Temat: przesadzam ?

Mam nerwa na chłopaka . ja mam 21 lat on 26
Widujemy sie codziennie ,jak mu cos wypadnie to mnie wczesniej uprzedza ze nie przyjedzie. Nie mieszkamy razem. On jakies 7km ode mnie.
Dzis się zebrałam pytam o ktorej bedzie a on sms że sie nie umawialismy i ze mu rozkazuję . :/
Pozniej pisalismy smsy na powazny temat dotyczący nas ,przestał odpisywac ani czesc ani nic..tak po prostu .Gdy napisalam ze nie odpisuje to wysłal "pozniej się odezwe .przepraszam" i nic.Cisza. minęło 2 h . gdy napisalam co robi nie odp, dzwonilam nie odbiera. Czy mam prawo mu zrobić o to wyrzuty czy przemilczeć. Mam ciężki charakter,szybko się wkurzam. on o tym wie.Dlaczego mnie tak traktuje. Co to wogole ma znaczyć. Jeszcze wczoraj przykładowa para ,wspolne plany , a dziś...nie ten człowiek :/ Czy ja przesadzam? Czy z nim co jest nie tak
poczekaj na wyjaśnienia i oceń czy są sensowne a dopiero później myśl co dalej.
nie powinien traktować tak ukochanej mu osoby..
Pasek wagi

karwaja napisał(a):

O jeny, chłopak może ma zły dzień a Ty go dodatkowo męczysz jakimiś wyrzutami.  Skoro napisał Ci, że odezwie się do Ciebie później, to czekaj cierpliwie i nie zasypuj go smsami i telefonami, bo w ten sposób tylko pogarszasz sytuację.

jak dotad napisalam jednego sms "co robisz" i 1 raz zadzwoniłam . Poszedł spac na pewno. olewka. Jutro rano mi napisze ze "zasnąlem co poradze" ...jak ja nie lubię takiego podejscia. Niby nic takiego ,ale człowieka trafia szlag ze jest olewany przez kogos bliskiego
W ogole bez sensu tej mój post . Musiałybyscie widziec na co dzien nasz związek . Zawsze piszemy do siebie rano jak wstajemy,  na dobranoc jak się kłądziemy,..sprawia nam to przyjemnosc, a wiem ze on juz spi.. Jestemy ze sobą blisko . Nie rozkazuję mu się meldować,sam  z siebie jest taki  i lubi jak ja taka jestem, a dzis własnie tak się zachowuje...co mnie dziwi,smuci ...to nie tak ze 2h sie nie odzywa i ja fiksuję ...wiem ze poszedł spac i jak nigdy mnie olał,tylko co mu zrobiłam ...ogolnie jest mi smutno :(. Czuję ze zaczyna się psuć między nami.

rudaryfka napisał(a):

Daj mu oddychać. Pewnie ma powód, że przestał pisać. Wyluzuj, poczekaj, odetchnij świeżym powietrzem - pogadacie jutro...


dokładnie!
Może miał zły dzień. Wg mnie nie powinnaś jakoś ostro reagować, ale myślę też, że pisanie smsów zwłaszcza na jakieś poważniejsze tematy nie jest dobrym pomysłem. 
Nie przesadzaj, może coś jest nie tak. Skoro to pierwszy taki 'wybryk' to musi być powód
ty 21 on 26 i niestety to po twojej nachalności widac
daj mu oddychac bo sie udusi albo nim sie to stanie ucieknie od ciebie
MOJ PIERWSZY TEZ ZWIAL Z TAKIEGO SAMEGO POWODU MIAL DOSC JUZ TEGO MOJEGO CIĄGLEGO NADZOROWANIA GO :)
chyba sie facet zmeczyl  ;) daj sobie i jemu czas, bedzie ok.
wiesz wydaje mi sie ze powinnas troche dorosnac do zwiazku, nie wazne ile masz lat , tak czy siak odnosze takie wrazenie...rozumiem ze piszecie do siebie a Tobie moze sie wydawac ze mu sprawia to przyjemnosc takie pisanie i meldowanie sie, jestes pewna w 100% ze to lubi? a moze tak go "wytresowalas" ze sie nauczyl ze z Toba inaczej nie mozna i masz dosc? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.