Temat: Zwiazek i brak przyjaciolki

Jestem z moim chlopakiem 3.5 roku. Przed naszym zwiazkiem chodzilam na imprezy, zakupy z kolezankami, na pizze itp. A teraz zostalam sama. Tzn z moim chlopakiem. Uwielbiam z nim spedzac cale dnie ale czasem bym chciala miec przyjaciolke/kolezanke. Wszystko sie skonczylo, zerwaly sie kontakty, te co poznalam okazaly sie falszywe i nie warte przyjazni. Juz mnie to dołuje.ma ktoras z was tak samo?
Musialam sie wygadac
Ja tak nie mam ale znam kilka takich przypadkow.

Abbinka. napisał(a):

hmm no jak zostawiłaś koleżanki, przyjaźnie, pewnie się odsunęły, bo poświęcałaś im mało czasu, ale to z takimi nie warto, bo jak się mówi przyjaźń wszystko przetrwa ;), ja np. mam przyjaciółkę i ja nie mam faceta Ona ma i no spędzamy teraz mniej czasu , denerwuje mnie to czasami,  bo kiedyś całe dnie w wakacje razem , wyjazd wspólny, a teraz jak się spotkamy raz na tydzień to jest dobrze, a w czasie roku szkolnego raz na miesiąc to już w ogóle super, ale no nie obrażam się na Nią, bo ją kocham jak siostrę, kiedyś się obraziłam z głupoty na nią i prawie rok się nie odzywałam, miałam problem Ona od razu otworzyła ręce, a żałuje tego do dziś, bo to rok zmarnowany, na przyszłość mam nauczkę. Czyli wiesz no dobrze jest mieć prawdziwych przyjaciół, cierpliwych :D


Ja bym bardziej powiedziała, że to z autorki jest zła przyjaciółka, bo przy chłopaku przyjaciółki poszły zupełnie w odstawkę, a o przyjaźń tak jak o miłość trzeba dbać. Tylko wtedy może przetrwać lata. Wiadomo, że jak się jest w związku to ma się mniej czasu, ale bez przesady, żebyś raz czy dwa razy w tygodniu się nie mogła się spotkać z dziewczynami. Związkowi to tez pomoże ;)

Odezwij się do dawnych znajomych może się okaże, że ucieszą się z Twojego powrotu do towarzystwa.

ja w czasie ciazy widziałam sie z moja "przyjaciółka" kilka! razy.

urodziłam- przyjaciółka mnie nawet nie odwiedziła

nie oddzywa sie, zerwała kontakt.

syn ma 13 miesiecy, ostatni raz kiedy piłysmy kawe to było w 8 miesiacu ciazy.

ona nie ma czasu- podobno. haha
Pasek wagi
ja mam na odwrot, mam chlopaka ponad 2 lata, ale takim sposobem co Ty opisalas stracilam dobra kolezanke... zawsze byla sama pocieszalam ja ze znajdzie kogos ze dobrze bedzie.. w koncu znalazla i calkowicie zerwala kontakt.... nie spotyka sie z nikim z naszych znajomych, twierdzi ze nie ma czasu bo jest zarobiona... jak sie chcesz z nia umowic to musisz sie wbic w grafik a i tak na koncu powie ze nie da rady.. takze widze sie z nia raz na pol roku .. przypadkiem, takze drogie dziewczyny nie sama miloscia zyje czlowiek!!!!
Pasek wagi
tez jestem w podobnej sytuacji tylko tu ona znalazla chlopaka i dzien w dzien nie ma czasu bo spedza popoludnia z nim.. a ja po prostu nie lubilam tak sie krecic z nimi bo zle sie czulam "piate kolo u wozu.. "  i tak to sie rozeszlo.
mam poodbnie tzn. nie wszystkie kolezanki sie odwrocily, ale jedna najblizsza i to nie z powodu chlopak tylko ogolnie nie wiem o co jej chodzi
ale tez od kiedy poznalam mojego J. to mniej spedzam czasu z kolezankami
Pasek wagi

Paprotkaaaa napisał(a):

ja mam na odwrot, mam chlopaka ponad 2 lata, ale takim sposobem co Ty opisalas stracilam dobra kolezanke... zawsze byla sama pocieszalam ja ze znajdzie kogos ze dobrze bedzie.. w koncu znalazla i calkowicie zerwala kontakt.... nie spotyka sie z nikim z naszych znajomych, twierdzi ze nie ma czasu bo jest zarobiona... jak sie chcesz z nia umowic to musisz sie wbic w grafik a i tak na koncu powie ze nie da rady.. takze widze sie z nia raz na pol roku .. przypadkiem, takze drogie dziewczyny nie sama miloscia zyje czlowiek!!!!


taka sytuacja tylko ze nawet raz na pol roku nie. a mieszkamy na tej samej ulicy
Też tak miałam. Ale nowa praca u mnie i u lubego i teraz się widujemy większą wspólną paczką :)
Chyba czas założyć wątek-"Szukam koleżanki z..." :D
Tak to jest. Zakochujesz się i nagle cała reszta ludzi nie jest potrzebna. Szkoda, że potem budzisz się z "ręką w nocniku" bo oprócz ukochanego nie masz już nikogo.... Zadzwoń do kogoś i odnów znajomość. Tak jak dziewczyny wcześniej pisały, może uda się coś odbudować ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.