- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 15:16
czy wy tez tak macie że o byle jakie g*** przepraszam za wyrażenie, powstaje nie wiadomo jaka awantura i kłotnia ?
nie potrafię zrozumiec swojego faceta (?) mam pustke w głowie ....
no bo ilez można .. przy każdej sprzeczce słysze że mam "to w dupie" i że "mi nie zalezy"
czego on ode mnie chce właściwie ?
może za długo już jestesmy razem ... znudziło mu się i szuka tylko pretekstu ... ?
już sama nie wiem co o tym myslicie ? jak wy rozwiązujecie takie problemy ?
nie wiem jak powinna sie zachować
29 grudnia 2012, 18:28
Też jestem z chłopakiem ponad 4 lata i bywają kłótnie czasem o byle jakie głupstwo i drobnostkę ale wszystko się układa po chwili bo dużo rozmawiamy i albo on mi coś wyjaśnia co go boli lub drażni albo odwrotnie.. Zamiast rzucania słów na wiatr. I to jest piękne. Może wy też pogadajcie poważnie , na spokojnie sam na sam.
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 18:29
nie jesteśmy już tacy młodzi 23 26
- Dołączył: 2011-02-02
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2151
29 grudnia 2012, 18:36
jestem ze swoim ponad 8 lat choc mam dopiero 23 lata i nie mamy takich problemów- w zwiazku powinno zalezec na rozmowie po obu stronach
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 139
29 grudnia 2012, 18:37
Lilka29 napisał(a):
czuje sie wypalona .. oj tak czuje sie . niestety nikt mi nie pomoże
W zwiazku powinnas byc przede wszystkim szczesliwa (oboje), jesli nie ma szczescia, to po co taki zwiazek?
Edytowany przez Katarzynka888 29 grudnia 2012, 19:05
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 18:41
cały czas ? szcześliwa da się tak ?
29 grudnia 2012, 18:47
Ja z szacunku do siebie zostawiłabym :)
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 18:52
z szacunku do siebie zostawiłabyś go tak ?
ja już chyba nie musze po tym co mi napisał ;/
Edytowany przez Lilka29 29 grudnia 2012, 18:53
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8093
29 grudnia 2012, 18:56
Ja bym odpuścila. Związek to właśnie coś co daje ludziom szczęście, ma jakąś wartość dodaną. Jeśli ta relacja taka nie jest, jeśli minusów jest więcej niż plusów, to po co Ci to?
- Dołączył: 2010-04-25
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 139
29 grudnia 2012, 19:04
Lilka29 napisał(a):
cały czas ? szcześliwa da się tak ?
Niekoniecznie caly czas, chodzi o ogolny bilans