- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 15:16
czy wy tez tak macie że o byle jakie g*** przepraszam za wyrażenie, powstaje nie wiadomo jaka awantura i kłotnia ?
nie potrafię zrozumiec swojego faceta (?) mam pustke w głowie ....
no bo ilez można .. przy każdej sprzeczce słysze że mam "to w dupie" i że "mi nie zalezy"
czego on ode mnie chce właściwie ?
może za długo już jestesmy razem ... znudziło mu się i szuka tylko pretekstu ... ?
już sama nie wiem co o tym myslicie ? jak wy rozwiązujecie takie problemy ?
nie wiem jak powinna sie zachować
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
29 grudnia 2012, 16:06
Lilka29 napisał(a):
już dzis sie do niego nie odzywam ;/ po dzisiejszej kłotni
poczekaj, aż sam się odezwie, a potem zapytaj czy możecie się spotkać, bo chcesz go o coś zapytać. i ustal termin spotkania i wtedy pogadajcie.
29 grudnia 2012, 16:12
Lilka tylko najważniejsze to wytrzymać i nie wybuchnąć jak zobaczy się co ktoś ma do zarzucenia ;) Trzeba dać sobie czas na ochłonięcie i spokojne przemyślenie tematu, szukanie kompromisu ;) I niech każdy zaproponuje swoje rozwiązanie ;)
Z moim byłym tak się kłóciłam bo oboje jesteśmy cholerykami. Obecny jest introwertykiem to mnie trochę hamuje i łatwiej nam się rozmawia :)
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 16:13
Cookie89 ale ja tego nie rozumie dlaczego mozna sie tak ranić przez takie bzdury
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
29 grudnia 2012, 16:18
monika20monika napisał(a):
13 miesiecy to długo ? My jesteśmy razem ponad 4 lata i nie mamy az takich problemów- kłotnie sa zawsze ale nie lecą teksty typu mi nie zalezy czy coś takiego.
My 6,5 roku i też nie krzyczymy do siebie,że nam już nie zależy ;-)
Autorko, zapytaj go wprost o,co mu chodzi?
Że Cię to już bardzo denerwuje i zaczynasz mieć dosyć.
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 16:37
dziewczyny :( myślicie że nie pytam go o to :(
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
29 grudnia 2012, 16:42
Łee, trochę ponad rok i że długo?
Ja z moim jestem 4,5 roku, oczywiście że czasami się kłócimy ale są to raczej poważne sprawy. Po co kłócić się o głupoty? Szkoda czasu.
A skoro jesteś z nim i Ci na nim zależy to najlepiej powinnaś wiedzieć, o co mu chodzi.
Spokojna rozmowa to jest to.
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 16:44
a jesli nie wiem to znacz ze mi nie zależy????
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
29 grudnia 2012, 16:50
Lilka, oczywiście że nie.
Jeśli z nim jesteś - to znaczy, że Ci zależy.
Jeśli z nim jesteś od roku - to znaczy, że go rozumiesz lepiej niż użytkownicy Vitalii.
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto:
- Liczba postów: 1512
29 grudnia 2012, 16:56
wiesz co .. ja mam wrażenie ze jednak nie rozumie
niby z nim jestem ale chyba go nie poznałam
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
29 grudnia 2012, 16:58
No ale jaki problem w tym, żebyś zapytała go wprost, o co mu chodzi?
Chyba, że już pytałaś - to co Ci odpowiedział?