- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 758
23 października 2012, 17:48
Jaki jest wasz stosunek do tego? Czy pozwalacie partnerowi je oglądać? Mi to bardzo przeszkadza, że mój narzeczony mimo to iż mieszkamy razem często to robi. Mówi mi że mam się cieszyć że tylko ogląda bo moglby inne dotykać ale nie chce mnie zdradzic dlatego oglada. Kochamy się praktycznie codziennie wiec sexu mu nie brakuje, więc dlaczego to robi?
23 października 2012, 20:08
Yyyy, a dlaczego "uważa się", że jak któraś ze stron ogląda porno, to znak, że w związku się nie układa, że życie seksualne danej pary jest niesatysfakcjonujące itd.?
To chyba pytanie nie do mnie bo ja nigdzie nie napisalam czegos takiego.
Wyraźnie sugerowałaś coś takiego.
23 października 2012, 20:09
czarna.czekolada napisał(a):
Czy naprawde kazdy facet mysli tylko o sexie?
u mojego 3 razy dziennie to by bylo za malo
a co do tej kwesti - to co powiedzial chlopak.
mezczyzni wala prosto z mostu : chyba wolisz zebym ogladal a nie macal- krotka pilka. stwierdzil oczywisty fakt ktorego nie trzema tlumaczyc
mezczyzni nie wymyslaja slow zeby to ladnie brzmialo. tak samo - lepiej ze sie ochlalem niz ze przegralem w kasynie cale oszczednosci, a moglem to zrobic.
facet moglby zdradzic i sie nie tlumaczyc, stwierdzic ze mial prawo
- Dołączył: 2012-09-25
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 454
23 października 2012, 20:10
czarna.czekolada napisał(a):
Czy naprawde kazdy facet mysli tylko o sexie?
Nie, dziewczyno zrozum, że masz jakiegoś padalca a nie mężczyznę w domu. Robi ci łaskę że z Tobą jest, nie widzisz tego ? I żaden facet nie myśli TYLKO o seksie jeśli kocha swoją partnerkę.
Edytowany przez Malinkowa91 23 października 2012, 20:11
23 października 2012, 20:19
Ogladamy razem :)
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
23 października 2012, 20:39
jestem przeciwko, porno ryje głowę.
zmienia myślenie i przestawia wartości,
zreszta gadajcie co chcecie, mi by przeszkadzal fakt, ze moj ukochany woli poogladac jakieś gołe tzw sucze niż spędzić czas ze mną. bolałoby mnie to.
nie uważam, że jest to konieczność i nie każdy facet jest typowym samcem któremu porno potrzebne jest do szczęścia.
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 758
23 października 2012, 20:40
I tak nigdy tego nie zaakceptuje, to dla mnie bardzo ciężkie
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
23 października 2012, 20:42
mój mąż nie ogląda a ja go czasem namawiam ;)
- Dołączył: 2007-10-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 104
23 października 2012, 21:20
ja osobiscie lubie ogladac i sama i z parterem wiec problemu nie widze
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2129
23 października 2012, 21:36
"Mówi mi że mam się
cieszyć że tylko ogląda bo moglby inne dotykać ale nie chce mnie
zdradzic dlatego oglada."- rzeczywiście może jeszcze powinnaś skakać z radości
ale Ci powiedział...
23 października 2012, 21:37
My nie oglądamy ani razem ani osobno. Nie czuje takiej potrzeby mimo że mój facet pracuję za granicą. Wolimy poczekać i zrobić to po miesiącu "suchoty" ( i mogę powiedzieć bijąc się w pierś że naprawdę warto bo doznania niesamowite:D) niż sztucznie wyładowywać napięcie patrząc się jak facet z siusiakiem po kostki posuwa dziewczynę która ma cycki tak duże że wyglądają jakby miały zaraz wybuchnąć...:D Ale co kto lubi.. różnych ludzi kręcą różne rzeczy.. :)