Temat: dziewczyny co robic

dziewczyny mam 23 lata jestem z facete; od 8 lat on ;a 34 lata mamy 2 corki zyjemy w zwiazku nie formalnym,ale zaczne od tego ze ja nie wiem co robic on nie pracuje mieszka;y u jego rodzicow codziennie pije piwa i to nie 1,2 ale czasami po 6,7,8 ja rowniez nie pracuje a to dlatego ze nie mam wyksztalcenia ale pracy szukam.Od 10 dni nie mamy swojego chleba ani wedliny bierze od rodzicow po kryjomu,ja nie moge nic ugotowac dzieciom bomatka jego nie pozwolila mi wchodzic do kuchni klucimy sie juz o wszystko on przez te 8 lat przepracowal tylko 8 msc,obwinia mnie o wszystko a przeciez ja chce tylko normalnego zycia,mowi ze dzieci kocha ale sama juz nie wiem,nie mam sily tak zyc boli mnie w srodku ze oboje tak naprawde krzywdzimy dzieci
a skąd on ma kase na piwo?? brak mi słów, ja nie wiem jak można dopuścić do takiej sytuacji , nie wiem ...
przykro aż czytać:(
O, a na internet i komputer starczyło. Nakarm dzieci filmikami z Youtube. :|

werka1468 znam definicję tego słowa... Gdybym nie znała nie wypowiadałabym się! Tylko pytanie czy ty znasz...

Pasek wagi
Zabieraj dzieci, pozwij go o al;imenty, jak nie on to gmina Ci zapłaci, przenieś sie do rodziców, szukaj pracy-wiem że ciężko, jak staniesz na nogi to pomyś o szkole. Masz dzieci i musisz dać im to co naljepsze. Może twój facet się ogarnie chociaż wątpliwe, nie dziw się jego rodzicom, on nic nie robi, browarów nie bedą mu sponsorować. Nie wstydz się powiedzieć mamie, musisz się ogarnąć dla dzieci.

artosis napisał(a):

ludzie opanujcie sie ze swoimi opiniami ! te co jada po niej to pewnie w zyciu nie zaznaly takich problemow - zyja sobie z rodzicami maja piekne zycie rodzinne i jest cacy - a najwiekszy problem to jaka sukienke zalozyc.Miejcie troche wyobrazni ! dziewczyna pisze , bo najwyrazniej szuka wsparcia ,a nie gnojenia ! Mysle ,ze powinnas poszukac pomocy - najlepiej w jakiejs poradni dla ofiar przemocy w rodzinie , badz dla rodzin alkoholikow , popytaj w pomocy spolecznej lub poszukaj w necie.Porozmawiaj tez z rodzicami.Rozumiem ,ze jest ci ciezko - ale lzej nie bedzie , a naprawde watpie ,ze takiego zycia chcesz dla swoich dzieci i siebie .Sciskam mocno i zycze ci aby sprawy potoczyly sie dla ciebie pomyslnie.

popieram jedna odpowiedzialna i z sercem
Pasek wagi
Jezu 
Pasek wagi

ss888 napisał(a):

artosis napisał(a):

ludzie opanujcie sie ze swoimi opiniami ! te co jada po niej to pewnie w zyciu nie zaznaly takich problemow - zyja sobie z rodzicami maja piekne zycie rodzinne i jest cacy - a najwiekszy problem to jaka sukienke zalozyc.Miejcie troche wyobrazni ! dziewczyna pisze , bo najwyrazniej szuka wsparcia ,a nie gnojenia ! Mysle ,ze powinnas poszukac pomocy - najlepiej w jakiejs poradni dla ofiar przemocy w rodzinie , badz dla rodzin alkoholikow , popytaj w pomocy spolecznej lub poszukaj w necie.Porozmawiaj tez z rodzicami.Rozumiem ,ze jest ci ciezko - ale lzej nie bedzie , a naprawde watpie ,ze takiego zycia chcesz dla swoich dzieci i siebie .Sciskam mocno i zycze ci aby sprawy potoczyly sie dla ciebie pomyslnie.
popieram jedna odpowiedzialna i z sercem



tez popieram 
Pasek wagi
masakra ja bym z takim nie wyżyła szukała bym sobie nowego
tylko skad on na piwka bierze forse

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.