- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 grudnia 2012, 10:11
2 grudnia 2012, 10:44
Załozylam kiedys podobny temat;)) dosłownie że mielismy sie spotkac z moim a nie przyjechał i był nieosiągalny pod tel. dziewczyny były zdziowone bardzo ze go tak ustawiam że chłopak musi mieć luz , swoje życie itp. Poradziły mi ksiązkę "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" przeczytalam duzo rzeczy zrozumialam i wiesz co??? ja juz sie tak nie nakręcam , nie KAŻĘ mu przyjezdzac na siłę i mam go wtedy kiedy tylko chce, z facetem tak trzeba ,ajak mu pokazesz ze Ci srednio zalezy na spotkaniu przybiegnie z językiem na wierzchu, a Ty swoje wiedz. Powodzenia. Nie rob mu afery o to, bardzo sie zdziwi ze Cie to nie obeszło, a mowię Cio ze nastepnym razem wybierze spotkanie z Tobą. Nawiasem mówiąc chłopak musi miec oprocz Ciebie swoje życie bo sie wkoncu ze sobą podusicie i odejdzie. powodzenia
Książka napisana przystępnym językiem, ale większość rad napisana w formie sztuki dla sztuki ;-) Taka troche psychologia dla ubogich.
Sprowadzanie wszystkich facetów do jednego, uniwersalnego modelu zachowań... Bardzo niemądre i nieżyciowe.
2 grudnia 2012, 11:03
Bo niekróre jak widać godzą się na pomiatanie i co zrobi facet akceptuje, czyli ona sama zachowuje się jak pies.dla ciebie to jest normalne ze facet nagle zmienia plany? a moze zapytamy sie go czy dziewczyna jest mu wogole potrzebna.ja sie umowilam z moim bylym cos robic, szykowalam sie zadzwonilam, a on pojechal sobie ze znajomymi do innego miasta i olal mnieTy tak serio?Nie traktuj go jak psa na smyczy. jak chce wyjść z kolegą na piwo to niech idzie.No chyba, ze z kolegami wychodzi częściej niż z Tobą.W sobote chciał się spotkać, powiedziałaś, ze nie. Jak chcesz się z nim spotkać to po prostu zadzwoń i się umów.
2 grudnia 2012, 12:08
Książka napisana przystępnym językiem, ale większość rad napisana w formie sztuki dla sztuki ;-) Taka troche psychologia dla ubogich.Sprowadzanie wszystkich facetów do jednego, uniwersalnego modelu zachowań... Bardzo niemądre i nieżyciowe.Załozylam kiedys podobny temat;)) dosłownie że mielismy sie spotkac z moim a nie przyjechał i był nieosiągalny pod tel. dziewczyny były zdziowone bardzo ze go tak ustawiam że chłopak musi mieć luz , swoje życie itp. Poradziły mi ksiązkę "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" przeczytalam duzo rzeczy zrozumialam i wiesz co??? ja juz sie tak nie nakręcam , nie KAŻĘ mu przyjezdzac na siłę i mam go wtedy kiedy tylko chce, z facetem tak trzeba ,ajak mu pokazesz ze Ci srednio zalezy na spotkaniu przybiegnie z językiem na wierzchu, a Ty swoje wiedz. Powodzenia. Nie rob mu afery o to, bardzo sie zdziwi ze Cie to nie obeszło, a mowię Cio ze nastepnym razem wybierze spotkanie z Tobą. Nawiasem mówiąc chłopak musi miec oprocz Ciebie swoje życie bo sie wkoncu ze sobą podusicie i odejdzie. powodzenia
2 grudnia 2012, 12:24
bez przesady nie wzięlam sobie wszytskich rad do siebie ,niektore opcje mnie nawet nie dotyczyły ,ale zmieniły moj pogląd na sprawę ;)) ..kiedys strasznie sie denerwowalam że coś lub ktos jest ważniejsze w danym momencie ode mnie , teraz jakos nie musze sie o to martwić , robię tak że chłopak godzi inne czynnosci ze spotkaniami ze mną .Książka napisana przystępnym językiem, ale większość rad napisana w formie sztuki dla sztuki ;-) Taka troche psychologia dla ubogich.Sprowadzanie wszystkich facetów do jednego, uniwersalnego modelu zachowań... Bardzo niemądre i nieżyciowe.Załozylam kiedys podobny temat;)) dosłownie że mielismy sie spotkac z moim a nie przyjechał i był nieosiągalny pod tel. dziewczyny były zdziowone bardzo ze go tak ustawiam że chłopak musi mieć luz , swoje życie itp. Poradziły mi ksiązkę "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" przeczytalam duzo rzeczy zrozumialam i wiesz co??? ja juz sie tak nie nakręcam , nie KAŻĘ mu przyjezdzac na siłę i mam go wtedy kiedy tylko chce, z facetem tak trzeba ,ajak mu pokazesz ze Ci srednio zalezy na spotkaniu przybiegnie z językiem na wierzchu, a Ty swoje wiedz. Powodzenia. Nie rob mu afery o to, bardzo sie zdziwi ze Cie to nie obeszło, a mowię Cio ze nastepnym razem wybierze spotkanie z Tobą. Nawiasem mówiąc chłopak musi miec oprocz Ciebie swoje życie bo sie wkoncu ze sobą podusicie i odejdzie. powodzenia
2 grudnia 2012, 12:39
2 grudnia 2012, 12:43
2 grudnia 2012, 12:49
2 grudnia 2012, 12:52
ludzie są coraz głupsi... tak znajdz sobie nie chce mi się tlumaczyć postu autorki, naucz się czytać ze zrozumieniem.Muszę powiedzieć mojemu chłopakowi, ze mną pomiata bo czasem wychodzi z kumplami na piwo.Dzięki, że mi to uświadomiłaś. Chyba muszę znaleźc sobie nowego, który bedzie spędzał cały wolny czas tylko i wyłacznie ze mną.Bo niekróre jak widać godzą się na pomiatanie i co zrobi facet akceptuje, czyli ona sama zachowuje się jak pies.dla ciebie to jest normalne ze facet nagle zmienia plany? a moze zapytamy sie go czy dziewczyna jest mu wogole potrzebna.ja sie umowilam z moim bylym cos robic, szykowalam sie zadzwonilam, a on pojechal sobie ze znajomymi do innego miasta i olal mnieTy tak serio?Nie traktuj go jak psa na smyczy. jak chce wyjść z kolegą na piwo to niech idzie.No chyba, ze z kolegami wychodzi częściej niż z Tobą.W sobote chciał się spotkać, powiedziałaś, ze nie. Jak chcesz się z nim spotkać to po prostu zadzwoń i się umów.
2 grudnia 2012, 12:54
2 grudnia 2012, 12:55