- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 stycznia 2013, 22:47
27 stycznia 2013, 01:24
Edytowany przez sacria 27 stycznia 2013, 01:24
27 stycznia 2013, 01:29
27 stycznia 2013, 01:53
Uważam, że nie masz żadnego prawa mówić jej, że chciał zostawiać ją przed ślubem, ale nie zrobił tego tylko dlatego, że miała problemy mamą. Nie masz prawa sprawiać jej jeszcze więcej bólu. Zwłaszcza, że on pewnie mówił to tylko Tobie, po to, żeby pokazać, że niby jej nie kocha, a prawda jest zupełnie inna-taka jest taktyka traktowania kochanek/kochanków i utrzymywania ich przy sobie- nasycanie ich uczuciem. Odsuń się, przeżyj to i daj już spokój tej kobiecie. Czujesz się zraniona, ale wiedziałaś, że ma rodzinę.
27 stycznia 2013, 02:25
27 stycznia 2013, 05:43
ale to minie,
Edytowany przez 244c34e409705f3e7a907c2310b2d687 7 września 2014, 16:55
27 stycznia 2013, 09:07
27 stycznia 2013, 09:10
Rozumiem cię ze zupełnie odcinając sie od sytuacji oddajesz swoją możliwość do powiedzenia swojej wersji bo ta w która wierzy żona wydaje sie dla ciebie krzywdząca, jednak naprawdę uwierz mi to nie ma sensu bo zona nie bedzie miała racjonalnej oceny sytuacji. Wg niej to ty jesteś źródłem jej nieszczęścia i pewnie zreszta tak jest...nie myśl ze winie cię za wszystko bo uważam ze wina leży po obu stronach jednak nigdy bym sie nie wzięła z używanego hehe faceta.
27 stycznia 2013, 09:16
Takie listy powinno się napisać schowac do szuflady i wyciagnac za pół roku, jesli bedzie aktualny wysłac, ale nigdy nie jest. Miałam identyczna sytuacje, skonczyło sie na tym że całe szczescie ,ze mnie z tym człowiekiem nic nie łączy.
27 stycznia 2013, 09:53
27 stycznia 2013, 10:02
Edytowany przez be.alluring 27 stycznia 2013, 10:02