Temat: Czy przeszkadzało by Wam, gdyby partner palił trawkę.

Pytanie jak w temacie.

Uwaga, bez odpowiedzi w stylu TAK/NIE. (z uzasadnieniem)
Najlepiej dla osób świadomych jak to działa ;))



Razem paliliśmy ostatnio.
Raz na "ruski rok" nie mam nic przeciwko.
Pasek wagi

raz na rok owszem, ale codziennie czy pare razy dziennie to nie.

siostra z mezem palila codziennie, nawet dwa razy dziennie i juz sie dusilam w mieszkaniu.

tak, bo dla mnie palący trawkę niczym nie różni się od ćpuna dającego sobie w żyłę ;]
mam dużo lat i miałam w pracy do czynienia z kierowcami, którzy spowodowali wypadki będąc pod wpływem marihuany, nie zadawałabym się z kimś takim na pewno!!! Jestem przeciwna legalizacji narkotyków i mam w d..., że ktoś uważa to za mało szkodliwe, bo jest szkodliwe i ludzie nie są do końca sobą pod ich wpływem

TyranozaurysRex napisał(a):

nie bo wiem, że nie raz jak jest mega wkurzony to by poszedł i po prostu komuś przypadkowemu , kto się źle spojrzy przywalił w pysk. a tak zapali, się uspokoi poza tym marihuana ma  mnie b dużo plusów o których świat nie za bardzo chce usłyszeć bo to narkotyk i koniec. dla mnie narkotykiem jest wszystko od czego możemy się uzależnić, jednak to wszystko możemy podzielić na narkotyki źle wpływające na człowieka i niszczące mu życie i dobre  ja np próbuję aby oduczył się palić papierochów. dlaczego ? dlatego, że od papierosów umiera wiele os na świecie rocznie , od marihuany - nikt.


Skąd wiesz, że nikt nie umarł od marihuany? Znasz (znałaś) każdego osobnika, który ją pali/-ł?

Dla mnie marihuana jest tematem totalnie nieznanym dlatego jestem na NIE i wcale mnie nie kusi jej próbowanie.

http://zielonemity.republika.pl/mity.html#THC9

jestem na nie

Pasek wagi

narrrta napisał(a):

NIE, każdy ma prawo robić to co uważa za stosowne, oczywiście, jeśli robimy to z umiarem. :)nie ogarniam dziewuch które, zabraniają czegoś swoim chłopakom, jakby oni byli ich własnością...



Ja bym po prostu nie zniosła tego zapachu, tego uwalonego stanu i ciągle martwiłabym się że może wejść w mocne narkotyki, a osoby piszące że trawka to nie narkotyk to chyba 15 latki z gimnazjum, TRAWCE STANOWCZE NIE!
a ja nie mam nic przeciwko,wszystko jest dla ludzi, tylko oby nie za duzo ;)
Jasne,że tak!!!!!A czemu?Bo to narkotyk czyli największe ścierwo!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.