20 listopada 2012, 16:32
Dziewczyny, muszę się wygadać ;(
Byłam z moim P. przez cztery lata, ja mam 21 lat, on ma 26. Wszystko było ok mieliśmy zamieszkać razem od nowego roku mieliśmy takie plany, marzenia a on zaczął nagle znikać na całe noce (mieszkam z rodzicami ale wiedziałam, że gdzieś wychodzi) nie wiedziałam co się dzieje starałam się być wyrozumiała no i mam za swoje ;((( Zostawił mnie! Okazało się że całą kasę która miała iść na meble do naszego nowego mieszkania przegrał w kasynie ;( To byly jego pieniadze i mogl zmienic zdanie, ale to tak bardzo boli, bo mnie oszukiwal od dluzszego czasu...A dopiero co mówił mi że chce mieć ze mną dzieci założyć rodzinę i tyle były warte jego słowa...Myślałam że jak facet ma tyle lat to chce się ustatkować a tu takie coś...;( Jestem załamana już przeglądałam suknie ślubne. Tyle właśnie są warte słowa mojego faceta !!! Przepraszam musiałam się wygadać ;(((
Edytowany przez .Amelka. 20 listopada 2012, 16:42
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
20 listopada 2012, 20:31
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
nainenz napisał(a):
takie zycie
właśnie, takie życie. tak poza tym - facet 26 lat i ustatkowanie ? czy my żyjemy na tym samym świecie ? :D
Mój ma 23 i jest ustatkowany a za rok ślub więc są jeszcze na świecie młodzi i porządni
- Dołączył: 2012-09-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 24
20 listopada 2012, 20:32
Najgorsze że ból po takim czymś będziemy długo w sobie nosić, mimo poznania nowego faceta już zawsze będzie nas gryzła myśl jakby wyglądało moje życie gdyby ON tego nie spieprzył, ale nie mamy na to wpływu. Mnie zostawił po 7 latach, bez wyjaśnień, mieszkaliśmy razem, nasze rodziny żyły razem... ciężko się ogarnąć.. ale co nas nie zabije to zrobi z nas oziębłe suki - wiem coś o tym
- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 709
20 listopada 2012, 20:43
To co mówił o ustatkowaniu się, to pewnie było prawdą, chciał tego, ale jak widać hazard za bardzo go wciągnął, on musi miec teraz dopiero moralniaka, moze jak mu sie wyprostuje w zyciu to jeszcze do Ciebie wróci, poki co nie chciał Cię wciągać w swoje problemy wiec moze to i lepiej że Cię zostawił...
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
20 listopada 2012, 22:14
Wiem, co czujesz, nie dawno przechodziłam coś podobnego, ja 22 lata, on 28, razem prawie 6 lat, plany itd a tu nagle zostawił mnie dla innej. Dużo wycierpiałam przez niego przez cały związek, a po rozstaniu było tak samo źle. Nie minęło długo jak poznałam innego 26 letniego chłopaka który ma dużo doroślejesze myślenie od tamtego! Dziś dziękuje Bogu, że nie jestem już z tamtym... Jak chcesz to napisz do mnie :)
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 233
20 listopada 2012, 22:18
co ci powiedzieć...więcej się z palikociarzami nie zadawaj, bo to albo pedał albo złodziej, albo taka kanalia.
20 listopada 2012, 22:20
Dziewczyny nie mialam jak do Was napisac wczesniej ;( Dziekuje za wsparcie jestescie kochane naprawde siedze i sie doluje przez niego wiem ze on nie jest wart moich lez ale ja go kocham mial byc ojcem moich dzieci.... i tak z dnia na dzień mnie zostawił ja po prostu w to nie wierzę! i w to, że potrafił tak przekreślić nasza wspolną przyszlosc dla jakiegos hazardu... myślałam, że moze bym z nim probowala porozmawiac, ublagala go zeby poszedl na terapię obiecała ze wszystko będzie dobrze, jak myślicie?
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 233
20 listopada 2012, 22:23
Amelka, jesli duzo sie bzykacie, wszystko sie ulozy. Cwicz jogę i zapisz się do Harekrysznowców, a problemy same znikną.
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
20 listopada 2012, 22:25
Pfff 26 lat i ustatkować, facet nie jest skłonny do takich poświęceń, facet nigdy nie dorośnie do takiej decyzji, większość facetów hajta się bo uważają że już czas na nich i tak słabo być samemu, ale nie że z chęcią to robią. A Ty ciesz sie, że to wyszło teraz a nie po ślubie, młoda jesteś, nie jednego jeszcze poznasz.