- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1613
2 sierpnia 2012, 09:45
Tz. jak jesteście w związki to tylko słodzenie jest ? Misiu pysiu, dzióbku , kochanie
;D Wyzywaliście się kiedyś jakoś ?;)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
2 sierpnia 2012, 10:14
brunette6 napisał(a):
KotkaPsotka napisał(a):
Ja do swojego mowie glownie Skarbie albo Moj Kochany.On do mnie tez Skarbie a ja najbardziej lubie golabu, myszko, malpeczko :DTylko ze to wszystko po niemiecku ;>
Hard German Love Ach, chciałabym Was usłyszeć
Wbrew pozorom niemiecki jest miekki a wszystkie zdrowbnienia brzmia slodko np Äffchen (efsien) albo Taubchen (tojpsien) albo Mäuschen (mojssien) :)
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
2 sierpnia 2012, 10:14
zazwyczaj Kotku, Kochanie badz po imieniu
- Dołączył: 2012-06-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 329
2 sierpnia 2012, 10:18
Niemiecki to w ogóle cudowny język :)
2 sierpnia 2012, 10:23
KotkaPsotka napisał(a):
brunette6 napisał(a):
KotkaPsotka napisał(a):
Ja do swojego mowie glownie Skarbie albo Moj Kochany.On do mnie tez Skarbie a ja najbardziej lubie golabu, myszko, malpeczko :DTylko ze to wszystko po niemiecku ;>
Hard German Love Ach, chciałabym Was usłyszeć
Wbrew pozorom niemiecki jest miekki a wszystkie zdrowbnienia brzmia slodko np Äffchen (efsien) albo Taubchen (tojpsien) albo Mäuschen (mojssien) :)
Myślałam że jakoś ostrzej

Nie no ja nie przepadam za niemieckim i mimo 4lat podstawówki, 3lat gimnazjum i 3lat liceum potrafię się jedynie przedstawić i powiedzieć gdzie mieszkam

No wstyd trochę ale oporna była ze mnie uczennica
2 sierpnia 2012, 10:25
On do mnie "Mein Schatzi" "Niunia" a ostatnio często "Kotenieńku"
Ja do niego zdrabniam imię przeważnie, jak coś potrzebuję, chcę go na coś namówić to wtedy "Kochanie" "Skarbie" a czasem "Lordzie" hahaha
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Wyspa Snów
- Liczba postów: 3678
2 sierpnia 2012, 10:26
KotkaPsotka napisał(a):
Ja do swojego mowie glownie Skarbie albo Moj Kochany.On do mnie tez Skarbie a ja najbardziej lubie golabu, myszko, malpeczko :DTylko ze to wszystko po niemiecku ;>a jak robi cos zlego to mowie do niego swinko
Schatzi ? Tu chyba wszyscy tak do siebie mowia w mojej bylej pracy przelozony mowil tak do wszytskich kobiet bez wzgledu czy miala 18 czy 60

ale mi sie podoba ten wyraz.
My tez wlasnie mowimy do siebie 'szaci' jak mam dobry humor mowie 'szacuszku placuszku' nie wiem dlaczego- wiec nie pytajcie

Jak wraca z pracy mowie czasem 'szaci, szaci jak bylo w praci?' ale to musze miec glupawke do tego wszytskiego.
Plus po imieniu a jak jestem zla to mowie jak wy 'ksiezniczko'
2 sierpnia 2012, 10:27
My mówimy do siebie po imieniu:)
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
2 sierpnia 2012, 10:27
KotkaPsotka napisał(a):
brunette6 napisał(a):
KotkaPsotka napisał(a):
Ja do swojego mowie glownie Skarbie albo Moj Kochany.On do mnie tez Skarbie a ja najbardziej lubie golabu, myszko, malpeczko :DTylko ze to wszystko po niemiecku ;>
Hard German Love Ach, chciałabym Was usłyszeć
Wbrew pozorom niemiecki jest miekki a wszystkie zdrowbnienia brzmia slodko np Äffchen (efsien) albo Taubchen (tojpsien) albo Mäuschen (mojssien) :)
A mi się od razu przypomina książka Cejrowskiego i słowo MOTYL brzmiące
Schmetterling :D Baaaardzo słodko brzmi hehe :)
- Dołączył: 2009-06-22
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 7753
2 sierpnia 2012, 10:28
Edytowany przez delax 28 grudnia 2018, 09:30
- Dołączył: 2011-08-08
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 3525
2 sierpnia 2012, 10:31
mój mówi na mnie "Robak"/ "Robal"
- Dołączył: 2011-11-16
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 568
2 sierpnia 2012, 10:35
przewaznie " myszolina" wzielo sie od mysza jakos sie przedluzylo i tak zostalo albo "Adas" od nazwiska :)) badz Jas jego imie :)) nie slodzimy sobie jakos strasznie... ale bardzo sie kochamy :)