Temat: Czy ja jestemm nienormalna??

 Reszta w pamietniku, ostatni wpis.  Czy to moja wina> czy powinnam udac sie do psychologa? jestem baaaaaardzo pijama./ Nie umiem dzis zyc
Ja bym zrobiła wszystko, żeby ze mną porozmawiał ;) ale dobra ja nie mam honoru ;)

Uspokój się trochę. Pojechałaś do domu OK. To dziwne było, ale rozumiem impuls. Nie dogadywaliście się jakiś czas, kłóciliście się miałaś dość i zerwałaś. Zdarza się.

Jednak aż tak impulsywne zachowanie, jak Twoje nie jest oznaką równowagi psychicznej... i chyba sama to wiesz - Twój pierwszy post o tym świadczy.

marikoo ja na zdjeciach wygladam dosc zgrabnie,jestem wysoka wiec moim zdaniem moja figura wyglada dosc dobrze,jednak mam dlugie blond wlosy i niewiele dziewczyn wedlug mnie takie ma. Z reszta t oczywiste ,ze to ja , gdybys mnie znala widzialabys ,ze odcien i dlugosc jest dosc charakterystyczna. \

Jak wedlug Was p[ostapilaby normalna dziewczybna ?? Ciekawe jak Wy byscie sie czuly gdybyscie wiedzialy gdyby Wasz facet za ktorego bylybyscie w stanie oddac zycie w pewnym momencie stwierdzil,ze ma wasze zdjecia w sexi gorsecie na pulpicie aWy byscie doskonale znaly jego rodzine jako wscibskich podlgladaczy

Ja bym go zrugała i kazała lepiej schować zdjęcia (i dopilnowała tego), a później zapomniała o sprawie.
JA TEZ CHCIALAM ZEBY ZE MNA POROZMAWIAL;.Ale on tylko mowil ,ze nikt tego nie widzial ( bo nie wiedzial co innego powiedziec) nic wiecej nie mowil tylko pozwalal abym siedziala sama i garl w gre na kompie. Co mialam robic? to,ze nikt tego nie widzial nie mialo zadnego uzadanienia.
No tak najlepiej się spakować i wyjechać ;) No ale co miał jeszcze zrobić? OK powinien przeprosić, ale poza tym to co mógł zrobić? Co się stało to się nie odstanie.

Trzeba było spytać się go jak długo chce grać sam i nie wiem książkę poczytać, albo pójść na spacer, wziąć prysznic albo poprosić o wspólną grę w ramach rekompensaty za zszargane nerwy.

Salemka napisał(a):

No tak najlepiej się spakować i wyjechać ;) No ale co miał jeszcze zrobić? OK powinien przeprosić, ale poza tym to co mógł zrobić? Co się stało to się nie odstanie. Trzeba było spytać się go jak długo chce grać sam i nie wiem książkę poczytać, albo pójść na spacer, wziąć prysznic albo poprosić o wspólną grę w ramach rekompensaty za zszargane nerwy.
 
Dokładnie. Mogłaś to spokojnie załatwić bez nerwów 
Pasek wagi
juz go przeprosilam,ze zwiazal sie z sztanem , bo dziewczyny z vitalii uwazaja ,ze ma racje, Ja jestem tylko najebana impulsywna osoba bez uczuc i bardzo mi przykro ,ze manrowal ze mna  czas. Temat do zamkniecia

Yandelka napisał(a):

agnieszka - chlopak tak nie zrobil. Na pulpicie kompa znajdowaly sie dokumenty z pracy jego ojczyma i mojego bylego. Uznal ,ze  nikt ich nie ruszy ale ja znam jego rodzine i wiem,ze jest zabojczo wscibska np. jegp ,matka ma do mnie pretensje,ze nie zmienie sieci na ere a przeciez to etez nie jej sprawa.

To ostatnie to raczej nie wścibstwo, tylko oszczędność/skąpstwo. 
Być może korzystają z jednego konta. To akurat warto zmienić. Ale może akurat ojczym bardzo się spieszył, a Twój były siedział przy komputerze i na chwilę wstał.
Można też spróbować co nieco sprawdzić (ale to już jak się ewentualnie pogodzicie):

Yandelka napisał(a):

juz go przeprosilam,ze zwiazal sie z sztanem , bo dziewczyny z vitalii uwazaja ,ze ma racje, Ja jestem tylko najebana impulsywna osoba bez uczuc i bardzo mi przykro ,ze manrowal ze mna  czas. Temat do zamkniecia
Teraz to już przesadziłaś 
Pasek wagi
Kolejna uzależniona od opinii ludzi z Internetu... A może to Cię właśnie najbardziej zabolało? że po kłótni nie mogłaś od razu się pożalić w Internecie?


salemka, to Twoje zdanie,masz do niego prawo. Czesto wchodze navitalie, chcailam poczytac ulubione pamietniki, lubie to robic, uspokoilabym sie bo sprawiloby to ,ze moje mysli przekierowalyby sie na zupelnie inne tory ale coz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.