Temat: sylwester z rodzicami POMOCY

Mam 20 lat a rodzice usilnie nakłaniają mnie do spędzania sylwestra z nimi, co ja mówię, oni nawet nie biorą innej opcji pod uwagę. Miałam iść z przyjacielem na imprezę, ale w ostatnim czasie się pokłóciliśmy i jednym słowem zostałam na lodzie, ale nie przejmowałam się tym szczególnie, bo opcja samotnego sylwestra z alkoholem, piżamą i polsatem mnie nie przerażała, do dziś  kiedy usłyszałam, że MUSZĘ iść z rodzicami i ich przyjaciółmi na jakiś kilkugodzinny spacer, potem ma być ognisko, kiełbaski i w ogóle. Kompletnie nie mam na to ochoty i proszę was ogromnie o pomoc, jak się mogę z tego z tego wyłgać, ponieważ powiedzenie im prawdy o mojej wielkiej niechęci spędzenia tej nocy z nimi nie wchodzi w grę. 
A może ktoś z ich znajomych też przyciągnie syna   i będzie fajnie 
a czemu nie chcesz? Przeciez Fajny sylwester Ci się zapowiada
heh współczuję...ale może oni poprostu nie chcą aby ich córka była sama tej nocy.
znam ich znajomych i bynajmniej żaden z ich synów nie jest w moim typie 
jak to musisz??? dlaczego? ja bym tam powiedziała wprost - mam 20 lat, jestem za dużą dziewczynką na spędzanie sylwestra z wami, nie chcę. :-)
ale jeśli tak strasznie nie chcesz, to udawaj chorą. ;-)
Pasek wagi
MUSZĘ iść z rodzicami 

ee... nie, nie musisz? powiedz ze nie pojdziesz, i juz. 
To symuluj chorobę 
Powiedz, że masz bolesną miesiączkę, biegunkę, cokolwiek... ;)
Pasek wagi
To z chorobą dobre. Pojda i nie kapną sie ze udałaś

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.