- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Wołomin
- Liczba postów: 286
25 lipca 2012, 12:29
Cześć Dziewczynki :)
Mam starszą siostrę o 2 lata, waży 10 kg mniej jest blondynką. Jednym słowem atrakcyjna dziewczyna.
Często spotykamy się w 4 z naszymi facetami. Ona zawsze stara się mnie ośmieszyć, wspomina dawne sytuację, gada głupoty , popisuję się przed facetami ,byleby być w centrum zainteresowania.Tak samo na spotkaniach rodzinnych.
Ja mam do siebie dystans...śmieję się z tego trzeci ,czwarty raz , ale za dziesiątym łzy potrafią napłynąć mi do oczu.
Jest mi głupio przed swoim facetem jak musi wysłuchiwać tych "śmiesznych" rzeczy.
nie wiem czemu ona robi wszystko żeby mnie ośmieszać...
Macie może problem co z tym zrobić? bo czasami aż mi ręcę opadają...
Edytowany przez fuck21 25 lipca 2012, 12:31
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Nowy Targ
- Liczba postów: 1302
25 lipca 2012, 14:40
ja mam 2 starsze i 2 młodsze siostry,ale z tego co piszesz to macie chyba problemy z komunikacja, bo o takich rzeczach się mówi wprost , tzn.co ci lezy na sercu i w ogóle, tym bardziej że tak czesto się spotykacie! trochę to dla mnie dziwne...
25 lipca 2012, 14:48
a ja przy całej rodzinie, czy tam znajomych bym powiedziała coś w stylu 'kiedy przestaniesz mnie ośmieszać, bo to robi się co raz nudniejsze,a nie jak uwazasz śmieszne. jeżeli masz mi coś do powiedzenia - powiedz mi to wprost'
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Burkina Faso
- Liczba postów: 490
25 lipca 2012, 14:56
DumDum napisał(a):
Boże, ale wy (niektóre) jej rady dajecie - odgryźć się, wypomnieć jej żenujące historie, to jest jej siostra, a nie wróg!Najlepiej tak jak napisała Emka1903"Nie daj się wyprowadzić z równowagi, nie śmiej się jeśli nie masz ochoty. Ja bym zrobiła tak: Stoicki spokój, wszyscy się śmieją a ty poważna, po kilku razach zauważą że coś nie tak, wtedy powiedziałabym - masz jeszcze jakieś rewelacje na mój temat, jeśli tak to może po moim odejściu, bo to co was śmieszy mnie sprawia przykrość - bez złości.I koniec tłumaczenia nawet jeśli będą mówić -no co ty, przecież to żarty. Zapewniam, że normalny człowiek przestanie się śmiać a nienormalnych lepiej rzeczywiście opuścić. "Bardzo mądra i dojrzała rada.
Tylko szkoda, że jej siostra nie pamięta o tym, że swojej siostrze robi taką krzywdę...
25 lipca 2012, 15:21
magda4242 napisał(a):
DumDum napisał(a):
Boże, ale wy (niektóre) jej rady dajecie - odgryźć się, wypomnieć jej żenujące historie, to jest jej siostra, a nie wróg!Najlepiej tak jak napisała Emka1903"Nie daj się wyprowadzić z równowagi, nie śmiej się jeśli nie masz ochoty. Ja bym zrobiła tak: Stoicki spokój, wszyscy się śmieją a ty poważna, po kilku razach zauważą że coś nie tak, wtedy powiedziałabym - masz jeszcze jakieś rewelacje na mój temat, jeśli tak to może po moim odejściu, bo to co was śmieszy mnie sprawia przykrość - bez złości.I koniec tłumaczenia nawet jeśli będą mówić -no co ty, przecież to żarty. Zapewniam, że normalny człowiek przestanie się śmiać a nienormalnych lepiej rzeczywiście opuścić. "Bardzo mądra i dojrzała rada.
Tylko szkoda, że jej siostra nie pamięta o tym, że swojej siostrze robi taką krzywdę...
Największą zemstą jest przebaczenie - Eliza Orzeszkowa.
- Dołączył: 2009-08-04
- Miasto: Węgrów
- Liczba postów: 795
25 lipca 2012, 15:37
No ja bym siostrzczkę też jak najbardziej "ośmieszyła" chociaż wiadomo,że z siostrą to może skończyć sie wieeelką awanturą. Kurcze sama mam troszkę podobnie...tylko że u mnie jest tak,że moja młodsza siostra..ładna.chuda laska..ja ta gruba itd..ale to ja często coś tam o niej opowiadam itd..czasem dopieke..bo taka już jestem,ze odpowiadam często z nutą irytacji...ironii a ona nie czai i sie z niej troche smiejemy.. to nie jest tak,że chce ją osmieszyć..taka kąsliwa jestem i wiem,że to może być roznie rozumiane..ale dla mnie nie ma to zadnego zlego podtekstu. Jestem jaka jestem. Wredna,gruba baba..ale może Twoja siostra ma podobnie?
Edytowany przez marzena88 25 lipca 2012, 15:39
25 lipca 2012, 16:29
takie są siostry starsze , ale chyba umiesz gadac nie umies zz nia porozmawiać by tak nie robiła ale jak ciebie to śmieszy i nie reagujesz to będzie gadac nadal mnie by ani za 1 ani za 10 nie śmieszyło jakby mi ktoś tak mówił przy kimś się wystarczy sie dogadać
Edytowany przez GMP1991 25 lipca 2012, 16:31
- Dołączył: 2008-10-16
- Miasto: Lodówka
- Liczba postów: 1725
25 lipca 2012, 17:23
starsze siostry często takie są . Zawsze Cię będzie traktować jak gnojka... chyba ,że powiesz coś co ją ośmieszy w towarzystwie i poczuje jak to jest. Jestem młodszą siostrą i też tak jestem traktowana. Powiedz jej ,że brak fałd na ciele to plus ale brak fałd na mózgu nie jest dobre. :)) Może zastanowi się zanim coś znowu palnie w towarzystwie co Cię upokorzy. Przygotuj sobie teksty i odgryź się jej w odpowiedniej chwili. Niech wie ,że nie jesteś już gnojkiem.
- Dołączył: 2012-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 112
25 lipca 2012, 18:02
Ja mam to samo tylko że moja jest starsza 2 lata. I zazwyczaj wśród jej znajomych ja jestem w centrum uwagi. Wtedy zaczyna sie dogryzanie i upokarzanie. Zastanów sie dobrze i zaobserwuj czy czasem nie jesteś dla niej konkurencją ;]
25 lipca 2012, 18:03
Przypuszczam że im bardziej się tym denerwujesz tym większą satysfakcje jej to daje ;/
Rozumiem że to trudne ale po prostu ją olej... znudzi jej się ;p
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Dobra
- Liczba postów: 1896
25 lipca 2012, 18:37
najprostsze rozwiązanie - przestań się z nią umawiać na spotkania z facetami - jak zapyta dlaczego powiedz że Cię wkurza jej zachowanie i po sprawie...