- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 sierpnia 2012, 15:33
2 sierpnia 2012, 18:24
Myślę, że jak babcia zobaczy wnuka/wnuczkę to się coś zmieni. Ale nie warto liczyć tylko na to. Trzeba pokazać, że jest się gotowym mentalnie na bycie rodzicami.
2 sierpnia 2012, 18:25
Priorytetową kwestią tu powinno być za co wychowa dziecko i gdzie będzie z nim mieszkać, a nie co będzie z facetem ;/Zresztą nie ważne, nie moje życie. Autorka nie przyjmuje krytyki, jeszcze agunia doszła do debaty, zacznie się paranoja. Więc cicho się zmywam z tego wątku, bo mam ważniejsze sprawy do zrobienia niż kłócenie się z dwoma "kobietami", tzn. idę oglądać siatkówkę ;) w końcu to Olimpiada.ok... a jak sobie wyobrazasz przyszlosc z facetem. to powinna byc priorytetowa kwestia.mpj chlopak nie chce mieszkac zmoja matka i jej facetem wiec cie nie rozumiem (?)To może metraż jest też jednym z powodów kłótni - matka z partnerem zdają sobie sprawę, że ciężko jest żyć w trójkę a co dopiero w 5 ( dziecko i ukochany autorki).pytanie ile pokoi jest w tym mieszkaniu aby robic kazdemu oddzielnie sypialniekumpel partnera zamienil kawalerke na wiekszy metraz - wynajmuja ( w tym samym bloku) bo lozko i kacik do zabaw juz nie dawal rady i maja podobno taki metraz jak przedstawila autorka w innym watkua mam na dole sasiadow gdzie na 28 m2. mieszkaja w 3 (dziecko ok 3 lata?).+ pies. nawet nie wiem czy tam rower nie stoi jeszcze jak oni sie mieszcza - nie wiem. a to jest pokoj + kuchnia. u mnie byly powazne dyskusje czy orbitrek kupicSkoro był tak konkretny, żeby Cię zapłodnić to powinien stanąć na wysokości zadania. To on będzie teraz głową rodziny. Powinien myśleć nad tym, żeby Tobie i dziecku było dobrze, żeby załagodzić całą sytuację. Być może mama ma żal do Was o to, że wszystko jest robione na łapu capu. Kiedy myśleć o tym co dalej jak nie teraz? Okres ciąży jak z bicza strzeli i będzie kompletowanie wyprawki, szykowanie miejsca w pokoju dla dziecka. Pomyśl o tym, że nie to nie ono jest winne. To my dajemy życie...
2 sierpnia 2012, 18:27
2 sierpnia 2012, 18:28
2 sierpnia 2012, 18:29
A jak zaczął rozmowę? W przedpokoju? W kuchni, gdy zmywała naczynia? (tylko pytam) Może warto kupić ciasto, zrobić herbatę i usiąść w pokoju i pogadać na spokojnie? Powiedzieć, że to co się stało już się nie odstanie i być może nie jest to najleszy moment, ale maluch już jest w brzuszku i postarasz się być dla niego najlepszą mamą na świecie, ale potrzebujecie jej wsparcia.Moglibyśmy Ci powiedzieć, żebyś ją olała wyszła z domu i trzasnęła drzwiami, ale jesteś od niej zależna, a takie rozwiązanie jest dziecinne. Cisza nic nie zmieni, krzyki tym bardziej.Ma zal nie powiem ze nie , ale gdy chlopak przyszedl do mamy z dobrymi checiami i chcial naprawde powaznie porozmawiac o tym co dalej ale nikt nie chcial go sluchac i o to mam zal. Jak mamy sie dogadac co dalej skoro matka nie chciala nawet wysluchac jakie on ma plany wobec mnie i dziecka.?Skoro był tak konkretny, żeby Cię zapłodnić to powinien stanąć na wysokości zadania. To on będzie teraz głową rodziny. Powinien myśleć nad tym, żeby Tobie i dziecku było dobrze, żeby załagodzić całą sytuację. Być może mama ma żal do Was o to, że wszystko jest robione na łapu capu. Kiedy myśleć o tym co dalej jak nie teraz? Okres ciąży jak z bicza strzeli i będzie kompletowanie wyprawki, szykowanie miejsca w pokoju dla dziecka. Pomyśl o tym, że nie to nie ono jest winne. To my dajemy życie...
2 sierpnia 2012, 18:33
2 sierpnia 2012, 18:34
Jabym powiedziała : Mamo proszę, nie każ mi wybierać. Kocham Was oboje. Oboje jesteście dla mnie ważni. On jest ojcem mojego dziecka, a Twojego wnuka.
2 sierpnia 2012, 18:38
2 sierpnia 2012, 18:38
Autorko jeśli jeszcze tu jesteś podziel się z nami info jak powiadomiłaś mamę o ciąży. Jeśli to nie problem naturalnie.