Temat: pomożesz?

Potrzebuje pomocy, jutro mam spotkac się z chłopakiem który ma 25 lat, ja mam 18 , hmmm pewnie powiecie że zbyt duża różnica wieku.
Zauroczył mnie przez gg , pare rozmów, miłych słów , jego głos sprawia że uginają się pode mną nogi. O czym mam z nim rozmawiac?  Idę do niego do mieszkania jutro na 20. nie wiem czy dobrze robię. Ale on jest bardzo zajęty bo pracuje. Co myślicie? 
Moja przyjaciółka została kiedyś pobita i zgwałcona. Umówiła się z kolesiem poznanym przez internet, przyjechał po nią autem, ona niestety do niego wsiadła, wywiózł ją na totalne odludzie, pobił, zgwałcił i zostawił... Ledwie doczołgała się na ulicę gdzie ktoś zabrał ją do szpitala. Miała 15 lat, teraz ma 22 i żadnemu facetowi nie potrafi zaufać. Cały czas chodzi do psychologa. Nie raz mówiła mi jak płacze po nocach bo ten koszmar wraca...
Autorko wątku, nie wolno wierzyć w to co pisze obcy facet, bo pisać może wszystko! Zdjęcie które wysłał również niekoniecznie musi być jego! Co chwile poszukują zaginionych dziewczyn, gwałcicieli... Absolutnie nie wsiadaj do (bądź co bądź) obcego samochodu, a co dopiero do mieszkania! Nie mówię, że każdy taki jest ale trzeba się pilnować. Może wziąć Cię siłą, może czegoś dosypać do alkoholu, może być z kolegami i każdy z nich Cię skrzywdzi.
Co do jego byłej, jaką masz pewność, że to ona nie uciekła od niego, bo ją zdradzał lub bił?
Kurczę, aż nie wierzę, że masz 18 lat...
Nie wierze., ze chcesz isc do mieszkania...nie boisz sie??jaki cdowny by nie byl ow mlodzieniec nie poszlabym na pierwszym spotkaniu do niego.......obejrzyj sobie film Megan is missing-bazuje na prawdziwych wydarzeniach ale ostrzegam, ze jest mocny...oczywiscie nie wszyscy sa zli ale trzeba byc ostroznym i przewidywac bo zycie ma sie jedno.
Pasek wagi

Ewulek1994 napisał(a):

Winę zrzuca na nią. Dzisiaj jak rozmawialiśmy to chciałam się wycofac a on w końcu tak mną zakrecił że go jeszcze przeprosiłam i przystałam na jego warunki i godzinę, podszedł do mnie z taką drwiną , wiecie spodziewałem się czegoś więcej , nie sądziłem ze tak łatwo się poddasz, życzę powodzenia. A ja głupia kretynka tak zrobiłam żeby go przeprosic. Sama nie wierzę w to co chciałam zrobic , chcialam was zapytac jak mam z nim gadac zeby wypasc dobrze, wstyd dokładnie
mam nadzieję, że masz świadomość, że chodzi mu tylko o jedno, a kiedy zaczynasz się bronić zaczyna manipulować, żeby się dostać do Twoich majtek. Gra na Twoich emocjach jakimiś żałosnymi tekstami. Na Twoim miejscu po prostu przestałabym się odzywać. Zależy Ci na opinii takiego człowieka? Manipuluje Tobą, nie liczy się z Twoimi uczuciami, ma w dupie to, co myślisz. Mam nadzieję, że szanujesz samą siebie.
Jasne, że to wcale nie musi być zły człowiek. Nie musi być od razu zboczeńcem czy osobą ze społecznego marginesu, ale.. nie lepiej dmuchać na zimne? Spotkaj się z nim, pogadajcie - ale na neutralnym gruncie, gdzieś na mieście.. Wizyta u niego w domu i tym bardziej noc u niego w domu - zwłaszcza, że tak naprawdę go nie znasz - nie jest najrozsądniejszym pomysłem.

BlondDiablica napisał(a):

Moja przyjaciółka została kiedyś pobita i zgwałcona. Umówiła się z kolesiem poznanym przez internet, przyjechał po nią autem, ona niestety do niego wsiadła, wywiózł ją na totalne odludzie, pobił, zgwałcił i zostawił... Ledwie doczołgała się na ulicę gdzie ktoś zabrał ją do szpitala. Miała 15 lat, teraz ma 22 i żadnemu facetowi nie potrafi zaufać. Cały czas chodzi do psychologa. Nie raz mówiła mi jak płacze po nocach bo ten koszmar wraca...
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Możesz tak samo skończyć! Koleś zaprasza Cię na wino do domu o 20, a jak nie chcesz to wpędza Cię w poczucie winy! Czego on od Ciebie chce?? Jednego 
pierwszy raz spotykasz się z tym chłopakiem i to u niego w domu? niemądre
Uwazasz sie za dorosla i idziesz do domu faceta ktorego nie znasz?????
A moze ich tam czeka  na Ciebie 10 facetow ???
Tylko grunt neutralny i to w miejscu publicznym !!!
jak cie zgwalci to trudno bedzie ci udowodnic w sadzie ze to byl gwalt. Sama do niego poszlac, poznym wieczorem wiec zastanow sie dwa razy...
nie znasz go i idziesz do niego do domu????? Ratunku.

Pasek wagi
odwolaj to spotkanie u niego w domu , umow sie z nim np w pizzerii badz w kawiarni , nie znasz czlowieka , isc do niego do domu to glupota ..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.