Temat: Kolejny problem z matką.

Wybaczcie że tak smęce no ale znowu problem wynikł :/
Jestem współwłascicielem mieszkania .
Ojciec przepisał na mnie swoją część gdy odchodzil (rozwód)
Nagle moja matka oznajmia mi , że nie pozwala na to bym
chłopaka do domu przyprowadziła  , poniewaz pomimo tego iz jestem wspolwlascicielem nie dokladam sie do mieszkania i nie mam prawa nikogo zaprosic. A jesli on przyjdzie ona powiedziala ze zadzwoni po policje lub pojdzie po swojego brata , pietro wyzej by wyrzucil go z mieszkania . Nie rozumiem przeciez mam takie same prawa do tego mieszkania jak i ona i ona moze przyprowadzac kogo chce a ja nie ?
Co mam zrobic w tej sytuacji ? doradzcie
wcale się nie zdziwię jeśli kiedyś się okaże że pomysły na wszelakie seriale typu dlaczego ja, ukryta prawda itp reżyserzy czerpią z vitali

puckolinka napisał(a):

wcale się nie zdziwię jeśli kiedyś się okaże że pomysły na wszelakie seriale typu dlaczego ja, ukryta prawda itp reżyserzy czerpią z vitali
przesadzasz:)

ChceIMoge napisał(a):

Koleś musi się określić.
on sie tak okresla odkad sie poznalismy .

withinka napisał(a):

ChceIMoge napisał(a):

Koleś musi się określić.
on sie tak okresla odkad sie poznalismy .

nie mam pytań...
A dzwoni/pisze i pyta jak się czujesz?

ChceIMoge napisał(a):

A dzwoni/pisze i pyta jak się czujesz?
dzowni codziennie , nawet po kilka razy , oczywiscie ze sie pyta o mnie i jak tam dziecko . No ale ciagle slysze : kiedy zamieszkamy razem to... . z naciskiem na 'KIEDY'
a kiedy to bedzie.. ? Chyba na świętej dygdy ..
To powiedz,żeby powiedział Ci jaką datę nosi ten termin "Kiedy".
Pasek wagi

FammeFatale22 napisał(a):

To powiedz,żeby powiedział Ci jaką datę nosi ten termin "Kiedy".
To uzyskam odpowiedz : Myslisz ze wszystko jest takie latwe? Juz kiedys nabąknelam na ten temat i uzyskalam taka wlasnie odpowiedz
Czuje że ta miłość skończy sie na alimentach.

9magda6 napisał(a):

Czuje że ta miłość skończy sie na alimentach.
skonczy sie . Wszystko na mojej glowie , gdy raz wspomnialam o pieniadzach by jakos mi pomogl bo to nie tylko moje dziecko ale i jego to stwierdzil ze materialistką jestem . Niby jestesmy razem ale to ja musze myslec za nas dwoje . odkad jestem w ciazy nie dal mi nawet 50zl , a przeciez niedlugo bede musiala zaczac myslec o wyprawce dla dzidzi.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.