13 grudnia 2012, 22:25
Często pytacie : co lubicie w sobie, co wam się rzuca w oczy, jak na siebie patrzycie.
A ja zapytam : co najbardziej podoba Wam się w wyglądzie Waszego mężczyzny i na co, jako pierwsze, zwróciłyście uwagę ? :)
No i cała otoczka - zapach, głos, zachowanie, co na ten temat możecie powiedzieć ? :)
U mnie zdecydowanie był to uśmiech. Proste, białe zęby, idealnie proporcjonalne usta..
Zaraz potem był zapach. Jako, że posiadam wrażliwy nos, to dla mnie ważne i na to zwracam uwagę..
A jak usłyszałam jego niski, głęboki, seksowny głos, to padłam..
![]()
Czekam na odpowiedzi ;)
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
14 grudnia 2012, 01:01
cancri napisał(a):
Ojeju.Spojrzenie, ciało, fryzura, ojjj....<3Żuchwa...No i nie wiem, ale moja mama zawsze mówiła, że jak po raz pierwszy zobaczyła mojego tatę to wiedziała, że on będzie jej mężem. I ja się z tego śmiałam, dopóki po raz pierwszy nie zobaczyłam Lubego ;-)
Haha tez sie smialam z mamy ale to samo poczulam przy M:) a co mnie urzeklo hmm
-cudowny usmiech, piekne zeby:D
-zgrabny ,seksowny tyłek:D
-poczucie humoru - bardzo specyficzne:D
-aksamitne usta;D
-oczy: )
no i tak bym mogla dalej wymieniac ale wymienilam te pierwsze:)
z czasem odkryłam gołebie serce zaklete w twardzielu co mnie urzekło i zatrzymalo na dobre:)
Edytowany przez stazi24 14 grudnia 2012, 01:01
- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Saint Petersburg
- Liczba postów: 1164
14 grudnia 2012, 01:56
napewno glebokie ,meskie spojrzenie , kolor oczu ma taki nijaki bo cos pomiedzy niebieskim a szarym ( zawsze szalalam na punkcie ciemno brazowych ) ale spojrzenie mnie powalilo , kolejna rzecza byl glos , rowniez niski , gleboki i niesamowicie meski , Inna sprawa cala postura , uroda , i styl bycia , mial to cos , nie umiem tego nazwac nawet ale mimo ze nie byl jakims typowym ,,kozakiem" to swoim stylem bycia potrafil wzbudzac szacunek wsrod znajomych . Szczerze mowiac nie ma konkretnych cech , pod wzgledem wygladu caly jest dla mnie idealny , w charakterze ma niestety troche wad ale radzimy sobie z tym =)
14 grudnia 2012, 06:25
u mnie najpierw głos - rozmawialiśmy przez telefon.
następnie uśmiech, ale wcale nie ma prostych zębów itd. ma po prostu boski, zalotny uśmiech
14 grudnia 2012, 06:42
Uśmiech i głos :)
Edytowany przez lenislawa 14 grudnia 2012, 06:42
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1035
14 grudnia 2012, 07:46
a mi- broda! oczywiście w sensie negatywnym, strasznie ubolewałam:)ale zaryzykowłam i teraz nawet ona mi nie przeszkadza:)
14 grudnia 2012, 08:02
Piękne, brązowe oczy, głos, seksowna i wysportowana sylwetka... No i ten uśmiech ;)
- Dołączył: 2012-04-23
- Miasto: Honolul
- Liczba postów: 1000
14 grudnia 2012, 08:16
W pierwszym momencie jak go poznalam to:
- wzrost - uwazalam juz ze ciezko znalezc wysokiego mezczyzne, a ja jedna lubie takie 185-190:) aaa i do tego zeby nie byl za chudy, bo nie trawie chudzielcow....
- dobrze zbudowany,
- i styl ubierania.......zupelnie odmienny od poprzednikow, ma swoj styl, ktory jest taki meski i taki sexi:)
co nie zmienilo faktow ze na poczatku jego zalotami nie bylam zainteresowana:D
i jest pierwszym mezczyzna ktorego pupa podoba mi sie nago, uwielbiam ja:D zawsze uwazalam meskie nagie tylki za oblesne:D mimo ze w spodniach nie raz wygladalo sexi.
edit: przypomnialo mi sie jeszcze ze pomyslalam, ze to za wysoka liga na mnie i taki na mnie na pewno nie spojrzy:)
Edytowany przez DreamsComeTruee 14 grudnia 2012, 10:40
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
14 grudnia 2012, 08:41
Ja jak zobaczylam mojego faceta pomyslalam: wow jakie piekne oczy !!! ale do dzis ubostwiam jego wyglad: duze jasnobrazowe oczy, b. symetryczna twarz, maly nos, duze usta no i piekne grube azjatyckie wlosy..oprocz tego ma gust - chodzi przewaznie w koszulach, co mi sie podoba ...oprocz tego jest mega mega inteligentny ....moglabym jeszcze tak wymieniac i wymieniac, ale on tez nie jest idealny - moglby byc troche wyzsz;)
*tanczy z podniecenia* haha.
takie slodkiee... Jego glupiutki usmiech haha. Glos wcale nie jakis gleboki ani nic. Bardzo mieciutki....W ogole to nie wiedzialam jak ja taka szafa do niego zagadam, on taki no nawet powiem - bardzo chudziutki byl i taki chlopiecy strasznie... 
i to, ze ostatnio tak mi urosl i wymeznial ze szok ;)) kwietnieje mi w oczach to moje cudo. 
