- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 stycznia 2013, 10:34
4 stycznia 2013, 11:54
4 stycznia 2013, 11:57
Ze względu na pracę miałam często kontakt z ludźmi szeroko pojętego Kaukazu... Powiem Ci, że jeśli chodzi o Gruzinów to naprawdę różnice kulturowe nie są aż tak wielkie. Oni są chrześcijanami, z bardzo długą tradycją. Szanuje się tam kobiety... ale nie myśl o mieszkaniu tam. Naprawdę lepszym rozwiązaniem jest żeby to on spróbował przenieść się do Polski. Gruzja nadal jest bardzo biedna... Ale piękna i pojechać tam na wakacje jest warto. Masz często promocje w locie. Zabytki są pre-śli-czne! Jedzenie jest prze-py-szne! (ale kaloryczne)... i wino :-D
Ale oczywiście wszystko na spokojnie :-)
4 stycznia 2013, 11:57
Napiszę Ci krótko przykład mojej koleżanki.Jeszcze podczas studiów była na, zdaje się, półrocznych praktykach w USA. Na cztery dni przed powrotem do PL poznała chłopaka, w którym zakochała się na zabój. Podkreślam - cztery dni się znali. Przez pół roku, po powrocie koleżanki do Polski, utrzymywali codzienny regularny kontakt przez Skype`a. Po tym czasie spotkali się pośrodku drogi (zdaje się, że w Wielkiej Brytanii), gdzie ich uczucie dojrzało i jeszcze bardziej się pogłębiło. Po dwóch miesiącach znów rozstanie i kontakt niebezpośredni, odwiedzili się w tym czasie raptem kilka razy (z oczywistych względów). Kończąc opowieść - niebawem będą świętować trzecią rocznicę ślubu, jeśli się nie mylę.Nie masz już się co zastanawiasz jak to możliwe, by pokochać kogoś w miesiąc? Ja czegoś takiego nie doznała, ale wiem, że to możliwe. Jednak nie podejmuj teraz głupich (jak sama je nazwałaś) decyzji. Dajcie sobie czas by się uporać z chemią, która teraz zalała Wasze ciała :) Do maja jest kawałek czasu, ale zleci jak z bicza strzelił, a ten czas rozłąki pozwoli Wam na przemyślenie wielu spraw.Powodzenia.
4 stycznia 2013, 12:01
4 stycznia 2013, 12:12
Ja również bym nie jechała, czekałabym do maja a potem zobaczyłabym może jak się to rozwinie.
Edytowany przez BlondDiablica 4 stycznia 2013, 12:13
4 stycznia 2013, 12:21
4 stycznia 2013, 12:28