg niej jestem stara panna, mimo ze z jednym facetem jestem od 4.5 roku, a od 2 jestesmy zareczeni (tyle ze do slubu sie nam nie spieszy).

A poznalismy sie, kiedy mialam 25 lat. Wiec wiek nie ma znaczenia - to, jak zwiazek sie ulozy, zalezy tylko i wylacznie od partnerow :)
Ja poznałam mojego Narzeczonego w pierwszej klasie podstawówki :D Ale nie było tak łatwo i zaczęliśmy ze sobą "być" w wieku 21/22 lat, dzień przed moimi 23. urodzinami się zaręczyliśmy :) Ślub planujemy na sierpień 2014 roku.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.