Temat: Dlaczego zdradzają?

No właśnie. Dlaczego? Skoro gość zgrywa porządnego faceta, tu rodzina jak z obrazka wszystko super nic nie brakuje? Powód bo ''brakuje czegoś'' ''monotonia'' do mnie naprawdę nie przemawia tymbardziej jak ktoś neguje kogoś za skoki w bok a sam robi to samo..
Aanusia21 ma rację , zgadzam się w 100 % powodów może być bardzo dużo, w telewizji coś mi się obiła reklama o uszy '' kochają, więc dlaczego zdradzają ' nie jestem pewna, czy reklamowana była jakaś gazeta czy program, może to będzie warte obejrzenia i zaspokoi twoją ciekawość. :) Pozdrawiam.
-żona nie dba o siebie, po ślubie wygląda odpychająco



zgadzam się z tym całkowicie, i te głupie wymówki że dziecko,że dom, że nie ma czasu. Guzik prawda. Wymówka kobiety której po prostu się nie chce. Głupie umycie włosów,  pomalowanie paznokci raz na kilka dni, pomalowanie oczu zajmuję parę minut i każdy może je wykonać przy chociażby załatwianiu potrzeby rano :p : )

JaGruba napisał(a):

cod3d napisał(a):

(...) Mozna sie zapierac ale faktycznie natura zaprojektowala samcow do zaplodnienia jaknajwiekszej ilsoci samic i gdzies tam te wszystkie mechanizmy pozostaly (...)  
Chyba najgłupsza wymówka jaka może być... 

a ja się zgodzę z kolegą. tylko, że to nie upoważnia faceta, który się decyduje na związek monogamiczny do bzykania co popadnie;)

JaGruba napisał(a):

cod3d napisał(a):

(...) Mozna sie zapierac ale faktycznie natura zaprojektowala samcow do zaplodnienia jaknajwiekszej ilsoci samic i gdzies tam te wszystkie mechanizmy pozostaly (...)  
Chyba najgłupsza wymówka jaka może być... 


idąc tym tokiem myślenia to nie ma blachar, są tylko kobiety kierujące się instynktem i szukające samca który może im zapewnić  jak najwięcej :)
Pasek wagi

daisyxoxo napisał(a):

JaGruba napisał(a):

cod3d napisał(a):

(...) Mozna sie zapierac ale faktycznie natura zaprojektowala samcow do zaplodnienia jaknajwiekszej ilsoci samic i gdzies tam te wszystkie mechanizmy pozostaly (...)  
Chyba najgłupsza wymówka jaka może być... 
a ja się zgodzę z kolegą. tylko, że to nie upoważnia faceta, który się decyduje na związek monogamiczny do bzykania co popadnie;)

No dokładnie...
Ale tu chodzi o zdradzanie a nie na pie******* wszystkiego co się rusza na lewo i prawo.

Tak samo można by powiedzieć, że kobiety są 'zaprogramowane' do wydawania potomstwa a jakoś nie rozmnażają się jak króliki. 
Ostatnio w jakimś szmatławcu czytałam artykuł o tym i tam jeden mężczyzna opowiadał swoją historię, że jego koledzy sobie czatowali z jakimiś dziewczynami i on też zaczął, przez co stwierdził że może z jakąś się spotka tylko i wyłącznie na seks, bo przecież seks to seks a w rzeczywistości kocha swoją żonę.

Takie podejście też może być. Ja głównie uważam że facet może zdradzić jak czuje się zaniedbany, kobieta z którą jest nie chce się z nim kochać, bo nie ma ochoty albo jest zmęczona. Może też dlatego, że czuje rutynę ?

Mam po prostu nadzieję, że mnie to nigdy nie spotka.

Powodów zdrady jest tysiące jak ktoś już tutaj mówił....ale jeżeli się prawdziwie kocha i ufa drugiemu to bez względu na wszystko powinno się jakoś wytrzymać...mam koleżankę która zdradziła bo mąż był za granicą pojechał za tzw chlebem...to jest niepojęte jak dla mnie niestety...

JaGruba napisał(a):

daisyxoxo napisał(a):

JaGruba napisał(a):

cod3d napisał(a):

(...) Mozna sie zapierac ale faktycznie natura zaprojektowala samcow do zaplodnienia jaknajwiekszej ilsoci samic i gdzies tam te wszystkie mechanizmy pozostaly (...)  
Chyba najgłupsza wymówka jaka może być... 
a ja się zgodzę z kolegą. tylko, że to nie upoważnia faceta, który się decyduje na związek monogamiczny do bzykania co popadnie;)
No dokładnie...Ale tu chodzi o zdradzanie a nie na pie******* wszystkiego co się rusza na lewo i prawo.Tak samo można by powiedzieć, że kobiety są 'zaprogramowane' do wydawania potomstwa a jakoś nie rozmnażają się jak króliki. 

dobrze, jakbym napisała: "...do zdradzania." to coś by to zmieniło...?
no akurat kobiety rozmnażają się jak króliki. to kobiety mają instynkt macierzyński, faceci nie.
kobiety nie maja instynktu do wydania jaknajwiekszej ilsoci dzieci , ale maja instynkt do posiadania potomstwa  i do opiekowania sie nim :) i to jest dobrze zachowane do dzis w sumie
A co tu ma rozmnażanie? 
Jak facet jest idiotą i używa  tekstów tylu : kochanie, chciałem zasiać jak najwięcej, takie mam geny. 
To ja się pytam, gdzie on ma mózg?
(pytanie retoryczne, przecież wiadomo, ze taki imbecyl go nie ma)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.