Temat: Spotkania z chłopakiem.

Cześć dziewczyny.

Jestem ciekawa jak wyglądały wasze spotkania z chłopakiem na początku związku. Czy spotykaliście się tylko na mieście? Czy może u Was w domu, czy u niego??

Mam problem z rodzicami, nie podoba im się to, że chcemy się spotykać raz u mnie raz u niego. Owszem czasami spotykamy się na mieście, ale moje miasto nie oferuje wielu rozrywek. Moi rodzice najchętniej przystaliby na to, żeby mój chłopak przyjeżdzał ciągle do mnie.

Pasek wagi
ja się częściej spotykałam u niego w domu- bo mieszka sam, mimo młodego wieku (wtedy 17lat), rzadziej u mnie a na mieście to na samiutkim początku ze dwa razy może :) teraz ja mam 18 lat a on 19 . 
Gdy poznałam mojego narzeczonego (19lat) to początkowo przez około miesiąca spotykaliśmy się na mieście,
potem jeździliśmy do siebie na zmianę w weekendy, ale żadne z rodziców nie miało nic przeciwko :).
- Dzieliło nas 30km, a w tygodniu była praca - daliśmy radę pomimo braku rozrywek :)
poznaliśmy się z narzeczonym we wrześniu (2008 roku :P ) więc najpierw były tylko spacery- ale jak przyszła zima spotykaliśmy się u niego.

edit: miałam wtedy niecałe 17 lat a on 19 :) 
Kiedy zaczynałam chodzić ze swoim aktualnym facetem, to spotykaliśmy się na wsi - spacerowaliśmy, łaziliśmy.

No ale miałam lat 17, chłopak również.

Teraz mam 21 i zostajemy u siebie na noc - mimo że oboje mieszkamy z rodzicami. Mieć 20 lat i nie móc iść do faceta do domu? Masakra.

To nie chodzi o to, że nie mogę.

Mogę, ale krzywo się na to patrzą. Jak im przemówić do rozsądku?? Macie jakiś pomysł?

Pasek wagi
Zastanawia mnie jedna kwestia... Dużo z was pisze, że spotykacie się TYLKO w domu albo, że tylko razem spacerujecie itp. Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić, nie potrafię sobie wyobrazić związku bez wychodzenia razem w różne miejsca, to byłoby strasznie dziwne, taki ,,nie związek''. Nie nudzicie się? Ja chyba w takim związku bym nie wytrzymała, umarłabym z nudów i na pewno długo by związek nie przetrwał :D A zaznaczę, że uwielbiam spędzać czas z moim chłopakiem, nawet u niego lub u mnie w domu, ale jak napisałam robimy to rzadko i gdyby było to często, to na pewno szyyyybko, by nam się to ,,przejadło'' i znudzilibyśmy się taką monotonią ;) A wy piszecie, że jesteście razem po kilka lat... Nawet wieloletnie małżeństwa przecież potrzebują razem gdzieś wyjść przynajmniej 1-2 razy w tygodniu :D Wyjaśnijcie mi to proszę, bo strasznie mnie to ciekawi :-O

mandragora.rzeszow napisał(a):

chcialabym żeby częściej do mnie przyjeżdzał, ale chyba mu to prosto z mostu powiem.

skoro jesteście razem (nieważne, ile czasu) to naucz się mówienia wszystkiego prosto z mostu, to wiele ułatwia. macie się dogadywać a nie domyślać. jeśli tego chcesz to mu to powiedz wprost.

BedeMama92 napisał(a):

Masz 20 lat i Twoi rodzice uważają, że nie powinniście się spotykać u niego w domu? To trochę patologiczna sytuacja, jesteś dorosłą kobietą. U mnie zawsze było tak, że spotkania głównie w domach. I nigdy nikt nie widział w tym nic złego.

Jeśli rodzice są konserwatywni to jest to problem :)
Przyprowadzaj go do domu, niech Rodzice go trochę poznają może wtedy zmienią zdanie :))

beatrx napisał(a):

mandragora.rzeszow napisał(a):

chcialabym żeby częściej do mnie przyjeżdzał, ale chyba mu to prosto z mostu powiem.
skoro jesteście razem (nieważne, ile czasu) to naucz się mówienia wszystkiego prosto z mostu, to wiele ułatwia. macie się dogadywać a nie domyślać. jeśli tego chcesz to mu to powiedz wprost.

Dzięki za radę :) wiecie to jest mój pierwszy facet na poważnie i nie wiem czasami jak się mam zachować :)

Pasek wagi

Dussina napisał(a):

BedeMama92 napisał(a):

Masz 20 lat i Twoi rodzice uważają, że nie powinniście się spotykać u niego w domu? To trochę patologiczna sytuacja, jesteś dorosłą kobietą. U mnie zawsze było tak, że spotkania głównie w domach. I nigdy nikt nie widział w tym nic złego.
Jeśli rodzice są konserwatywni to jest to problem :)Przyprowadzaj go do domu, niech Rodzice go trochę poznają może wtedy zmienią zdanie :))

Dzięki, mam nadzieję że rodzice jak najszybciej zmiękną :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.