Temat: pocałunek-zdrada?

 Tak jak w temacie, jeżeli wasz chłopak by pocałował dziewczyne (z jezyczkiem) byłoby to dla was zdradą? wybaczylibyscie takie coś? 
Taa i jak tak czytam z jaka lekkoscia wy tu piszecie zebyscie   nie wybaczyly widac ze nigdy nie znalazlyscie sie nawet obok takiej sytuacji bo ja tez tak kiedys myslalam....

szarachusteczka napisał(a):

Sama miałam taką sytuację, poznałam kolesia na imprezie, poszliśmy później na piwo i mnie pocałował 4 razy, choć ma dziewczynę, a ja jestem wolna. Dziś, po 3 miesiącach od tej imprezy, jesteśmy kumplami. Lubię też jego dziewczynę. Ostatnio się nawet widzieliśmy na imprezie i było ok.A gdyby to był mój facet to uznałabym to za zdradę i nie wybaczyła, bo jaką mam pewność, że nie zrobi tego po raz kolejny albo, ze się z jakąś laską nie prześpi?

Szukasz w życiu pewności? Powodzenia ;)

Mnie kiedyś wybaczono taką sytuację i byłam za to wdzięczna. Każdy zasługuje na drugą szanse. 

naolaa napisał(a):

Ja mialam taka sytuacja impreza u znajomych z pracy moje R. On ledwo trzyma sie na nogach... Juz mamy wychodzic a ja patrze a on sie lize ze swoja kolezanka z pracy... Ja szok dostal liscia... Tlumaczyl mi sie ze nic nie pamieta ze byl pijany itd ja nie wybaczylam dalej o tym pamietam nadal jestesmy razem ale jst to rysa na naszym zwiazku...


Jeny podziwiam Cię bo jakby mój facet zrobił to na moich oczach to chyba bym zabiła :P
Pasek wagi

EgyptianCat napisał(a):

szarachusteczka napisał(a):

Sama miałam taką sytuację, poznałam kolesia na imprezie, poszliśmy później na piwo i mnie pocałował 4 razy, choć ma dziewczynę, a ja jestem wolna. Dziś, po 3 miesiącach od tej imprezy, jesteśmy kumplami. Lubię też jego dziewczynę. Ostatnio się nawet widzieliśmy na imprezie i było ok.A gdyby to był mój facet to uznałabym to za zdradę i nie wybaczyła, bo jaką mam pewność, że nie zrobi tego po raz kolejny albo, ze się z jakąś laską nie prześpi?
Szukasz w życiu pewności? Powodzenia ;)Mnie kiedyś wybaczono taką sytuację i byłam za to wdzięczna. Każdy zasługuje na drugą szanse. 

Dokładnie.
Każdy w życiu popełnia błędy, i ciekawa jestem, czy jak Wy byście się z kimś całowały,
to czy równie łatwo byście odeszły od Waszych facetów ;-)
Pocałunek bardziej by zabolał niż seks...
Całować chcemy (przynajmniej ja :P) osobę do której żywi się jakieś uczucia.
Seks w przypadku facetów często jest 'czysto fizyczną' sprawą. 
Ale ja to bym chyba nie potrafiła wybaczyć zdrady w żadnej postaci. 
Pasek wagi

cancri napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

szarachusteczka napisał(a):

Sama miałam taką sytuację, poznałam kolesia na imprezie, poszliśmy później na piwo i mnie pocałował 4 razy, choć ma dziewczynę, a ja jestem wolna. Dziś, po 3 miesiącach od tej imprezy, jesteśmy kumplami. Lubię też jego dziewczynę. Ostatnio się nawet widzieliśmy na imprezie i było ok.A gdyby to był mój facet to uznałabym to za zdradę i nie wybaczyła, bo jaką mam pewność, że nie zrobi tego po raz kolejny albo, ze się z jakąś laską nie prześpi?
Szukasz w życiu pewności? Powodzenia ;)Mnie kiedyś wybaczono taką sytuację i byłam za to wdzięczna. Każdy zasługuje na drugą szanse. 
Dokładnie.Każdy w życiu popełnia błędy, i ciekawa jestem, czy jak Wy byście się z kimś całowały,to czy równie łatwo byście odeszły od Waszych facetów ;-)


Nie muszę myśleć czy bym od niego "tak łatwo" odeszła, bo się z nikim nie całuję i nie dopuszczam do siebie innych facetów (co nie oznacza, że z nimi nie rozmawiam, trzymam odpowiedni dystans). Jak się czegoś nie chce, to się tego nie robi. Ale niektórzy lubią uzupełniać braki na boku.
Ja tez maialam na to ochote

naolaa napisał(a):

Taa i jak tak czytam z jaka lekkoscia wy tu piszecie zebyscie   nie wybaczyly widac ze nigdy nie znalazlyscie sie nawet obok takiej sytuacji bo ja tez tak kiedys myslalam....
bylam w takiej sytuacji. I wlasnie juz za duzo przeszlam zebym pozwolila siebie tak traktowac. Wiem czego chce. Jezeli nie jestem jedyna dla mojego faceta to po co mi taki zwiazek? Ja na trojkaty sie nie pisze. To brutalne ale uwaazam ze w zwiazku nie ma miejsca na osoby trzecie ani na klamstwa. Nie toleruje klamstwa. A jezeli ktos mi mowi ze kocha a rozmysla o kims innym to chyba nie mowi prawdy. Moj facet ma to samo podejscie co ja i oboje wiemy ze zdrada to koniec zwiazku
Tak, zdrada. Ale czy bym wybaczyła... Zależy czy bardzo by mi zależało i czy okazywałby skruchę, a nie na zasadzie "no sorry kotku, stało się, byłem pijany".
Zdrada, ale czy wybaczyłabym czy nie, tego nie jestem w stanie powiedzieć bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, łatwo powiedzieć nie ale miłość bywa naprawdę silna. Uważam też, że gorzej jest gdy nasza druga połówka jest "psychicznie" bliżej z inną osobą.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.