- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 758
23 października 2012, 17:48
Jaki jest wasz stosunek do tego? Czy pozwalacie partnerowi je oglądać? Mi to bardzo przeszkadza, że mój narzeczony mimo to iż mieszkamy razem często to robi. Mówi mi że mam się cieszyć że tylko ogląda bo moglby inne dotykać ale nie chce mnie zdradzic dlatego oglada. Kochamy się praktycznie codziennie wiec sexu mu nie brakuje, więc dlaczego to robi?
- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 454
23 października 2012, 21:50
czarna.czekolada napisał(a):
I tak nigdy tego nie zaakceptuje, to dla mnie bardzo ciężkie
W ogóle nie powinnaś akceptować go jako partnera, bo z tego co widzę to porno u was to najmniejszy problem.
23 października 2012, 21:55
A ja ogladam z moim facetem ;) czasami sama mu proponuję
wszystko jest dla ludzi, w odpowiednich ilościach ;)
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Mordor
- Liczba postów: 2145
23 października 2012, 22:37
puckolinka napisał(a):
mam taki program bo mi go mąż zainstalował, do czegoś mu kiedyś był potrzebny i został, nie po to żeby go sprawdzać nie mam takiej potrzeby
najwyrazniej masz, jesli wiesz ze nie oglada porno na komputerze..
- Dołączył: 2006-02-25
- Miasto: Palma
- Liczba postów: 1413
23 października 2012, 23:01
jego wytlumaczenie jest zalosne.... czyli co, masz sie cieszyc,ze w ogole z Toba jest? zaaal. pewnie jestes zakompleksiona i myslisz,ze fajnie,ze w ogole ktos chce z Toba byc, a ze Cie nie szanuje to ... co tam.
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
23 października 2012, 23:21
Dla mnie to zdrada i tyle w temacie.
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15666
23 października 2012, 23:38
mi by było mega przykro przez cos takiego...
hmm, a może przeszkadza mu Twoja spora nadwaga?? wiem, że to troszkę nie na miejscu, ale faceci niestety lubią sobie popatrzeć na zgrabne laski ;/ nie mniej mój po czymś takim, co Tobie Twój powiedział (za ten tekst) pewnie by mnie długo nie dotknął...
a na taki tekst "ciesz się, że tylko oglądam, bo mógłbym dotykać, ale nie chcę zdradzać" to wiesz... chyba by w pysk dostał. bo jak coś to droga wolna, nikt go nie trzyma na siłę. szanuj sie dziewczyno i doprowadź go do porządku, bo za grosz szacunku nie ma
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28811
23 października 2012, 23:40
24 października 2012, 00:17
czarna.czekolada napisał(a):
Jaki jest wasz stosunek do tego? Czy pozwalacie partnerowi je oglądać? Mi to bardzo przeszkadza, że mój narzeczony mimo to iż mieszkamy razem często to robi. Mówi mi że mam się cieszyć że tylko ogląda bo moglby inne dotykać ale nie chce mnie zdradzic dlatego oglada. Kochamy się praktycznie codziennie wiec sexu mu nie brakuje, więc dlaczego to robi?
Gratuluje narzeczonego... Mój nawet o tym nie myśli, pomijając fakt, że widzimy się jedynie w weekendy. Jak by mi powiedział coś takiego to zaczęłabym mieć wątpliwości co do naszego związku... Do tego czy ja mu się w ogóle podobam, skoro ogląda i myśli o tym, że mógłby zdradzić, ale jednak tego nie robi...
24 października 2012, 08:00
moj facet tez by powiedzial ze lepiej ze oglada niz dotyka na zywo
24 października 2012, 08:33
wrednababa54 napisał(a):
moj facet tez by powiedzial ze lepiej ze oglada niz dotyka na zywo
To gratuluję faceta i poczucia własnej wartości. Życzę wam powodzenia ... więcej komentarza nie trzeba po tym co napisałaś. Nic dziwnego , że cię cieszy jak twoj facet zrobi sobie dobrze przed szklanym ekranem kiedy Ty idziesz do sklepu. Inaczej by cię zdradził, a ty się na to godzisz mówisz że to normalne akceptujesz to byle chłopa nie stracić i nie zostać zdardzoną ... wyszło szydło z worka ,,, żałosne. To nie my mamy problem z poczuciem wartości to ty masz niską samoocene że zgadzasz się na coś takiego będąc przed wyborem albo zorbi sobie dobrze, poogląda obce gołę dupy albo zdradzi, to nie my jesteśmy zazdrosne o panie z filmu to ty jesteś zazdrosną o to że zamiast pani z ekranu moze być taka prawdziwa.
I przepraszam cię bardzo ale z mojego szerokiego grona znajomych została tylko garstka tych naprawdę porządnych którzy nie ogladają porno , nie akceptuja striptizerek na wieczorze kawalerskim, nie latają po nocnych klubach ( też się tylko ogląda nie dotyka :P ) itd. Ja nawet nie toleruje znajomości z czymś takiego pokroju jak Twoj facet a co dopiero miałabym mieć coś takiego w domu. No ale nic przecież jestem zazdrosna ... pozdrawiam.
Edytowany przez LadydeWinter 24 października 2012, 08:59