- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lipca 2012, 20:24
15 lipca 2012, 20:44
15 lipca 2012, 20:45
15 lipca 2012, 20:48
oj ja bym sobie na takie coś nie pozwoliła....co to znaczy, że nie spał w domu? a dom to hotel, że wraca kiedy się chce? a jak foch to w melanż? oj nie.....takie obrazanie się i brak rozmowy to bardzo zła rzecz.
15 lipca 2012, 20:50
Jeśli pokłócę się ze swoim facetem i czuję, że zaczynają się ciche dni, zawsze pierwsza się odzywam. Nie cierpię takiej atmosfery i od razu go pytam czy mu dobrze i wygodnie z taką skisłą atmosferą w domu. Wtedy zazwyczaj gadamy po raz drugi, już spokojniej i dochodzimy do jakiegoś kompromisu. Także uważam, że najlepiej będzie jak z mężem otwarcie porozmawiasz.
Też zawsze tak robiłam i starałam sie naprostowac sytuacje ale tym razem coś mi mówi, że nie chce mi sie. Może niech to on sie postara, żeby sie ze mną dogadać.
15 lipca 2012, 20:57
15 lipca 2012, 20:58
schowaj dumę do kieszeni i spytaj, czy chciałby Ci o czymś istotnym powiedzieć.
15 lipca 2012, 20:58
Edytowany przez Olaxandra 15 lipca 2012, 20:59
15 lipca 2012, 20:59
oj ja bym sobie na takie coś nie pozwoliła....co to znaczy, że nie spał w domu? a dom to hotel, że wraca kiedy się chce? a jak foch to w melanż? oj nie.....takie obrazanie się i brak rozmowy to bardzo zła rzecz.
Też mnie to zastanawia.Tworzycie rodzine a twoj mąż zachowuje się jak gówniarz. Przypomnij mu,ze czasy kawalerkie i narzeczeńskie juz dawno mineły ! Co to ma wogóle znaczyć"nie spal kilka dni w domu" i tym podobne. A ponado masz prawo wiedzieć gdzie w tym czasie był i po co.
Edytowany przez Hebe34 15 lipca 2012, 21:00
15 lipca 2012, 21:03
Też mnie to zastanawia.Tworzycie rodzine a twoj mąż zachowuje się jak gówniarz. Przypomnij mu,ze czasy kawalerkie i narzeczeńskie juz dawno mineły ! Co to ma wogóle znaczyć"nie spal kilka dni w domu" i tym podobne. A ponado masz prawo wiedzieć gdzie w tym czasie był i po co.oj ja bym sobie na takie coś nie pozwoliła....co to znaczy, że nie spał w domu? a dom to hotel, że wraca kiedy się chce? a jak foch to w melanż? oj nie.....takie obrazanie się i brak rozmowy to bardzo zła rzecz.
no własnie. zachowuje sie jak gówniarz. wogóle ostatnio mnie zaskakuje, nie poznaje go.